gry online

 tematów: 33      wątków: 2617      wypowiedzi: 27.803
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> Hyde Park >> Biblię pisali napruci winem i palący zioła

system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

Biblię pisali napruci winem i palący zioła
06.02.2012 (Pn) 21.39 (4544 dni temu)
właśnie wyczytałem, że dodę skazali za wypowiedź o autorach biblii.

to ja też poproszę o proces najlepiej szeroko komentowany przez media. nie to, zebym lubił dodę. ale może to sposób na rozpromowanie Farmerśów

zatem powtórzę głośno i wyraźnie - Biblię pisali napruci winem i palący zioła!

ktoś się czuje obrażony?

a może ktoś chciałby ze mną iść do sadu, walczyć o wolność słowa?
  
wypowiedzi: 117
wątków: 7
Pozew
06.02.2012 (Pn) 21.46 (4544 dni temu)
Cwaniak pozwać mógłby Cię jedynie autor biblii a trudno aby Duch Święty Cię pozwał

A inni? Mogą czuć się urażeni ale nie maja prawa ograniczać Twojej wolności słowa. Poza tym, nie ma dowodów na to, że mówisz nieprawdę, może DŚ palił zioło, któż to wie?
wypowiedzi: 94
wątków: 4
Gratulacje
06.02.2012 (Pn) 21.51 (4544 dni temu)
Rozgłos zwykle zdobywają te osoby, które wyróżniają się w sposób istotny na plus lub na minus. Skoro wolisz wyróżniać się gadając głupoty to Twoja sprawa.
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

akeem
06.02.2012 (Pn) 22.03 (4544 dni temu)
@akeem: no wlasnie dokladnie tak bronila się doda. a jednak ją uznali za winną
@tensam: z przekazem ze fajna gra wymagająca myślenia nigdzie na razie nie udało mi się przebić.
ale im prostszy i głupszy przekaz, tym łatwiej się przebija
  
Klub Farmera
wypowiedzi: 579
wątków: 13

pójdź krok dalej
06.02.2012 (Pn) 22.04 (4544 dni temu)
Skoro chcesz tak zabłysnąć i zdobyć rozgłos to proponuję pójść dalej. Bo tak możesz urazić tylko chrześcijan, z których większość i tak ma już wodę z mózgu w ramach "poprawności politycznej".
Jak chcesz się wykazać walką o wolność słowa i zdobyć rozgłos to np. ogłoś, że tylko naćpani lub nawaleni Żydzi mogli być autorami Biblii...
Ciekaw jestem jaka wtedy byłaby reakcja np "Guardiana"
czy pisałby o walce o wolność słowa czy też o polskim antysemityźmie...

Edit: A że nie możesz się przebić - ludzie w dużej swojej części nie lubią wysilać się i myśleć. Z moich obserwacji większość woli kolorowe błyskotki wymagające tępego klikania...
PS. Ja osobiście czuję się urażony takimi stwierdzeniami i różnymi pseudokulturalnymi przekazami typu Nergal. Ale w Europie obrażać można tylko chrześcijan a inni są pod ochroną - tak ja to odbieram.
wypowiedzi: 101
wątków: 16
:O:O
06.02.2012 (Pn) 22.05 (4544 dni temu)
szeryfie myslalem ze jestes osoba powazna ale po takich slowach straciles w moich oczach moze masz dzieci i powiedz mi co wpajasz tym dzieciom ze BOG nie istnieje ?

obrazisz sie po takich slowach?
wypowiedzi: 209
wątków: 15
Przezabawny temat
06.02.2012 (Pn) 22.11 (4544 dni temu)
Myślę, że Guardian zrobiłby z nas Nazioli
Dołożyli by do tego POLSKĄ FILOZOFIĘ SUKCESU, tak gratis, co by podkreślić, że tu się nacjonalizm pleni
Bo już nie ma patriotów... Są tylko naziści... Takie życie przykre

Biblia to fajna księga. Ale nie używana komercyjnie. Czytaj do nauki religii. W sensie wszystko fajnie, chrześcijanie. Ale chodzenie w jedno miejsce i mówienie tych samych słów w kółko jest jakieś takie mało boskie.

