gry online

 tematów: 33      wątków: 2617      wypowiedzi: 27.801
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> Hyde Park >> Patriotyzm


następny
system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 609
wątków: 7
Patriotyzm
26.10.2014 (Nd) 21.54 (3441 dni temu)
@MacKinley. Smutno mi jak słucham takich wypowiedzi. Gdyby coś takiego powiedział mój syn to uznałbym, że poniosłem totalną porażkę wychowawczą
@langeron. Nie bardzo wiem co o to Tobie powiedzieć. Ale w tym przypadku to mój synek wyleciałby za drzwi. Tak, żeby zrozumiał co znaczy słowo "won"

Ale to tak na marginesie. MacKinley, zdecydowanie nie masz racji, że Farmersi nie są polską grą. Jeżeli jej twórca i właściciel Szeryf tak ją reklamuje to chyba on o tym decyduje??? Zresztą nawet jak jak by ją reklamował, że jest eskimoska to i tak nie miałby racji. O ile nie jest Eskimosem
oceny:   
wypowiedzi: 24
wątków: 1
:)
26.10.2014 (Nd) 22.04 (3441 dni temu)
Fajnie, że powstał temat na forum. Miałem zamiar taki jutro założyć. Udzielę się w tym temacie dopiero jutro jak emocje trochę opadną na farmie
wypowiedzi: 11
wątków: 0
Moja opinia
26.10.2014 (Nd) 22.53 (3441 dni temu)
A wypowiem się w tym temacie, choć nie brałem udziału w "dyskusji" na shoutboxie.

Bardziej popieram Mckinleya opinię. Też jestem zdania, że ważniejsze jest to, czy w miejscu gdzie żyje jest szanowana wolność, a nie kolor flagi.

Co do patriotów walczących w różnymi okupantami, to, że nie czuję się przywiązany do ojczyzny jako narodu nie znaczy, że nie walczyłbym z nimi, tylko z innych pobudek, oni dla Polski jako narodu, ja przeciw agresorowi, który chce ograniczyć wolność moją i moich bliskich, czy ogólnie ograniczyć wolność moich bliźnich.

Szanuję patriotów, to jakie mają podejście do Ojczyzny, lecz ja mam inny światopogląd. Gdyż kto będzie mi bardziej bliski, ludzie mieszkający 20 km od mojego domu będący po drugiej stronie granicy, czy osoby oddalone o 900 km, lecz w tym samym państwie? Dla mnie ludzie oddaleni o 20 km, ale szanuję ludzi o innych poglądach.

I tak jeszcze co do wypowiedzi Mckinleya, mam wrażenie, że nie jest on przeciwnikiem Polski, jak niektórzy wyzywają go od kanalii i wyrzucając z Polski, lecz jest po prostu kosmopolitaninem (zastrzegam, że to tylko moja opinia, a nie deklaracja Mckinleya, z góry Cię przepraszam, jeśli czujesz, że wypowiadam się w Twoim imieniu i jeśli chcesz, to usunę ten fragment). Jak śpiewał Lennon "Imagine there's no countries.".

I tak na koniec, a może w tych latach, 1968, 1970, 1976, 1980 1794, latach 1805-1813, 1830, 1863, 1914-1918, -1939-1989 może niektórzy nie walczyli o to, żebyśmy mogli mówić po Polsku, lecz o to, żebyśmy sami mogli decydować, po jakim języku chcemy mówić?

PS Rozumiem, że niektórzy mogą być urażeni moją opinią, ale szanujmy się nawzajem, a nie wyzywajmy jak w Shoutboxie, bo każdy może mieć własną opinię i oceniajmy poglądy, ale nie ludzi.

PSS Jest to polska gra, tylko co to zmienia, możemy setki przymiotników ją określających dopisać.
oceny:   
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

etapy rozwoju...
26.10.2014 (Nd) 23.29 (3441 dni temu)
cywilizacja ludzka rozwija się etapami.
najpierw był etap organizacji plemiennej - grupy często "rodzinne", obejmujące dany obszar geograficzny.
potem etap kształtowania narodów - spokrewnione plemiona łączyły się. powstawały struktury władzy państwowej. w przypadku państw homogenicznych naturalny był etap nacjonalizmu - czyli wiary w wyższość własnej grupy narodowej. spajało to kraj i ułatwiało rządzenie. państwa bez tego etapu, często sztucznie stworzone (np. Irak, Pakistan, kraje afrykańskie) mają duże problemy w działaniu.

kolejny etap to cywilizacja globalna - kraje widząc globalne problemy (np. globalne ocieplnenie, czy raje podatkowe) odrzucają swoje nacjonalizmy i zaczynają współpracować, bo rozumieją, że wspólnie mogą osiągnąć wiecej.
do tego etapu dojrzały już w większości kraje EU.
niestety wiele osób (np. putin w rosji, a polsce tzw 'nowa prawica' czy pis) ciągle siedzi mentalnie w poprzednim etapie i mysli kategoriami nacjonalistycznymi.

dla mnie klasyczny patriotyzm (umieranie za ojczyznę, czy marsze niepodległości) jest fajnym pojęciem odnoszącym się do poprzedniego etapu rozwoju. we współczesnych czasach należałoby przedefiniować rozumienie tego pojęcia.

ja nie lubie nacjonalistycznych eventów i 'patriotycznej' gadki kaczyńskiego, nie ruszają mnie "polskie" medale na olimpiadach, nie wywieszam polskiej chorągiewki na święta - ale z drugiej strony składki na zus płacę w polsce i nie wyprowadzę działalności za granicę, mimo możliwych dużych oszczędności. płacę uczciwie podatki i staram się kupować polskie towary jeśli mam wybór - czy jestem patriotą?


btw wg naukowców kolejny etap rozwoju cywilizacji to 'cywilizacja planetarna' - czyli stworzenie koloni na kolejnych planetach i księżycach naszego układu planetarnego. wtedy "etap nacjonalistyczny" będzie daleko za nami i ludzie bedą się śmiać czytając o 'patriotyźmie' w podręcznikach historii.
  
oceny:   
wypowiedzi: 101
wątków: 16
!
26.10.2014 (Nd) 23.44 (3441 dni temu)
Patriotyzm - miłość do ojczyzny, własnego narodu, połączona z gotowością do ofiar dla niej, Z UZNANIEM PRAW INNYCH NARODÓW I SZACUNKIEM DLA NICH.

Patriotyzm dzisiaj jest pojęciem zapomnianym lub rozumianym niezgodnie ze swoją definicją. Jeszcze nie tak dawno nasi przodkowie potrafili oddać życie za ojczyznę. I była to prawdziwa miłość do kraju, chęć uzyskania niepodległości i lepszego bytu. Do tej pory słyszymy od naszych dziadków i pradziadków o wojnie i o tym ze miłość do ojczyzny jest ważna i widzimy ich oburzenie gdy odpowiadamy ze jest nam obojętny nasz kraj.

