27.10.2013 (Nd) 01.22 (3828 dni temu)

W roku 99 ubiegłego stulecia ktoś postanowił, że od teraz część naszej składki emerytalnej będzie przekazywana gdzie indziej niż do ZUS. Towarzystwa emerytalne powstały jak grzyby po deszczu i zaczęły walczyć o naszą kasę "Bogdan mówi bankowy". Ja akurat dobrze wybrałem, ale to nie jest istotne, ponieważ po pierwszym roku okazało się że mój TFI więcej kasy pobrał w ramach prowizji niż dla mnie zarobił. Teraz po 14 latach rząd planuje nacjonalizację tych pieniędzy na pokrycie zadłużenia skarbu państwa.
Ogólnie rzecz ujmując to jak skok bandytów na dom złodziei. A teraz do konkretów:

1. Dopóki jakikolwiek fundusz inwestycyjny pobiera prowizję od tego co wpłacone zamiast od tego co dla nas zarobił oznacza to przenoszenie ryzyka inwestycyjnego na nas. Płacimy wysokie koszty zarządzania i ponosimy ryzyko inwestycyjne.
2. Emerytury z ZUS są gwarantowane przez państwo (umowa międzypokoleniowa). Wypłacalność budżetu państwa dotychczas nie podlegała dyskusji, ale w obecnych czasach dobrze wiemy, że państwa też mogą być bankrutami. Wobec takiej sytuacji emerytury wypłacane przez ZUS też nie są w żaden sposób gwarantowane.
3. Obecna ekipa rządząca, zdefraudowała chyba najwięcej pieniędzy publicznych. Zadłużyła państwo na niespotykaną skalę, nie dokonując prawie żadnych inwestycji, praktycznie wyprzedając aktywa skarbu państwa, to spowoduje bardzo trudne spłacanie zobowiązań przez kolejne pokolenia oczywiście kosztem obniżenia stopy życiowej.

Jak dla mnie państwo które nakłada na obywateli tak duże zobowiązania, w zamian nie dając nic (wszyscy wiem jak działają służby publiczne opłacane z naszych podatków) musi zbankrutować. Ja ostatnio funkcjonuję tak by jak najmniejszą daninę wnosić do fiskusa. Płacenia VATu nie uniknę, ale można płacić mniej podatków akcyzowych.

I na koniec odpowiedź na pytanie "Czemu ci mądrale z rządu robią wszystko by obrócić ludzi przeciw sobie?"

Stara zasada komunistów "dziel i rządź" dopóki jesteśmy wewnętrznie skłóceni i poróżnieni nie stanowimy siły. Jakbyśmy stanowili jedność i wyszli na ulicę ją zamanifestować żadna partia i siła nie oparłaby się temu. Dlatego jak Duda zorganizował manifestację związkową to zrobiła się medialna nagonka ile zarabia i z czyich pieniędzy. Dlatego przed każdymi wyborami następuje polaryzacja społeczeństwa do prostych wyborów MY i ONI. Dlatego na referendum w Wa-wie nie poszły zagłosować "słoiki". Dlatego system szkolnictwa w Polsce jest coraz gorszy bo motłochowi łatwiej w TV przekazać na kogo mają głosować.

27.10.2013 (Nd) 07.25 (3828 dni temu)

Sam zamysł OFE nie jest taki zły. Wpłacamy składkę co miesiąc aby po 40 latach dostać emeryture. Niestety wykonanie praktyczne jest idiotyczne 40 lat płacenia składek w wysokości powiedzmy 200zl. 200x12x40=96000. W momencie przejscia na emeryture powinnismy dostac z OFE swiadczenie w wysokosci minimum 80% naszych ostatnich srednich dochodow co w przypadku najnizszej krajowej daje okolo 900zl netto. Srednia dlugosc zycia wyliczona jest w Polsce na 75 lat czyli przez 7 lat pobierzemy emeryture w wysokosci 7x900x12=75600zl. Inwestycja zalosna.

Co do OFE w Polsce. Zaden fundusz nie moze inwestowac w nieruchomosci zarowno w.Polsce jak i poza granica. Za to fundusze innych panstw maja prawo do takich inwestycji nawet na tereni Polski. Co lepsze OFE maja narzucony obowiazek inwestowania (nie wiem dokladnie jakiej czesci skladek ale powyzej 50%) w obligacje skarbu panstwa. Czyli panstwo zaciaga dlug w Ofe aby moc za te pieniadze podratowac ZUS. Dlatego klamstwem.jest, ze OFE dba o interesy ludzi.

28.10.2013 (Pn) 11.55 (3826 dni temu)

Szeryfie, jeśli chodzi o OFE i obligacje to teraz się dzieje mniej więcej tak jak mówisz. Gdy rząd poprzednio obcinał składki jakie są odprowadzane do OFE zostały utworzone w ZUS subkonta dla każdego obywatela odprowadzającego składki. Nie wiem jak to jest z tym sprawdzaniem ich stanu ale o ile dobrze kojarzą środki z OFE zostaną dopisane nam do tych właśnie subkont, także czy to są obligacje czy nie to na jedno wychodzi. Całe zamieszanie wzięło się ze sporu jaki kilka lat temu rozgorzał na linii Polska - MFW (bodajże, głowy nie dam) o metodykę liczenia długu publicznego. Otóż nasze ministerstwo finansów postulowało aby środki zgromadzone w OFE nie były zaliczane w poczet długu publicznego (już nie pamiętam czy całość czy tylko to co jest w obligacjach skarbowych) natomiast z drugiej strony absolutnie nie było na to zgody. Już wtedy przewidywałem (a był rok 2009 lub 2010) że obligacje przeniesione zostaną do ZUS.

28.10.2013 (Pn) 12.37 (3826 dni temu)

Takie analizy to jest wróżenie z fusów Przez 20 lat rządy nie raz nam zafundują skok na naszą kasę. Nie mówiąc o tym, że niby-system emerytalny może wcześniej się zawalić

29.10.2013 (Wt) 20.42 (3825 dni temu)

dostalem wlasnie informację z zus o emeryturach. jestem w szoku - wiedziałem, że to dość debilna instytucja, ale nie spodziewałem się, aż tak. że mozna wysłać 6 milionów listów z 'informacją', która żadną informacją nie jest, tylko jakimiś niezrozumiałymi danymi. a może ja jestem za głupi, by zrozumieć co mi piszą?

niby mamy 21 wiek, ale oni mentalnie siedzą chyba w epoce kamienia łupanego. przesyłają makulaturę, która nie ma wartości informacyjnej, marnują worki publicznych pieniędzy na mącenie ludziom w głowach. zrobili serwis online, gdzie mozna się zarejestrować, ale nie można się zalogować, bo trzeba najpierw pójść w kolejkę do oddziału, by 'zaufać' profil. ręce opadają.

coraz większe obrzydzenie odczuwam do instytucji tego naszego pofakanego państwa...

czy wy też dostaliście liściki z zusu? jak wam się podobają?

03.11.2013 (Nd) 21.29 (3820 dni temu)

Da się napisać po ludzku np. o zmianie warunków korzystania usług - zwykle takie pisemka o regulaminach odrzucają na wstępie bełkotliwym prawniczym żargonem.
A jednak można to zrobić przyjaźnie i w sposób zrozumiały - właśnie google wprowadziło zmiany swojego regulaminu - http://www.google.com/intl/pl/policies/terms/changes/. polecam lekturkę jako pozytywny case study.
a wszystkie nasze firmy i instytucje powinny się uczyć komunikacji od takich firm jak google.