Gdzie w tym prawdziwe przesłanie? Chodzę do kościoła, później zdradzam męża, Chodzę do kościoła, później uchlewam się na śmierć. Bez sensu nie? 90% Katolików. A ilu prawdziwych?

Dla wszystkich, którzy zaraz zaczną mnie wyzywać. Powiem, że znam dwóch prawdziwych chrześcijan i bardzo ich szanuję.

P.S Szeryf do SADU zawsze z Tobą pójdę. Parę jabłek nazrywać
wypowiedzi: 117
wątków: 7
a ja powiem tak :)
06.02.2012 (Pn) 22.19 (4544 dni temu)
Że widzę że sposób prowokacji działa w 100% i o to chyba chodziło szeryfowi! ludzie gadają, nie ważne o czym, ale ważne, że gadają

Myslę, że szeryf nie chciał nikogo urazić i cokolwiek ktokolwiek myśli stoję po jego stronie, bo chyba znam powód tej prowokacji

co do słów Elriniusa. Fakt, niektórzy chodza co niedziele do kościoła a później leją swoje zony, dzieci itd.

co do slawka, slawek masz racje, ja swoją córke wychowam jak najlepiej będę umiał pokaże jej kościół, religię itd ale ona sama zdecyduje czy chce zyć z nią w zgodzie czy nie.

W tym temacie KAŻDY ma rację. a Szeryf osiągnął swój cel

a teraz wszyscy uścisk na zgode
wypowiedzi: 715
wątków: 56
:-)
06.02.2012 (Pn) 22.21 (4544 dni temu)
Mahatma Gandhi:
Bez wątpienia byłbym chrześcijaninem, gdyby chrześcijanie byli nimi przez 24 godziny na dobę.

Ryūnosuke Akutagawa:
Chrześcijaństwo jest religią poetycką i pełną paradoksów, której nawet Chrystus nie zdołał wcielić w życie.

(to drugie znalazłem przed przypadek szukając dokładnej wersji pierwszego )
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

biblia
06.02.2012 (Pn) 22.21 (4544 dni temu)
ok, to bylo na zasadzie prowokacji. swoją drogą ciekaw jestem co by było, jakby nagle 100 tys osób skrzyknęło sie na facebooku i napisało to co powiedziała doda - wszyscy by placili po 5 tys zł kary?

zupełnie absurdalne.

@sławek - o Bogu nic nie pisałem w tym wątku. tylko o biblii. nie lubię ignorancji. wiec zanim będziecie bronić biblii to najpierw poczytajcie co to w ogóle jest: http://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia bo nie istnieje nic takiego jak jedna wielka natchniona książka.

to jest zestaw wielu różnych opowieści tworzonych przez rózne osoby przez tysiąc lat. a potem wiele osób próbowało te opowieści ujednolicić, by stworzyć jakiś spójny obraz tego, w co ludzie mają wierzyć.

a co do moich dzieciaków - ucze ich, że Jezus był genialnym nauczycielem, a przykazanie miłości to mistrzostwo świata.
niestety cała reszta tradycji chrześcijańskiej, łącznie z konkwistą, krucjatami i inkwizycją, to przykład jak fajne idee można spartaczyć i wykorzystywać do niecnych celów. (tego na razie im nie mówię - sa za mali )
  
wypowiedzi: 117
wątków: 7
Religia
06.02.2012 (Pn) 22.26 (4544 dni temu)
super razem z polityką są to tematy na które istnieje 6,5 mld różnych teorii
wypowiedzi: 209
wątków: 15
Promocja
06.02.2012 (Pn) 22.32 (4544 dni temu)
Szeryf ale swoją drogą, może użyjemy do promocji farmersów...

Przemocy lub ładnych Pań?