Co prawda teraz również wielu młodych uważa się za patriotów, ale w jakim sensie? Czy w takim samym jak nasi dziadkowie, którzy ginęli za wolność i za biało-czerwoną flagę?

Patriotyzm objawia się głównie w popieraniu narodowej drużyny piłkarskiej. Można to zaobserwować na meczach międzynarodowych, kiedy to kibice mają wymalowane flagi swojej ojczyzny na koszulkach czapkach samochodach, a nawet twarzach i są skłonni zabić za swoją drużynę.

Po za tym kilka osób o danym kolorze lub o danej narodowości którzy znęcają się nad osobami innej rasy wyznania, czy narodowości i to wszystko pod hasłem patriotyzmu. Powstają zespoły muzyczne propagujące takie zachowania, a przede wszystkim sytuacja światowa nie zachęca do bycia patriotą.

W momencie kiedy rząd danego kraju wywołuje wojnę z byle powodu i kompletnie bez sensu nie warto oddawać życia i narażać się za takie państwo. Nie będziemy przecież ginąć za decyzje rządu, które najczęściej dla nas są niekorzystne i niosą ryzyko niepotrzebnej śmierci.

Także odpowiedzmy sobie na powyższe pytania i zastanówmy nad definicją PATRIOTYZMU...
oceny:   
wypowiedzi: 10
wątków: 0
nie wierzę...
27.10.2014 (Pn) 00.06 (3441 dni temu)
Pozwolę sobie zadać jedno pytanie.

Co trzyma w Polsce osoby nieidentyfikujące się z biało-czerwoną flagą i Orłem? Przecież mamy tutaj zły rząd, niskie zarobki, wysokie bezrobocie, marnowanie budżetu państwowego, kiepską infrastrukturę, dług publiczny itp. Dlaczego więc Gabrysb, Mckinley, nie zabierzecie ze sobą rodziny i nie wyjedziecie stąd?

Dla jasności, ja Was stąd nie wyrzucam, ale po prostu nie mogę uwierzyć w to, że Polska dla Was nic nie znaczy.
oceny:   
wypowiedzi: 11
wątków: 0
Odpowiedź
27.10.2014 (Pn) 00.18 (3441 dni temu)
Tak zapytam, a jest jakieś terytorium na kuli ziemskiej, które jest bezpaństwowe i przyjazne osadnictwu?

A na poważnie, czy napisałem, że źle mi się żyje tu gdzie mieszkam obecnie? Czy narzekam, że żyję w beznadziejnym państwie i marzę tylko, aby wyjechać?
To dlaczego mam wyjeżdżać? Mam tu rodzinę, znajomych, przywiązanie do najbliższej okolicy. Ale nie mam przywiązania do tworu zwanego państwem. Nie uważam też, że w Polsce jest dobrze, ale na wybory chodzę i chciałbym, żeby władza służyła mi, mojej rodzinie i znajomym oraz wszystkim obywatelom (nie chodzi mi o socjalizm, tylko o to, że władza jest dla ludzi, a nie ludzie dla władzy). Ale to samo bym robił będąc obywatelem Szwajcarii czy jakiegoś innego demokratycznego państwa.

Czy warto kochać ojczyznę? Przodkowie opowiedzą, że tak, ale zapytam czy nie bardziej słuszne jest umiłować wolność ludzi?
oceny:   
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

...
27.10.2014 (Pn) 00.43 (3441 dni temu)
@drzwi - "Co trzyma w Polsce osoby nieidentyfikujące się z biało-czerwoną flagą i Orłem?" - źle zadane pytanie.
państw narodowych, w miare homogenicznych pod wzgledem narodowym i kulturowym, takich jak Polska, jest na świecie dość niewiele. zobaczcie mapkę na http://wiki.wolnepodreczniki.pl/thumb.php?f=Mapaetno.jpg&width=600.
są kraje takie jak Argentyna czy Australia, gdzie praktycznie nie ma czegoś takiego jak 'naród'.
zatem poczucie przynależności do państwa może być bardzo słabe. i nie jest niczym obowiązkowym.
zdecydowanie jestem przeciw twierdzeniom, by życie w Polsce zobowiązywało do jakiejkolwiek miłości do symboli narodowych.
co najwyżej zobowiązuje do płacenia podatków. a to jakie symbole kto miłuje powinno leżeć w zakresie jego wolności wyboru i nie można tych wolności ograniczać.
  
oceny:   
wypowiedzi: 24
wątków: 1
odp
27.10.2014 (Pn) 20.44 (3441 dni temu)
Więc jak wcześniej zapowiedziałem odpowiadam
@wislak Specjalnie przypomniałem sobie daty, o których wspomniałeś. Większość, o ile w swojej istocie nie wszystkie, są walkami o wolność. Obca siła odbierała wolność narzucając coś ludziom na danym terytorium ze względu na pochodzenie narodowościowe.
Obecnie największym zagrożeniem dla wolności Polaka jest drugi Polak. Można to choćby zauważyć na tym forum. Reakcja na zdanie z którym pewni ludzie się nie zgadzają była bardzo emocjonalna. Zero argumentów, jedynie agresywne ataki. Patrząc po moim profilu, jak został zminusowany, nawet nie chcę sobie wyobrażać jak daleko zaszłaby rozmowa "na żywo". I zastanawia mnie jak rozmawiać z ludźmi, którzy nie rozmawiają na argumenty, a na przeciwne zdanie reagują przemocą. Czy w ogóle się da? Hasła o tym, żebym wyjechał z racji moich poglądów z Polski są obieraniem wolności. Czyli jest to próba odebrania czegoś za co w przeszłości ludzie ginęli. Czy to jest ten patriotyzm? Który każe święcić symbole, organizować marsze w imię czegoś czego nie przestrzega się na co dzień?
I mam do Ciebie pytanie wislak. Czy któryś z najeźdźców Polski oferował ludziom większą wolność osobistą niż mieli do tej chwili?
Sam określiłem jasno, że mnie nie zależy jaka flaga powiewa jeśli mam większą wolność.

