pewnie słyszeliście o 'miastach duchów' w Irlandii - w wyniku hossy mieszkaniowej zbudowano tam więcej mieszkań niż jest obywateli i teraz są całe osiedla niezamieszkane.
W Cinach tworzona jest bańka mieszkaniowa znacznie większa - obecnie dostepnych jest ponad 60 milionów niezamieszkałych świeżo wybudowanych mieszkań!
i wielkie centra handlowe, które od 5 lat stoją puste.
zobaczcie
http://www.youtube.com/watch?v=rPILhiTJv7E - robi to wrażenie...
zupełny absurd - setki milionów biednych chińczyków gnieżdżących się w byle jakich ruderach, a obok miliony ładnych mieszkań, na które nie ma w ogóle popytu.
Gdy ta bańka budowlana zacznie pękać, a chińskie PKB maleć, to rząd nie utrzyma ludności w ryzach.
olbrzymia polaryzacja w chinach plus masowy dostęp do internetu to raczej gwarancja niepokojów społecznych w najbliższej przyszłosci.
czy moze wcisną ludziom kredyty hipoteczne i ceny mieszkań runą w dół, by zrównoważyć popyt z podażą?