Ale to by zepsuło... Jakość mózgów w tej grze...
wypowiedzi: 17
wątków: 3
...
06.02.2012 (Pn) 23.09 (4544 dni temu)
Zrobić wybory miss i wypromować nasze slicznotki Wiele napaleńców od razu sie zejdzie
wypowiedzi: 204
wątków: 5
w Europie obrażać można tylko chrześcijan a inni są pod ochroną
07.02.2012 (Wt) 11.39 (4544 dni temu)
astat, nie tylko ty tak to odbierasz - to bardzo trafne stwierdzenie
a doda, nergal i itp. to pajace (chociaż nergal głupi nie jest), tylko szkoda, że maja tak ogromny wpływ na młodzież (i nie tylko jak widać )
jak widać komuś bardzo zależy na zniszczeniu religii, a tym samym takich cech jak empatia, etyka, moralność itp.
może jednak coś w tym jest...?
http://www.tinyurl.pl?pASL62ZH


wspomnieliście tez coś o wolności słowa - szkoda, że się tak głośno nie krzyczy o tej wolności jak ktoś pedała po "imieniu" nazwie, tylko zaraz - nie tolerancyjny!, homofob! i inne. i to nawet wtedy gdy ten sam jest homo, tylko po prostu jest zdania, że sex to intymna sprawa i nie powinno się tak z tym afiszować.

co do Biblii szeryfie - trochę to nonszalanckie z twojej strony, te "poczytajcie" i link do wiki, bo w tym przypadku wiki trochę sztywno definiuje to jedno z najstarszych spisanych dziel. szkoda, że nie ma nawet wzmianki, że najstarsza księga ["Księga Rodzaju"] opisuje bardzo podobne historie jak stare pisma egipskie, te zaś bazują na jeszcze starszych pismach sumeryjskich.
moim zdaniem to wszystko jest bardzo ciekawe, a jak pomyśle, że podobne historie czy legendy są tez u Indian (południowo- i północnoamerykańskich), Hindusów, a nawet Dogonów (ci to są prawdziwi "Gwiazdorzy" ) http://www.tinyurl.pl?l8T24LPw, to już całkiem napięcie rośnie. no po prostu DLA LUDZI NIE BOJĄCYCH SIĘ MYŚLEĆ
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

moralność a religia
07.02.2012 (Wt) 12.04 (4544 dni temu)
"komuś bardzo zależy na zniszczeniu religii, a tym samym takich cech jak empatia, etyka, moralność"

to się chyba klasyfikuje jako sofizmat.
nikt nie jest przeciw niszczeniu religii - najwyżej przeciw ignorancji i mysleniu schematami.
poza tym co ma religia do empatii, etyki i moralnosci?
to zupelnie niepowiązane rzeczy.

gdy w Czechach ludzie masowo odchodzili od katolicyzmu, niektórzy głosili, ze wkrótce społeczeństwo czeka katastrofa.
okazało sie, ze chociaż jest tam obecnie ok. 70% ateistów, współczynniki przestępczości wcale nie wzrosły i nie są wyższe niż w Polsce.

w jednej debacie pytano Richarda Dawkinsa (autor xiazki 'Samolubny Gen' - polecam!) czy ateista może żyć moralnie.
odpowiedział bardzo inteligentnie - obecnie królujące normy moralne, typu podstawowe prawa człowieka, wolność, demokracja, równość względem płci, prawo kobiet do głosowania itp itd, to jest wynalazek 20-wieczny, wynikający z naszej umiejętności logicznego myślenia, i nie mają nic wspólnego z jakąkolwiek religią.

religie też ewoluują. nie wiem czy wiecie, ale poczatkowo Jahwe był bogiem wojny Izraelitów. Jednym z wielu. dopiero po paru wiekach stał się dominującym bogiem, a następnie jedynym bogiem.
  
wypowiedzi: 302
wątków: 15
hmnn
07.02.2012 (Wt) 12.05 (4544 dni temu)
Daleki jestem od obu stwierdzeń, ale jednego nie rozumiem. Ceresyta dlaczego stwierdzenie 1:

Biblię pisali napruci winem i palący zioła

uważasz za obraźliwe, a stwierdzenie 2:

Osoby homoseksualne to pedały

jest wg Ciebie nazwaniem rzeczy po imieniu (i jak rozumiem - nie ma w tym nic obraźliwego).
Wiejski Punk
wypowiedzi: 77
wątków: 6