@galmari Uczucia do państwa nie są pozytywne. Państwo jest narzędziem, które kiedyś miało służyć do ochrony interesów narodu, obecnie służy do ochrony interesów obywateli. Interesów to znaczy wolności osobistej, własności, możliwości swobodnego gospodarowania własnością, egzekwowaniu prawa i sprawiedliwości oraz ochrony fizycznej (policja i wojsko).
Nie widzę, żeby obecnie państwo wywiązywało się ze swoich podstawowych zadań - co oznacza, że narzędzie jest zepsute i należy go naprawić. Jeśli najlepszym sposobem byłoby kupno nowego narzędzia - to znaczy wprowadzenie innego modelu państwa lub zaimportowanie innego państwa - to myślę, że takie działanie było by dobre dla ludzi, chociaż złe dla zużytego narzędzia.
Postaram się pokazać to na przykładzie. Państwo jest jak siekiera dla drwala. Ta spełnia głównie rolę narzędzia do ścinania drzew. Drwal może przywiązać się do swojej siekiery, może uważać ją za swoją ulubioną, może nawet sądzić, że przynosi mu szczęście. Może nawet stworzyć grupę ludzi darzących uczuciem siekierę. Ci ludzie mogą nienawidzić innych - którzy mają siekiery o innym kształcie, mają piły lub toporki. Mogą stworzyć całą kulturę i tradycję ścinania konkretnym rodzajem siekiery. Jeśli jednak siekiera się stępi to drwal nic nie zetnie mimo całej otoczki, prawda?
I jaki jest sens darzenia uczuciem narzędzia? Czy uczucie czasem nie powstrzymuje przed szukaniem lepszych rozwiązań problemu - to znaczy ścięcia drzewa? Jak na przykład użycia piły mechanicznej.

@gabrysb Można mnie uznać za kosmopolitę jednak wychodzi to u mnie z innych postaw to znaczy z kapitalizmu oraz zamiłowania do wolności.
Kapitalizm zmusza niejako do pokojowego rozwiązywania konfliktów oraz kontaktowania się z innymi. Także sposób jaki pozyskuje się ziemie, towary - zależy od czegoś innego niż pochodzenie. Zależy od własnej pracy, od tego jak wartościowym jest się człowiekiem.

@szeryf jak najbardziej zgodzę się z poglądem o ewolucji w takim kształcie . Co prawda nie dokładnie o patriotyzmie, a o miłości, jednak mogę polecić pewną książkę opisującą ten temat. Ze względu, że miłość i patriotyzm można uznać za emocje. Jest to "Cena miłości" autorstwa Vitus B. Dröscher

@drzwi
Co trzyma w Polsce osoby nieidentyfikujące się z biało-czerwoną flagą i Orłem?
To, że są wolnymi ludźmi, którzy mogą przebywać gdzie chcą ze względu na tą wolność i nie muszą się udawać w inne miejsce ze względu na poglądy innych na ich temat - bo zmuszanie do takiego działania jest agresją przed którą ludzie od zawsze walczyli, w tym w walkach na które powołują się patrioci. Przebywanie na danym obszarze nie musi być wynikiem zainteresowania czy zamiłowania do kultury, flagi czy czegokolwiek związanego z krajem. Natomiast próba rozporządzania czyimś majątkiem jest godna pożałowania.

@gabrysb: nie zgodzę się z określeniem "polska gra" z tego względu, że wytwór człowieka należy do tego człowieka, nie do całego narodu lub państwa, chyba, że tą rzecz się sprzeda, odda lub odbierze mu się siłą. Dlatego gra jest wytworem Polaka, stworzona prawdopodobnie na terenie Polski, ale nie jest własnością Polski.
oceny:   
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 164
wątków: 6

!
27.10.2014 (Pn) 20.51 (3441 dni temu)
Nie jestem patriota i nigdy nie byłem. Tak samo jak szeryf nigdy nie wywieszam flag i nie popieram wszelkic ruchów narodowych.

Dlaczego tu jestem, płacę ZUS i podatki? Bo nigdzie mnie nie chcą. Chiałbym w Australii zamieszkać. Byłem, orientowałem sie i nie chca mnie tam

Dlatego jestem tu pewnie tak zostanie do smierci.
oceny:   
wypowiedzi: 11
wątków: 0
polska gra
27.10.2014 (Pn) 21.09 (3440 dni temu)
Chodziło mi tylko o przymiotnik opisujący jakąś cechę, tutaj pochodzenie, tak samo z pochodzenia będę Polakiem, bo się w tym kraju urodziłem, ale to tylko przymiotnik opisujący osobę czy grę (wiem, że słowo Polak to nie jest przymiotnik). W żadnym przypadku nie chodziło mi o to, że ta gra należy do Polski czy coś w ten deseń (oczywiście należy jedynie do twórcy)
wypowiedzi: 101
wątków: 16
?
27.10.2014 (Pn) 21.55 (3440 dni temu)
odejde troszke od tematu ale musze to napisac!

dziadkowie czy ojcowie sie w grobach przewracaja jak czytaja co niektorych wypowiedzi jak podchodzimy do Flagi Narodowej Hymnu Orzełka .

Dawniej bylo krotko BÓG HONOR OJCZYZNA i co zostalo z tych wartosci?

Bóg - teraz wszyscy lub wiekszosc odwraca sie od Boga kiedys jeszcze 20 lat wstecz slowo Bóg to byla rzecz swieta a teraz ?

Honor - badzmy powazni jaki honor czy teraz mlodziez wie co to wogole znaczy?
wystarczy wyjechac za granice i zobaczcie jak sie sami traktujem za ,,krzty,,
Honoru.

Ojczyzna - dla mnie powiem krotko bez mrugniecia okiem oddal bym zycie tak samo jak i za Boga i raczej staram sie zyc honorowo wpajam to swoim dzieciom ze najwazniejsze jest szacunek dla innych ludzi bez wyjatku czy sa to ludzie biedni czy bogaci tak mnie uczyla moja babcia a wystarczy powiedz kilka prostych slow zeby czlowiek poczul sie lepiej : dzien dobry dziekuje dowidzenia przepraszam

a co nie ktorzy tutaj zastanowcie sie co piszecie ?!

i jeszcze jedno na koniec

ogladalem niedawno film Polski jak stawiali Krzyz na Nowej Hucie w Krakowie
jak ludzie walczyli zeby go postawic czolgami chcieli ich rozjechac a mimo to stali nie bali sie smierci tak dawno to bylo (30 lat temu)a teraz co sciagaja krzyze ze szkol urzedow bo kogos to obraza ?. a jak mnie denerwuje nie wiem budda albo allah to nie kaze im sciagac ze szkol czy urzedow kazdy ma swoj rozum i wolna wole niech wierzy w co chce ale niech nie wypisuje takich glupot.!!!

sorky jak cos.
oceny:   
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

ideologie to zło...
27.10.2014 (Pn) 22.13 (3440 dni temu)
a ja jestem przeciw wszystkim ideologiom - z zasady zastępują one zdrowy rozsądek pewnymi dogmatami, o których się nie dyskutuje. zabijają myślenie, serwują skróty myślowe, nakazują bezmyślne podporządkowanie.

wszelkie religie, patriotyzmy, nacjonalizmy, homofobie, tradycje etc są wg mnie źródłem zła i powodują, że ludzie nie działają racjonalnie, tylko emocjonalnie, tworzą konflikty, podziały, kłótnie etc.
  
