| autor |
treść |
 
wypowiedzi: 29
wątków: 4 |
potęga
16.05.2009 (So) 21.52 (5541 dni temu)
jak obliczyć potęgę z wykładnikiem 0.7 i podstawą naturalną?
z góry dzięki za odpowiedź |
|
|
wypowiedzi: 260
wątków: 6
|
:D
16.05.2009 (So) 21.58 (5541 dni temu)
Taka potęga to inaczej pierwiastek entego stopnia, gdzie stopniem jest mianownik, a licznik potęgą liczby w pierwiastku  PS. Jeśli sie mylę - nie chcę wprowadzić nikogo w błąd - to mnie poprawcie  |
|
|
wypowiedzi: 29
wątków: 4
|
jest taka sprawa
16.05.2009 (So) 22.08 (5541 dni temu)
dzięki
da radę prościej, chociaż coś? |
|
|
wypowiedzi: 326
wątków: 3
|
no więc
16.05.2009 (So) 22.11 (5541 dni temu)
Więc liczysz tak: pierwiastek stopnia 10 z twojego PD i to dajesz do potęgi 7 Ale po co liczyć jak masz to w zakładzie początkowym w pucharach ? |
|
|
wypowiedzi: 29
wątków: 4
|
zainteresowało mnie to
16.05.2009 (So) 22.14 (5541 dni temu)
i chciałem zobaczyć jak to zrobić " domowym sposobem" |
|
|
wypowiedzi: 29
wątków: 4
|
dzięki krzepa
16.05.2009 (So) 22.15 (5541 dni temu)
tutaj zrozumiałem |
|
|
wypowiedzi: 2960
wątków: 471
|
w excelu
16.05.2009 (So) 22.16 (5541 dni temu)
w excelu wpisujesz '=liczba^0,7', podając oczywiscie odpowiednią liczbę
nie wiem, czy jakieś kalkulatory liczą takie potęgi. ale w excelu czy innym arkuszu kalkulacyjnym bez problemu. |
|
|
wypowiedzi: 29
wątków: 4
|
czy dobrze?
16.05.2009 (So) 22.18 (5541 dni temu)
x do potęgi n, gdzie obie to liczby rzeczywiste
pierwiastek 10 stopnia z x do potęgi 10n |
|
|
wypowiedzi: 260
wątków: 6
|
Masz w shoutbox'ie :)
16.05.2009 (So) 22.24 (5541 dni temu)
Poza tym Szeryfie, on chciał to zrozumieć, a nie wyliczyć w jakimś exel'u Powtórzę raz jeszcze: Dla przykładu 1200 do potęgi 0,7: 1200^0,7 to 1200, gdzi potęgą jest ułamek 7/10... Dalej robisz z tego pierwiastek, w którym 1200 podnosisz do 7 potęgi, a 10 jest stopniem pierwiastka Dalej kolejność działań się kłania; czyli wyliczasz liczbę pod pierwiastkiem - potęgujesz ją - a następnie wyliczasz z niej pierwiastek Prościej już nie dam rady  |
|
|
wypowiedzi: 326
wątków: 3
|
...
16.05.2009 (So) 22.27 (5541 dni temu)
Tych domowych sposobów na takie potęgi to nie znam  Ja może i jestem w klasie mat-fiz-inf ale my jak mamy przykłady to na łatwiejszych potęgach i pierwiastkach |
|
|
wypowiedzi: 260
wątków: 6
|
krzepa...
16.05.2009 (So) 22.34 (5541 dni temu)
Nie żartuj... Toć ja to w podstawówce miałem... I to kiedy |
|
|
wypowiedzi: 1027
wątków: 83
|
No tak...
16.05.2009 (So) 22.48 (5541 dni temu)
... przed wojną różnych ciekawych rzeczy w szkołach powszechnych uczyli, nie to co teraz. |
|
|
wypowiedzi: 260
wątków: 6
|
adrianu...
16.05.2009 (So) 22.53 (5541 dni temu)
Po mału zachód nas dopada... |
|
|
wypowiedzi: 326
wątków: 3
|
nie o to chodziło :)
16.05.2009 (So) 23.16 (5541 dni temu)
Ja w podstawówce też miałem potęgi i pierwiastki.
Ale obliczanie czegoś jak: 4^-1/2 , tg2x czy a^loga b nauczyć się można dopiero w liceum, bo w podstawówce i gimnazjum to prawie nic nie uczą. |
|
|
wypowiedzi: 260
wątków: 6
|
krzepa...
17.05.2009 (Nd) 00.00 (5541 dni temu)
Ja miałem wszystko, prócz ostatniego przykładu... ale i szkoła była niezła... a stara matematyczka jeszcze lepsza Przyznam Ci szczerze, że później przez pierwszy rok w ponadpodstawowej nei miałem zbytnio co robić... A tak na marginesuie - jeśli już w tym kontekście obracamy się - to to też uważam za skandal... Jedni średnią kończą na niewiadomych, a inni na całkach i macierzach... nauczyciele piszą konspekty, jak chcą - nik tego nei sprawdza - kasę biorą, a plan oświatowy każdy w dupie ma... Kto cierpi?? Dzieciaki...  |
|
|
wypowiedzi: 326
wątków: 3
|
:O
17.05.2009 (Nd) 09.19 (5541 dni temu)
Pozostałe mogę uwierzyć ale, coś mi się nie chce wierzyć ... że tg2x miałeś w podstawówce  Ja tego rodzaju rzeczy mam na matmie, ale w tematach rozszerzonych. |
|
|
wypowiedzi: 48
wątków: 11
|
podstawy
19.05.2009 (Wt) 21.39 (5538 dni temu)
Ja to pamiętam chyba z 4 klasy podstawówki kilka takich podstawowych wzorów, których teraz niektórzy gimnazjaliści nie znają... Jeśli chodzi o potęgowanie do ułamka, to w kalkulatorach nie jest to jakaś niezwykle rzadka funkcja. Mój tata w okolicy 84 roku przywiózł do Polski kalkulator, który miał funkcję y^x. Teraz też wiele kalkulatorów takie ma... Taka dygresja. Kiedyś nasi politycy kłócili się, czy w jakimś przeliczniku stosować liczbę taka, jaką ona jest, czy też pierwiastek z tej liczby. Pierwiastek oczywiście kwadratowy, a zatem inaczej mówiąc - liczbę podniesioną do potęgi 1/2. No i biedacy nie mogli znaleźć kompromisu. A przecież chociażby liczba podniesiona do potęgi 1/1,5 jest kompromisem... Zatem wiemy już, że jeśli chcemy coś podnieść do potęgi x/y to podnosimy do potęgi x i wyciągamy pierwiastek y stopnia. Ja miałem jeszcze potęgę z liczby ujemnej. Zatem: x^-y to jest 1/x^y Dodać należy, że jeśli podnosimy liczbę do potęgi mniejszej niż 1 i większej niż -1, to nasza liczba nie może być ujemna... Hehehe, ale się namądrzyłem! |
|