Biblia - Religia
07.02.2012 (Wt) 12.36 (4544 dni temu)
Biblia przez wieki była szanowana, pogardzana, niszczona,ukrywana a dzis nie czytana choć dostęp jest ogromny.
Wiele piszecie o Biblii w gorszym świetle niż to wygląda dlatego że moim zdaniem ludzie podający sie za wierzących są utożsamiani z Biblią jako główny podręcznik wiary a tak naprawdę nie stosujący się do niej. I tak religie tracą poparcie bo jej wyznawcy nie stosują sie to mierników i nawet sami przywódcy wielu religi nie stosują ich w życiu. Co za tym idzie Biblia traci na wartości choć sama nie jest niczemu winna.
To tak jakby nasmiewac sie z przepisów drogowych bo coraz wiecej ludzi łamie przepisy i jest coraz wiecej wypadków i ofiar.
Ad. Szeryf
Prawda że religie przechodzą ewolucję. I to też jest dla nich kwestią podcinania gałęzi. Religia która dostosowuje sie do ludzi do cech które coraz bardzie się zaniżają mam na myśli m.in. moralność prędzej czy pózniej staci szacunek i poważanie bo już nie bedzie norm i zasad które bedzie można bronić. Skoro już teraz coraz czesciej na wszystkie "złe rzeczy mówi się tak.
Ad. szeryf
Sprawa Boga Jahwe. OD poczatku dziejów był uznawany jako Bóg pewnego narodu o którego dbał i troszczył się. i Fakt toczył za nich wojny.
To tak jak o rodzicy powiedziec ze był tyranem albo ojcem który bije - A ojciec który wychowuje czasem karci to nie zanczy ze ma być zapamietany jak ojciec Bijący.
I już od pocztku był Bogiem dominującym choć już wiele innych bóstw sie tworzyło i miąło swoich wyznawców.
Ad. Religia a poprawa społeczeństa poprę to że często jest tak że tak zwane nauki nie mają przełozenia na postepowanie wiernych. Buduje sie coraz wiecej kosciołów coraz wiecej programów audycji cokolwiek jeszcze nie wpływa na ludzkie postepowanie. Człowiek ma tą siłe wewnątz albo zapragnie "dobrze" postępować albo będzie szedł swoją drogą
wypowiedzi: 122
wątków: 3
@senti
07.02.2012 (Wt) 13.21 (4544 dni temu)
Problem niedostosowania zachowania wierzących do Biblii w Polsce widać szczególnie ze względu na szczególną rolę Kościoła katolickiego w naszej historii. Przez lata katolicyzm był sposobem na opór przeciwko okupantowi (czy byli nim protestanci Prusacy, prawosławni Rosjanie czy ateiści spod spod znaku swastyki/sierpa i młota). Dlatego wiele osób ma gdzieś zapisane, że trzeba chodzić do kościoła. A z wiarą nie ma to nic wspólnego.

Mam pewną znajomą. Osoba starsza ode mnie, wychowana na wsi, ok. 70 km. od miasta wojewódzkiego (przed reformą samorządową). Głęboko chodząca do kościoła, ale wierzącą to bym jej nie nazwał. Księdza krytykować nie wolno, do kościoła trzeba tuptać i formułki mamrotać.
Kiedyś w rozmowie z nią sparafrazowałam żartem hymn o miłości św. Pawła z listu do Koryntian (dla nieobeznanych - jeden z najbardziej znanych fragmentów Nowego Testamentu, czytany niemal zawsze na ślubach kościelnych). Popatrzyła na mnie tak, że od razu się zorientowałem, że nie ma pojęcia o co mi chodzi. Więc zacząłem ją delikatnie badać na temat jej religii. Miałem na studiach semestr religioznawstwa, interesuję się tematem religii jako czynnika społecznego, więc znawcą może nie jestem, ale mam spore pojęcie.
Okazało się, że ta pani NIGDY nie otworzyła sama Biblii, NIE SŁYSZAŁA o czymś takim jak Katechizm Kościoła Katolickiego, o społeczne nauczanie Kościoła i encykliki już nie chciałem wypytywać.
Z kolei z badań przeprowadzonych na zlecenie episkopatu Polski wyszło, że większość ludzi określających się jako wierzący i praktykujący katolicy (nie pamiętam dokładnej liczby, więc nie będę nic z głowy wymyślał, ale na pewno ponad 60%) jest nieświadomymi heretykami, tzn. uznaje za prawdziwe stwierdzenia, które Kościół odrzuca.