oceny:      
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 164
wątków: 6

@
27.10.2014 (Pn) 23.57 (3440 dni temu)
ostatnio myslałem, ze swiat sie na tyle zmienił że nie mozna być neutralnym - bezpaństwowym. nie jest to mozliwe bo kazde państwo potrzebuje płacacych daniny / podatki.

bezpaństwowy = wolny jest zagrożenie dla obecenego statu quo świata
wypowiedzi: 42
wątków: 0
miało być krótko
28.10.2014 (Wt) 01.24 (3440 dni temu)
naspamowałem na shotboxie, dlatego tutaj postaram się napisać króciutko:
1. Patriotyzm to nie uczucie, ani nie ideologia, i nie mylmy tego. Patriotyzm to postawa umiłowania ojczyzny i gotowość do ofiar dla niej. I pomimo iż jestem osobą stosunkowo młodą staram się pielęgnować w sobie postawę patriotyczną (szacunek dla symboli narodowych, praca dla dobra ojczyzny, ponad korzyści osobiste, świętowanie świąd narodowych, działalność dla społeczności lokalnych, etc), co nie znaczy że patriota to ten co z pałą w dłoni biega po mieście i atakuje wszystko co inne niż narodowe.A to właśnie insynuowała o na shotboksie jedna osoba co założyła konta specjalnie dla dyskusji.Ponadto nie zamierzam iść do żadnego specjalisty aby się z tej "choroby" leczyć.
2. Tomako chcesz być bezpaństwowcem? nie ma problemu wystarczy tylko że zrzekniesz się wszystkich obywatelstw jakie posiadasz i zostaniesz bezpaństwowcem. Państwo nic od ciebie nie będzie chciało( no chyba że postanowisz pracować na umowie, ale wówczas dobrowolnie i świadomie poprosisz państwo o parasol ochronny za co państwo wystawi ci rachunek.
3. Przeraża mnie fakt , iż osoby które nigdy nie miały nic wspólnego z narodowcami traktują ich jako bandytów, wandali, chuliganów i zamordystów. Jest taka zasada że jeżeli czegoś nie poznamy, nie zbadamy, nie doświadczymy nie mamy podstaw to osądzania takich osób, idei, postaw. Dlatego tym wszystkim którzy narodowców uważają za margines społeczny polecam albo osobiste uczestnictwo w marszu niepodległości albo jeśli komuś brak odwagi na prześledzeniu relacji z tego wydarzenia na niezależnych portalach internetowych, zamiast karmić się medialną wyreżyserowaną papką w TVN, albo zbitkami z kilku lat na onecie albo wp.
4.MCkinley jeżeli chodzi o kilka dat które wymieniłem a zwłaszcza 1794,1830, 1863, 1914-1918, to żaden z tych konfliktów nie wybuchł dlatego że ktoś próbował bardziej ograniczać wolność Polaków niż miałoby to miejsce po utworzeniu niepodległego państwa, tylko że Polacy(polski naród) chcieli sami stanowić o swojej państwowości, walczyli w imię orła białego w koronie i biało-czerwonej flagi. Oni ginęli, składali swoje życie w ofierze na ołtarzu ojczyzny nie dla jakich wolności gospodarczych czy obywatelskich, tylko dla naszej wolnej niepodległej i samorządnej ojczyzny. Klęska tych zrywów dopiero powodowała, że pojawiały się represje. W żadnym, przypadku represje nie były powodem zrywu tylko były jego konsekwencją.
5. To że możemy dzisiaj pisać co chcemy, grać w co chcemy i robić co chcemy jest owocem ofiary milionów naszych rodaków, często ojców, dziadków, i proszę was, jeżeli nie macie szacunku dla obecnej władzy, obecnego systemu politycznego to nie depczcie i nie plujcie na tych którym zawdzięczamy tą wolność jaką teraz mamy.
6. Szeryfie to nie ideologie, nacjonalizmy, i patriotyzmy są źródłem konfliktów i zła tylko nieposzanowanie tych postaw, brak zrozumienia ich, oraz nadużywanie ich przez niewłaściwe osoby. Reasumując to nie ideologie są złe tylko ludzie, którzy wypaczają te ideologie. I kto jak kto ale ty nie powinieneś takich skrótów myślowych, prowadzących do przekłamań używać
7. I ostatnia kwestia o której wspomniał sławomir: Z tych pięknych haseł BÓG-HONOR-OJCZYZNA dzisiaj w zasadzie nic już nie zostało. 25 lat propagandy i rozmiękczania społeczeństwa zrobiły swoje. Bogiem jest fejsbook dla jednych, pieniądz dla drugich, a dla jeszcze innych nieomylny D.T.. Honor w dzisiejszych czasach bardziej przeszkadza niż pomaga. Przecież jak kogoś puszcze kantem, nie zapłacę za prace za fakturę, to bedę do przodu,a wiec jeśli mam do wyboru bezproduktywny honor i czysty zysk to wybieram to drugie, przecież to oczywiste, a w razie co to zawsze można zasłonić się amnezją, wybiórczą pamięcią, albo innym schorzeniem.Ojczyzna to zwrot niepoprawny politycznie, jesteśmy w UE, a więc jesteśmy obywatelami Europy. Ci co mówią o ojczyźnie jak to określił Szeryf "siedzą mentalnie w poprzednim etapie" rozwoju,są to ludzie zacofani, ciemnogród, kaczogród, mohery.... Ile tych eufemizmów w ostatnich latach nasłuchaliśmy się w massmediach? Dzisiaj zwrot ojczyzna jest zwrotem pejoratywnym.
Dlatego też młodzi zamiast hasła BÓG-HONOR-OJCZYZNA, mają hasło "ŻADNYCH ZMARTWIEŃ ŻADNYCH TROSK, LICZY SIĘ TYLKO FUN"
W pierwszej swojej wypowiedzi sławomir przytoczył definicje patriotyzmu, pod która się w pełni podpisuję. Szanujmy swoje gniazdo, swój wspólny dom,bo żaden ptak nie kala własnego gniazda, ale też szanujmy poglądy innych osób.
oceny:   
ZPG
wypowiedzi: 37
wątków: 1

Apropo symboli
28.10.2014 (Wt) 08.48 (3440 dni temu)
Tak tylko dorzucę do dyskusji różnicę w szanowaniu symboli:
http://www.youtube.com/watch?v=RSSIz-0pnCM
oceny:   
wypowiedzi: 42
wątków: 0
apropo linku
28.10.2014 (Wt) 12.52 (3440 dni temu)
i tu właśnie mamy przykład współczesnego tvn-owskiego patrioty.... mam nadzieję że doczekam kiedyś chwili gdzie my do swoich symboli będziemy podchodzić chociaż w połowie tak jak amerykanie do swoich, bo czego jak czego ale tego to powinniśmy sie od nich uczyc jako społeczeństwo, jako naród
oceny:   
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

apropos symboli
28.10.2014 (Wt) 13.11 (3440 dni temu)
polecam film Fala http://www.filmweb.pl/film/Fala-2008-449973 - w ramach eksperymentu wymyślają symbole przynależności do grupy. wkrótce przekształca się to w ruch pseudo-nazistowski.
film w genialny sposób pokazuje, do jakiego zła może prowadzić kult symboli.
inspirowany rzeczywistymi wydarzeniami.

opis z filmwebu:

"Fala" opowiada historię rzeczywistego eksperymentu. Mimo że wnioski z niego dalekie są od oryginalności, film Dennisa Gansela brzmi jak groźne memento: historia lubi się powtarzać. Przypominania nigdy dosyć, zwłaszcza w tak atrakcyjnej formie.

