24.05.2011 (Wt) 17.31 (4803 dni temu)

mi się wydaje że pierwsze dwa linki są zaprzeczeniem kolejnych dwóch.
Pierwsze dwa są tak mało realne, że oceniam je jako sci-fi. Nie ze względu na możliwości techniczne, bo takie są, ale ze względu na to, że żyjemy w UE. Rządy niektórych krajów nie mogą wprowadzić cięć, bo ludzie się buntują. A jak już je wprowadzą to w niedługim czasie muszą ustąpić. Więc jak te rządy miałyby uzyskać zgodę ludzi na cenzurę internetu?

Pozostałem dwa linki mówią o tym jak niczym niekrępowana wolność prokuratora w interpretacji prawa pozwoliła mu się zabawić kosztem podatników.
Bo nie wmówicie mi, że rząd czy prezydent mięli cokolwiek z tym wspólnego. Po co by się mięli interesować stroną jakiegoś studenta jak dzień w dzień kilka mediów o zasięgu ponadkrajowym psioczy na nich niemal non stop.
Dla mnie to oznaka wolności, w tym przypadku prokuratora.

26.05.2011 (Cz) 15.09 (4801 dni temu)

nadgroliwości jakiegoś aparatczyka partyjnego, który chciał się podlizać (inna sprawa, że sprawa powinna zostać zmarginalizowana przez odpowiednie organy)

tak czy siak, w zeszłym tygodniu w hiszpani, setki tysięcy studentów wyszły na ulice w ogromnej manifestacji antyrządowej, zostali usunięci przez policję, nastepnego dnia wrócili, ogólnie, chyba, ze 3 dni pikietowali na jednym z największych placów w Madrycie

co ciekawe, słowem o tym nie wspomniano, w żadnym polskim kanale informacyjnym (w tym, i owe prywatne, podobno milczą też państwowe telewizje w UE)

dla dociekliwych, notatka online z guardiana z 20go maja:
http://www.guardian.co.uk/world/2011/may/20/spain-bans-protest-ahead-election

26.05.2011 (Cz) 18.04 (4801 dni temu)

Pytanie do Radia Erewań:
P: Podobno na Księżycu jest życie.
O: Na Księżycu też nie ma życia.

26.05.2011 (Cz) 21.11 (4800 dni temu)

Całe szczęście, bo już się bałem, że będzie tak jak z "rzekomą" katastrofą smoleńską.

27.05.2011 (Pt) 11.11 (4800 dni temu)

Ja jak zwykle wrzuciłam linki bez komentarza Więc chyba pora bym też się wypowiedziała.

Oldkoyot, dlaczego uważasz, ze to niemożliwe bo żyjemy w UE? A jak można zdobyć zgodę na cenzurę internetu? Bardzo prosto, wmawiając ludziom, że robi się to dla ich dobra. Tylko opieszałość naszego rządu nie sprawiła, ze już miałbyś ograniczony dostęp do niektórych stron (nadal nie wprowadzono tzw. ustawy technicznej do ustawy antyhazardowej), a to nic innego niż właśnie cenzurowanie internetu.

Na pewno kolejne dwa linki to jest kwestia głupoty jakiegoś człowieka, jednak... Nie chciałabym, żeby za wpis na jakimkolwiek blogu czy forum mogło się znaleźć u mnie pod domem ABW. Nawet jeśli jest to wpis krytykujący kogokolwiek (od Boga, przez prezydenta, po jakiś naukowców, doradzców, ministrów, ekspertów itd. itp.).

27.05.2011 (Pt) 13.02 (4800 dni temu)

uważam, że kontrola internetu taka jak w chinach jest w europie niemożliwa bo w UE nikt się nie zgodzi na nagłe blokowanie informacji o placu bramy niebiańskiego spokoju, czy informacji o obozach koncentracyjnych czy co tam by innego było uznane za niepoprawnie politycznie. Niemożliwe to jest z kilku powodów. Pierwszy to taki, że UE tworzą ludzie rożnych narodowości z pokręconą historią. Nawet jak się zgodzi jedna grupa to druga nie. Byłyby demonstracje co by się odbijało na gospodarkach całej UE. Kolejna sprawa, że stanowienie prawa w UE to nie przyjmowanie ustaw przez jedyną słuszną opcję polityczną jak w Chinach.

A jeśli mówimy o walce z przestępczością poprzez analizę informacji przepływającej przez internet to tu sprawa wygląda zupełnie inaczej. Ale chyba nie o tym mówimy więc nie rozwijam wątku.

W Chinach kontrola internetu ma jeszcze aspekt walki gospodarczej z konkurencją spoza Chin. Dlatego jest np. Baidu a nie Google, dlatego są problemy z łączeniem przez Skype itd itp. Na jak długą metę takie coś będzie możliwe nie wiadomo. Uważam, że nie na długo.

28.05.2011 (So) 21.45 (4798 dni temu)

pewnie samochodem jakimś