Tak więc wracając do meritum: jak ci ludzie mają żyć zgodnie z Biblią, skoro jej nie znają? Wiele tych osób, zwłaszcza na obszarach wiejskich (chodzi mi o wioski zamieszane przez te same rodziny, a nie podmiejskie sypialnie) nie różni się niczym od jaskiniowców, którzy całą swoją wiarę opierali na tym, co im szaman powiedział (w tym wypadku ksiądz). Plus różne podejrzane programy w TV i kolorowe gazetki.
wypowiedzi: 94
wątków: 4
Jeszcze raz
07.02.2012 (Wt) 13.54 (4544 dni temu)
Niech mi ktoś powie:
Dlaczego niektórzy z was (stwierdzam tak po przeczytaniu wypowiedzi) uważają osoby, które są katolikami za oszołomy (że czytają "świerszczyki", oglądają telewizję Trwam i co tam jeszcze)? Religia to sprawa OSOBISTA i nic nikomu do tego jakiego jest wyznania - to raz. A dwa, religia to sprawa wiary a nie nauki - więc jak dla mnie dowody naukowe można sobie schować do szuflady.
Kiedyś Rzeczypospolita była krajem bardzo tolerancyjnym (żyli tu i żydzi, katolicy, prawosławni). Wówczas Polska była silnym państwem. Dlaczego? bo ludzie cieszyli się wolnością wyznania gdy w Europie panowała nietolerancja.
I proszę nie bronić Szeryfa; nawarzył niech pije, może drugi raz zastanowi się nad tym co pisze
wypowiedzi: 122
wątków: 3
@tensam
07.02.2012 (Wt) 14.18 (4544 dni temu)
Nie wiem czy do mojej wypowiedzi pijesz, ale odpowiem. Nie uważam za oszołomów katolików, którzy są świadomi swojej wiary i tego co głosi ich religia. Ale oszołomami, i to najgorszymi, bo najbardziej szkodzącymi temu, co uważają za swoją religię, są tacy pseudochrześcijanie jak pani z mojej poprzedniej wypowiedzi.
Mam kilku dobrych przyjaciół głęboko wierzących, którzy na temat swojej religii czytają, starają się zrozumieć kwestie dotyczące ich wiary (na gruncie filozoficznym) i są to naprawdę dobrzy i wartościowi ludzie. Niestety takie psaudokatolickie oszołomstwo spod znaku wiejskich parafii to często ludzie ograniczeni, robiący innym mnóstwo krzywdy.
A co do tolerancji zgoda, tyle tylko (jak już raczyli zauważyć moi poprzednicy), że po równo dla wszystkich. Jak już Nergal się zrobi na tyle odważny, by na scenie podrzeć Koran i spalić Gwiazdę Dawida, to niech drze też Biblię. A najlepiej niech zostawi wszystkie trzy w spokoju.
wypowiedzi: 172
wątków: 2
/
07.02.2012 (Wt) 14.42 (4544 dni temu)
Wydaje mi się że dyskusja w zapodanym przez Szeryfa temacie zaczyna nabierać rumieńców, jednak moim zdaniem popełniany jest jeden podstawowy błąd, czyli mieszanie dwóch różnych tematów:
1. Szeryf napisał to co napisał: moim zdaniem, jeśli miał na celu prowokację i wskazanie problemu, że za wypowiedź niepoprawną politycznie można dostać u nas po głowie - to popieram go; jeśli napisał to co napisał, bo tak myśli - to jestem przeciwny. Nie dlatego, że jestem wierzący (bo nie jestem), tylko dlatego, iż uważam, że z żadnej wiary, jej symboliki, reguł itp. nie powinno się drwić. Co nie znaczy, że powinno to podlegać penalizacji. Drwienie czy szydzenie z jakiejkolwiek wiary świadczyć może wyłącznie o płytkości intelektualnej takiej osoby, ale jest to bądź co bądź wolność słowa i wolna wola takiej płytkiej osoby;
2. Zupełnie inną kwestią poruszaną w dalszej dyskusji jest sprawa zachowania się, postępowania, realizowania zapisów katechizmu katolickiego przez ludzi w Polsce, którzy deklarują, że są katolikami. Jest to temat na osobną dyskusję (nie mniej ciekawą ). Bo jak z tym jest, pewnie każdy widzi na co dzień.
wypowiedzi: 715
wątków: 56
:-)
07.02.2012 (Wt) 15.14 (4544 dni temu)
Autor nieznany:
Historię piszą zwycięzcy.
wypowiedzi: 94
wątków: 4
Głos rozsądku
07.02.2012 (Wt) 15.22 (4543 dni temu)
Zgadzam się z kolegą Xaramonem.
Osobiście jednak wolę by Szeryf nie prowokował rzucając na forum tematów wyciągniętych z brukowców.
Może ktoś chciałby "poprowokować" pozostałych w innych tematach, może np. Europa w okresie kryzysu - przyczyny, możliwości przezwyciężenia. Polityka zagraniczna Polski - przystąpienie do europejskiego paktu fiskalnego. Przyjęcie nowej waluty i jej wpływ na gospodarkę Polski
Hm?
wypowiedzi: 204
wątków: 5
...
07.02.2012 (Wt) 15.50 (4543 dni temu)
@szeryf: "nikt nie jest przeciw niszczeniu religii" - ja jestem przeciwny niszczeniu, jestem za tym żeby ja zachować