Inspiracją był prawdziwy eksperyment. Licealny nauczyciel Rainer Wenger (Jürgen Vogel) otrzymał zadanie przeprowadzenia lekcji o źródłach dyktatury. By uzmysłowić uczniom, czym naprawdę jest tyrania, postawił na praktykę. Wprowadził więc prawdziwie wojskowy dryl: uczniowie musieli nosić specjalne ubrania, sam został dyktatorem nowo powstałej wspólnoty (kasty?). Eksperyment szybko wymknął się spod kontroli. Jego efekty oglądamy właśnie w filmie. Zblazowani uczniowie, myślący tylko o zabawie, szybko łapią autorytarnego bakcyla. Czerpią satysfakcję z władzy, czują wyższość związaną z przynależnością do organizacji (tytułowej Fali). Spirala przemocy, agresji i chęci wzajemnego poniżenia coraz bardziej się nakręca, by w finale eksplodować.

Gansel na szczęście nie udaje, że odkrywa Amerykę, nie próbuje przesadnie socjologizować; poprzestaje na oczywistych konstatacjach. Młodzi potrzebują czegoś, wokół czego mogliby się zorganizować. Współczesne zatomizowane społeczeństwo raczej tego nie ułatwia. W "Fali" oglądamy naszą szarą codzienność: nudę, brak zainteresowania ze strony rodziców i szkoły, ogólne zblazowanie, na które lekarstwem okazuje się eksperyment nauczyciela Rainera. Faszyzm staje się odskocznią organizującą frustrację i pozwalającą dać upust agresji. A gdy pojawia się Fala, nie można już jej zatrzymać. Gansel chce nas przestrzec, ale przede wszystkim pamięta, że kręci film w ramach konkretnego gatunku. "Fala" trzyma się jego reguł, dzięki czemu unika społeczno-psychologicznych klisz. Obraz utrzymany jest w transowym rytmie, idealnie korespondującym z narastającym i metodycznym szaleństwem bohaterów. Nie bez znaczenia jest fakt umieszczenia akcji w Niemczech, co dodaje filmowi siły przekonywania. Po obejrzeniu filmu niewątpliwie warto baczniej zwrócić uwagę, w co bawią się nasze dzieci.
  
oceny:   
wypowiedzi: 101
wątków: 16
?
28.10.2014 (Wt) 15.20 (3440 dni temu)
piszesz drogi Tomaszu (szeryfie)
ze nie wierzysz w zadne ideologie bo to zrodlo zla ?!

jak wiara w Boga moze byc zlem ?!!! Masakra! i to osoba inteligetna pisze to jakis koszmar nie bede cie umoralnial swoj rozum masz a i tak pewnie bym cie nie przekonal.

wlasnie takim mysleniem doprowadzimy do katastrofy i dam ci przyklad znowu cofne sie jakies 30lat wstecz:

nie napisze ze komuna byla super bo byla zla ale ludziom zylo sie lepiej byla praca Tato sam byl w stanie utrzymac cala rodzine mimo ze nic nie bylo w sklepach a i tak wszyscy mieli co chcieli ludzie byli zyczliwsi nikt nikomu nie zazdroscil bo wszyscy jechali na tym samym wozku nawet powiem wiecej pracownik mial czasami wiecej do powiedzenia niz kierownik a teraz? co ?

odchodzimy od Boga
mlodzi tylko jak to kolega napisal ,,FAN,, ale zabawa kiedys sie konczy i co albo emigracja albo pod monopolowy ?


ale wracam do ciebie Tomaszu i koncze

idac twoim tokiem myslena bez Wiary, Patryjotyzmu itd.
powstaja takie wybryki jak geje lizbijki chlopcy zmieniaja sie w dziawczyny i na odwrot teraz niekidy nie wien czy to ,,chlop czy baba,,wczoraj jeszcze chlopak dzis juz dziewczyna i powiedz mi ze to idzie w dobrym kierunku ? kazda cywilizycja kiedys sie konczy i widze ze bedzie to szybciej niz myslalem .

i jeszcze jedno mamy to szczescie ze zyjemy w takim kraju ze nikt ani nic nas nie zmusi do tego w co chcemy wierzyc bo za takie slowa co napisales w krajach Arabskich jutra bys nie doczekal dlatego szanujmy to co mamy bo znowu nas beda czekac Krucjaty .
oceny:   
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

system operacyjny mózgu
28.10.2014 (Wt) 15.44 (3440 dni temu)
"jak wiara w Boga moze byc zlem?" - może prowadzić do zła. krucjaty, inkwizycje, konkwisty - wszystko w imieniu boga. miliony niewinnych ofiar. czy to było dobre?

pisząc językiem programistów - nasz system operacyjny mózgu jest bardzo dziurawy - łatwo zainstalować różne malware i trojany. oprogramowanie pozornie nieszkodliwe (np. islam) może zainstalować nam i uruchomić oprogramowanie szkodliwe (np. fundamentalizm).

nasze mózgi nie lubią wysiłku. lubią uproszczenia, drogę na skróty - np. stereotypy, uogólnienia, wiara w autorytety i symbole, myślenie magiczne.
łatwo nasze mózgi zarazić ideologiami - wtedy ofiara staje się podatna na różne malware i manipulacje i można ją wykorzystać do złych celów - a historia pokazuje, że takich przypadków było mnóstwo nawet na gigantyczną skalę.

oczywiście wszystko w małych dawkach, podobnie jak alkohol czy marihuana, nie jest szkodliwe, ale trzeba pamiętać o zagrożeniach i by mieć pod kontrolą dawkę ideologii, którą przyjmujemy, bo można się wciągnąć...
  
oceny:   
wypowiedzi: 609
wątków: 7
luźne uwagi
28.10.2014 (Wt) 15.54 (3440 dni temu)
Narobiło się dość dużo wątków, o których można dyskutować. Rzucę więc kilka uwag
@MacKinley, (wywołałeś mnie do "tablicy" to Ci bezpośrednio odpowiem ). Zdaje się, że inaczej rozumiemy słowo "patriotyzm". Dla mnie nie oznacza ono bezwarunkowego podporządkowania się aparatowi władzy czy też akceptowania systemu politycznego, który funkcjonuje w Ojczyźnie. Kiedy Polska nie miała swojej państwowości to nie ten był patriotą kto współpracował z zaborcami w celu utrwalenia takiego stanu rzeczy lecz ten kto starał się przeciwstawić, walczyć z nim. Przynajmniej ja tak rozumiem patriotyzm. Brak zaufania do władzy nie jest wyrazem braku patriotyzmu.
Zgodzę się, że następuje globalizacja pewnych sfer działalności człowieka. Ale nie bardzo widzę, żeby prowadziło to do zatarcia poczucia tożsamości narodowej czy też osłabienia wysiłków narodów do uzyskania własnej narodowości. Wprost przeciwnie. W ostatnich kilkunastu latach powstało kilkanaście nowych państw i coraz więcej narodów domaga się prawa decydowania o swoim losie. I dlatego zdumiewa mnie, że myślenie w kategoriach narodowych lub państwowych może być określane jako mentalne tkwienie w poprzednich epokach. Według mnie tego typu stwierdzenia świadczą o mentalnym tkwieniu w jakimś "matrixie"
Każdy człowiek mniej lub bardziej świadomie "wyznaje" jakąś ideologię. Karta Praw Człowieka jest zapisem jednej z niej. Czy prawa w niej zawarte są źródłem zła? To nie ideologie są złe. Złe mogą być treści jakie się za nimi kryją. Ale nie muszą.
Symbole towarzyszą ludziom "od zawsze" i podejrzewam, że zawsze będą towarzyszyć. I nie bardzo rozumiem dlaczego same w sobie miałyby być złe lub dobre. Złe lub dobre mogą być wartości, które się za nimi kryją. Nie sądzę, że zlikwidowanie symboli zlikwiduje te "wartości". Nazizm pozostanie nazizmem nawet jeżeli nie będzie posługiwał się swastyką.
I na Boga! Jeżeli szanuję herb i flagę Polski to nie dlatego, że czuję jakieś szczególne przywiązanie do orłów i nie dlatego, że jest mi do "twarzy" w biało-czerwonym
oceny:   
wypowiedzi: 116
wątków: 8

Hej! Ho! Let's Go!
28.10.2014 (Wt) 17.14 (3440 dni temu)
Każda ideologia jest zła, ponieważ sprawia, że gdy jej zawierzamy zaczynamy przyjmować jej slogany za prawdy oczywiste, przestajemy w ten sposób szukać prawdy rzeczywistej. Bezkrytycznie popieramy opinie, które zamykają nam oczy otulając w spokoju zrozumienia istnienia.

Zgadzam się z szeryfem, nie znamy nawet 15% możliwości ludzkiego mózgu, jednak z łatwością uznajemy, że wiemy dokładnie jak żyć należy i co jest dobre a co złe. Wierzymy ślepo w projekcje naszych umysłów, które ekranizują nam słowa, które usłyszeliśmy lub przeczytaliśmy w trakcie naszego życia. Tylko nieliczne jednostki są w stanie dotrzeć w głąb siebie na tyle daleko, by zdać sobie sprawę, że wszystko co "wiemy" zaślepia nas i sprawia, że rośniemy w tej "uczonej głupocie".

Za dużo jest rzeczy, którymi tak łatwo daje się nas podzielić: bo ten patriota, bo tamten metropolita, bo ten xenofob, bo tamten za pisem, a ten za platformą, a ten to korwinista, a tamten to pedał, a ten jest za legią, tamten z ełkaesu, bo ten za bogaty, tamten jest rudy, bo ten za młody, a tamten to gówno wie, bo ten to żyd, a ten to książek nie czyta, inny do kościoła nie chodzi, a ten to lubi ruskich, ten lubi niemców, a ten nikogo nie lubi.
Bo my wiemy lepiej jak on powinien żyć, bo my wiemy więcej o życiu niż on, bo my znamy prawdę co powinno się robić, bo... tak jest nam łatwiej myśleć. Czujemy się lepsi, to nas łechta. Zaślepieni w swojej ideologii.

Rasie ludzkiej nie brakuje podziałów, brakuje zjednoczenia, a to osiągnąć można jedynie poprzez wzniesienie się ponad niepasujące do siebie ideologie.

Cytując za Jiddu Krishnamurti'm : "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa."

Pozdrawiam
oceny:   
wypowiedzi: 101
wątków: 16
?
28.10.2014 (Wt) 17.15 (3440 dni temu)
szeryfie Tomaszku:

Moj mozg juz dawno zostal zainfekowany moze nie trojanami czy innymi wirusami ale czyms innym (wiara) i moze lepiej niech juz zostanie po staremu bo ponowemu moglby tego nie ogarnac .
wypowiedzi: 609
wątków: 7
@Kraft
28.10.2014 (Wt) 19.44 (3440 dni temu)
"Ideologia (z greckiego idéa – wyobrażenie, lógos – słowo, nauka), zbiór idei, poglądów i przekonań opisujących rzeczywistość oraz zawierających jej ocenę i zasady postępowania grup, ruchów społecznych i partii politycznych. Ideologia tworzy obraz świata istniejącego i prezentuje wizję przyszłości.

W skład ideologii wchodzą koncepcje filozoficzne, ekonomiczne, prawne, etyczne, religijne. Ideologia określa wartości i cele, które mają uzasadniać działania polityczne. Nie zawiera wskazań teoretycznych i praktycznych, jak osiągnąć cel, te bowiem znajdują się w doktrynach i programach politycznych."

Krafcie, i dalej twierdzisz, że nie masz żadnej ideologii? Według mnie przedstawiłeś ją w swoim poście

Ludzkość nie potrzebuje zjednoczenia, brakuje jej jedynie odpowiedniej płaszczyzny porozumienia. Jakiegoś zakresu wspólnej ideologii regulującej współistnienie między narodami. A narody ze swoimi ideologiami stanowią o bogactwie "rasy ludzkiej" (cokolwiek by to znaczyło ) I są jej siłą.
Były już różnego rodzaju ideologie odmawiające narodom prawa do własnych ideologi. I dobrze wiemy czym one się kończą. Choćby ta, która próbowała stworzyć beznarodowego "homo sovietikus". Jugosławia jest dobitnym przykładem jakie demony może budzić ideologia zjednoczenia ludzkości bez uwzględniania istnienia ideologii narodów.
wypowiedzi: 116
wątków: 8

Ideologia
28.10.2014 (Wt) 20.17 (3440 dni temu)
Przytocz mi fragment, w którym stwierdziłem, że nie mam ideologii. Każdy pojmuje świat po swojemu, dorasta w nim budując swoje wyobrażenie w oparciu o napotkane czynniki. W tym sensie ideologia indywidualna jest świadomością otaczającego nas świata.