dlaczego sofizmat? może jestem w błędzie, ale wydaje mi się że właśnie takie cechy jak empatia czy moralność są ściśle związane z religia, z jej podstawami. np. dekalog - dla mnie jak najbardziej empatia i moralność.
a jak senti pisze, co ludzie robią to już inna sprawa.

Richarda Dawkinsa - według czasopisma "prospect" trzeci z najwybitniejszych współczesnych intelektualistów (dobrze, że tego pisma nie czytam)
"obecnie królujące normy moralne, typu podstawowe prawa człowieka, wolność, demokracja, równość względem płci, prawo kobiet do głosowania itp itd, to jest wynalazek 20-wieczny, wynikający z naszej umiejętności logicznego myślenia"
wynalazek 20wieczny? dopiero w 20 wieku zaczął człowiek logicznie myśleć? a ja myślałem, że to wszystko już prędzej było...
demokracja - w starożytnej Grecji
podstawowe prawa człowieka - jeszcze prędzej (Babilonia/Sumer)
wolność - jak wyżej
równość względem płci - gdyby Bóg/dla ateistów Natura chciał/a by byliśmy tacy sami to by nas tak stworzył/a (a ja i tak wole po staremu - kobiecie miejsca ustąpić, drzwi przytrzymać itd. itp.)
prawo kobiet do glosowania - wydaje mi się, że nawet to już tez było wcześniej, trochę naciągane ale np. Matriarchat
piszesz, ze jesteś przeciwny ignorancji, a cytujesz jednego z największych ignorantów!

szeryfie, polecam książki Zillmer'a, i "Zakazana archeologia" M. A. Cremo i R. L. Thompson

@buzz - nikogo nie chciałem urazić czy obrazić. to po prostu przykład jak indoktrynowane jest społeczeństwo.
bo tu z jednej strony wypowiedź, wprawdzie głupia, ale mogłaby urazić sporą część społeczeństwa (katolików w kraju chyba jakieś 90% będzie?), i oburzenie, jak za taką wypowiedź można kogoś ukarać. a z drugiej strony pedał to powszechne określenie homoseksualisty, ale geje czuja się urażeni i wszyscy głośno będą krzyczeć "to nie może być! to obraza! dożywocie mu! albo jeszcze dłużej!"
czyli wolność słowa i poglądów nie dla wszystkich równa?
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

:)
07.02.2012 (Wt) 16.36 (4543 dni temu)
miało być 'nikt nie jest za niszczeniem religii'
za szybko pisalem.
  
wypowiedzi: 302
wątków: 15
obraźliwe określenia - próba definicji
07.02.2012 (Wt) 16.49 (4543 dni temu)
Ceresyta - odnoszę się tej części Twojej wypowiedzi, która była skierowana do mnie i ten wątek podejmuje.