Ideologie stworzone przez stronę trzecią nie bazują na naszym poznaniu, a jedynie na przyjęciu cudzych myśli zamiast generowania swoich. Takie pomijanie wytwarzania myśli przez je zaszczepianie spłaszcza światopogląd jednostki.
oceny:   
wypowiedzi: 609
wątków: 7
:)
28.10.2014 (Wt) 20.28 (3440 dni temu)
Masz rację nigdzie nie napisałeś, że nie masz ideologii. Odniosłem jednak wrażenie, że taki jest wydźwięk Twojego postu. Sorry
Reszty Twojego postu nie rozumiem
wypowiedzi: 105
wątków: 5
podsumowując
31.10.2014 (Pt) 09.30 (3437 dni temu)
Człowiek jest wolny i przez to może wybrać własny światopogląd, ideologię.


Nasi przodkowie walczyli o to byśmy właśnie mogli wybrać - być wolni. Bardzo podoba mi się myśl wypowiedziana tutaj , że patriotyzm to nie płacenie podatków czy wybory ale kiedy trzeba ,potrafię stanąć w obronie każdej osoby w kraju w którym żyję,wznieść się ponad jakieś podziały i bronić własnej wolności, by nikt nie mógł mi nic narzucić a z drugiej strony nie narzucanie swoich ideologii innym.

Poza tym tak jak pisał galmarii to nie symbole są złe a to co jest ukryte za niektórymi z nich. Sam symbol ma przypominać o tym co wybrałem(takie jest moje zdanie). A po to mamy wolną wolę by zastanowić się co wybrać i się tego trzymać , ponosić konsekwencje za to i odpowiedzialność.
wypowiedzi: 609
wątków: 7
:)
31.10.2014 (Pt) 20.08 (3437 dni temu)
Bo tak naprawdę patriotyzm to nie są słowa. To jest postawa kiedy Ojczyzna jest zagrożona. I nie wątpię, że większość z nas okazałoby się patriotami z wyboru. Paru ze strachu I paru podpisałoby "vokslistę"
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

@galmari RE: patriotyzm....
31.10.2014 (Pt) 22.10 (3436 dni temu)
patriotyzm - "To jest postawa kiedy Ojczyzna jest zagrożona" - więc uważasz, że w czasach pokoju nie ma miejsca na patriotyzm? nasza ojczyzna nie jest zagrożona od ponad 30 lat (i miejmy nadzieję, że już nigdy nie będzie) - więc większość Polaków (poniżej 40 roku życia) nie miała w swoim życiu ani jednej okazji, by przekonać się czy są patriotami (wg twojej definicji) i co to w ogóle jest? może więc warto wykreślić to pojęcie ze słownika, jako anachronizm?
(próbuję tylko logicznie dedukować...)
  
wypowiedzi: 42
wątków: 0
szeryfie
31.10.2014 (Pt) 23.14 (3436 dni temu)
Szeryfie, kilka lat tem pewien nauczyciel powiedział mi że obecnie żyjemy w najdłuższym w historii Polski okresie międzywojennym, ale ten okres tak jak każdy poprzedni kiedyś się skończy, i my musimy być na to przygotowani. I obserując coraz dynamiczniejszą sytuację za naszą wschodnią granicą boję sie że zostało tylko jakieś 5 lat pokoju, tak więc twoje rozumowanie prowadzące do określenia słowa patriotyzm anachronizmem w mojej skromnej ocenie jest niewłaściwe. Właśnie teraz gdy widać jak na dłoni że nasze bezpieczeństwo jest zagrożone należy ponownie odkurzyć tą postawę.
oceny:   
wypowiedzi: 588
wątków: 61

Co ja jeszcze robię w tym kraju?
31.10.2014 (Pt) 23.54 (3436 dni temu)
Matematyka przemawia za tym, aby wyjechać. Znam język, poradziłabym sobie, znalazła lepszą pracę, miała bardziej stabilne życie, moja rodzina pewnie z czasem dołączyłaby do mnie. Dlaczego więc mieszkam w Polsce?

Bo mimo wszystko lubię tutaj mieszkać. Widzę pełno wad naszego państwa, dostrzegam wady innych Polaków. Jednocześnie jednak każdemu polecę zwiedzanie gór Sowich, które zrobiły na mnie nie mniejsze wrażenie niż wizyty w znanych zabytkach za granicą. Obchodzę smutne rocznice Powstania Warszawskiego, znam historię swojego miasta rodzinnego. Mimo iż Łódź od zawsze była miastem wielu kultur, to jest miastem o szczególnym charakterze, miastem pofabrycznym, ale na swój sposób wyjątkowym. Po przeprowadzce do Warszawy starałam się uzupełnić również swoją wiedzę o tym mieście.

Nie zamierzam póki co się wyprowadzać z Polski. Postanowiłam natomiast zrobić wszystko by Polska stała się taka jak bym chciała. I wybrałam w tym celu drogę, którą szeryf pogardza, gdyż postanowiłam aktywnie działać politycznie właśnie w Nowej Prawicy. Wierzę zarówno w wolność osobistą człowieka jak i istnienie narodu, który powinien razem dbać o swoje tradycje. Cenienie tradycji i kultury nie oznacza dyskryminacji innych narodów, zwłaszcza, że w tradycji polskiej istnieje głęboko zakorzeniona tolerancja. Nie wierzycie? W XVI wieku w Polsce mieszkało co najmniej 11 różnych narodowości m.in. Rusini, Białorusini, Litwini oraz Łotysze, Niemcy, Żydżi, Tatarzy, Ormianie i Cyganie.
oceny:   
wypowiedzi: 105
wątków: 5
mam podobnie...
01.11.2014 (So) 06.04 (3436 dni temu)
Heh izyda mam bardzo podobnie jak Ty. Matematycznie już dawno mnie i rodziny nie powinno tutaj być, ale jakoś coś cały czas mnie powstrzymuje takie uczucie, że to tak jakbym wyjechał na tarczy , że bym się poddał.
oceny:   
wypowiedzi: 609
wątków: 7
Szeryfie
01.11.2014 (So) 10.35 (3436 dni temu)
Jestem przeciwnikiem wykreślania jakichkolwiek słów ze słownika. Dinozaurów nie ma ale słowo niech sobie zostanie
W gruncie rzeczy ja po prostu nie lubię klasyfikowania ludzi. I nie potrafię określić kto w tej chwili jest patriotą a kto nie. Bo na czym mam się opierać? Na słowach? Nie bardzo mi się podoba jak ktoś flagę nazywa chorągiewką ale na tej podstawie nie oceniam jego patriotyzmu. Uważam, że tego typu oceny można dokonać tylko w "godzinie próby", w chwili zagrożenia.
Dla mnie słowo "Ojczyzna" ma znaczenie. A jeżeli ktoś twierdzi, że to jest anachronizm to po prostu się myli
oceny:   
wypowiedzi: 609
wątków: 7
no to pojadę lekturami szkolnymi :)
01.11.2014 (So) 21.30 (3435 dni temu)
Bez tej miłości można żyć,
mieć serce suche jak orzeszek,
malutki los naparstkiem pić
z dala od zgryzot i pocieszeń,
na własną miarę znać nadzieję,
w mroku kryjówkę sobie uwić,
o blasku pruchna mówić "dnieje",
o blasku Słońca nic nie mówić.

Jakiej miłości brakło im,
że są jak okno wypalone,
rozbite szkło, rozwiany dym,
jak drzewo z nagła powalone,
które na płytko wrosło w ziemie,
któremu wyrwał wiatr korzenie
i jeszcze żyje cząstką czasu,
ale już traci swe zielenie
i już nie szumi w chórze lasu?

Ziemio ojczysta, ziemio jasna,
nie będę powalonym drzewem.
Codziennie mocniej w ciebie wrastam
radością, smutkiem, dumą, gniewem.
Nie będę jak zerwana nić,
odrzucam pusto brzmiące słowa.
Można nie kochać cię - i żyć,
ale nie można owocować. ”

— Wisława Szymborska, "Gawęda o miłości ziemi ojczystej"
oceny:   
wypowiedzi: 24
wątków: 1
.
02.11.2014 (Nd) 08.14 (3435 dni temu)
Lektury szkolne... Są propagandą w czystej postaci. Kiedy musiałem je czytać czułem, że gwałcą mój intelekt. Nie dość, że były obowiązkowe, to do tego interpretacja była z góry ustalona. Nie wiem jak można się na coś takiego powoływać. To jak pisać "a w czerwonej książeczce dobrze mówili o komunizmie". Zresztą patrioci powinni być posłuszni władzy podczas PRL w Polsce z racji patriotyzmu.

Podsumowując. Religia oraz patriotyzm ma jeden cel - stworzyć pewien rodzaj człowieka. Ma to być człowiek bezkrytycznie oddany władzy, konformistyczny, pokorny, altruistyczny, bezrefleksyjny oraz gotowy oddać wszystko co tylko posiada za władzę. Przez tak silne pomieszanie wartości religia (w tym bóg), władza (w tym kościół, ojczyzna itp.) są więcej warte od rodziny, od własnego losu, od rozwoju, od szczęścia.

Takie wartości mogą prowadzić jedynie do nieszczęścia, biedy, mechanicznych, odtwórczych działań, do braku odpowiedzialności za swój los, do cierpiętnictwa zwanego również mesjanizmem czy cierpieniem za innych, do pogardzania drugim człowiekiem.
I patrząc za okno, co patriotyzm w połączeniu z religią, stworzyły w Polsce, ciężko mi pojąć jak można uważać to za coś pozytywnego.
oceny:      
wypowiedzi: 609
wątków: 7
:D
02.11.2014 (Nd) 15.56 (3435 dni temu)
MacKInley, chyba muszą trochę ochłonąć bo nie bardzo wiem czy śmiać się czy płakać Nie obraź się ale większych bzdur już dawno nie słyszałem. Kościół w PRL popierający Partię? Patrioci wspierający komunistyczną władzę? No chyba, że to robili podczas stalinowskich procesów, w więziennych celach i na cmentarzach. Szanuję opinie i poglądy innych ludzi. O ile nie przekroczą pewnej granicy głupoty. Ty ją przekroczyłeś.
Warto było przeczytać parę utworów Mickiewicza, Słowackiego, Żeromskiego, Sienkiewicza itp. Ale tak ze zrozumieniem. A na lekcjach bronić swoich opinii nawet jeżeli były one sprzeczne z "linią programową" nauczyciela. Warto też poczytać co nieco z historii.
oceny:   
wypowiedzi: 24
wątków: 1
.
02.11.2014 (Nd) 16.19 (3435 dni temu)
@galmari Proszę czytać ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem o współpracy kościoła katolickiego z komunizmem. Skoro już został poruszony ten temat, to polecam zapoznać się z tymi hasłami:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stowarzyszenie_%E2%80%9EPax%E2%80%9D
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%99%C5%BCa_patrioci
wypowiedzi: 609
wątków: 7
.
02.11.2014 (Nd) 16.26 (3435 dni temu)
" Zresztą patrioci powinni być posłuszni władzy podczas PRL w Polsce z racji patriotyzmu.

Podsumowując. Religia oraz patriotyzm ma jeden cel - stworzyć pewien rodzaj człowieka. Ma to być człowiek bezkrytycznie oddany władzy, konformistyczny, pokorny, altruistyczny, bezrefleksyjny oraz gotowy oddać wszystko co tylko posiada za władzę. Przez tak silne pomieszanie wartości religia (w tym bóg), władza (w tym kościół, ojczyzna itp.) są więcej warte od rodziny, od własnego losu, od rozwoju, od szczęścia. "

To są Twoje słowa.
wypowiedzi: 1
wątków: 0
...
02.11.2014 (Nd) 16.42 (3435 dni temu)
Galmari, widać, że jesteś mistrzem manipulacji i odwracania kota ogonem. Czytam już któryś raz wypowiedź McKinley'a i nigdzie nie dopatrzyłam się pomówień o współpracę KK z PRL-em. Przedstawił jedynie idealny obraz typowego patrioty "najprawdziwszego Polaka" - katolika.
wypowiedzi: 24
wątków: 1
.
02.11.2014 (Nd) 16.42 (3435 dni temu)
Tak to moje słowa. Napisz, gdzie dokładnie powiązałem kk z patriotyzmem?
Od słowa "podsumowując" jest nowa myśl odnosząca się do obecnej rzeczywistości.
wypowiedzi: 609
wątków: 7
...
02.11.2014 (Nd) 17.00 (3435 dni temu)
"Religia oraz patriotyzm ma jeden cel - stworzyć pewien rodzaj człowieka. Ma to być człowiek bezkrytycznie oddany władzy, konformistyczny, pokorny, altruistyczny, bezrefleksyjny oraz gotowy oddać wszystko co tylko posiada za władzę."
Te słowa plus wcześniejsze o posłuszeństwie patriotów wobec PRL chyba wyraźnie sugerują, że Kościół w Polsce miał na celu stworzyć człowieka bezkrytycznie oddanego komunistom. Przynajmniej logika mi tak mówi. Jeżeli się mylę to proszę mi wytłumaczyć jak powinienem to zrozumieć.
Jeżeli chodzi o te linki to wolałbym linki do wypowiedzi hierarchów Kościoła Katolickiego, które wskazywałyby na to, że katolik powinien "gotowy oddać wszystko co tylko posiada za władzę." Najlepiej Wyszyńskiego lub Wojtyły.
Zarzutu manipulacji nie skomentuję



Forum >> Hyde Park >> Patriotyzm


następny