Generalnie nie mogę się z Tobą zgodzić. Trzeba najpierw zastanowić się nad tym, co można obiektywnie uznać za obraźliwe. Moim zdaniem najlepsza definicja będzie sprowadzała się do tego, że obraźliwe w stosunku do osoby/ób X jest to, co osoba/y X uważają za obraźliwe w stosunku do siebie.

Przykład pierwszy.

Mężczyzna A ma 150cm wzrostu, czyli jest niski. Jeśli powie się o nim kurdupel, to będzie wiadomo o co chodzi. Mężczyzna A uważa to określenie za obraźliwe w stosunku do niego. Wg mnie i mojej definicji użycie określenia kurdupel będzie obraźliwe, bo on czuje się obrażony.

Przykład drugi.

Mężczyzna B jest homoseksualnej orientacji. Ktoś powie na niego: pedał. Mężczyzna B będzie czuł się obrażony w ten sposób. Wg mnie i mojej definicji użycie określenia pedał będzie obraźliwe, bo on czuje się obrażony.

Przykład trzeci.

Mężczyzna C głęboko wyznaje wiarę, której dogmaty zostały zapisane w pewnej księdze. Ktoś powie, że tę księgę napisali napruci winem i palący zioła. Mężczyzna C będzie czuł się obrażony. Wg mnie i mojej definicji użycie tego określenia jest obraźliwe, bo mężczyzna C czuje się w ten sposób obrażony.


Pewnie można się przyczepić do czegoś, ale mniej więcej tak to widzę.
wypowiedzi: 715
wątków: 56
@Buzz
07.02.2012 (Wt) 17.08 (4543 dni temu)
Śledzę na bieżąco całą dyskusję i tego to nie mogę się nie przyczepić .

Szukamy...

http://www.sjp.pl/obiektywny
1. odznaczający się obiektywizmem, wolny od uprzedzeń; np. obiektywny krytyk;
2. istniejący niezależnie od poznającego przedmiotu, np. obiektywne przesłanki


Szukamy dalej...

http://www.sjp.pl/obiektywizm
przedstawianie i ocenianie czegoś w sposób zgodny ze stanem faktycznym, niezależnie od własnych opinii, uczuć i interesów

Dla porównania...

http://www.sjp.pl/subiektywny
uwarunkowany przeżyciami i poglądami danego człowieka (podmiotu); indywidualny; stronniczy

Podchodząc do analizy technicznej Twojej definicji mogę stwierdzić, że istnieją poważne przesłanki, że nie jest ona obiektywna lecz skrajnie subiektywna . (Nie wgłębiając się nawet w przesłanie)
wypowiedzi: 204
wątków: 5
buzz
07.02.2012 (Wt) 17.32 (4543 dni temu)
buzz, a ja się z tobą zgadzam
ale mnie nie chodzi o to czy jest dane określenie obraźliwe czy nie.
chodzi mi o to, ze nie może być tak, ze jednego nie możemy obrażać, ale innych tak.
chodzi o wypowiedz astata
"w Europie obrażać można tylko chrześcijan a inni są pod ochroną"
wypowiedzi: 184
wątków: 4
Biblia vs religia
07.02.2012 (Wt) 17.41 (4543 dni temu)
Ceresyta pytanko - to jak jestem niewierzący to empatia,miłosierdzie etc. jest mi obce ?

Bardzo bym prosił nie używać w dyskusji przywłaszczonych cech... Żadna religia nie tworzyła podstaw. Była tworzona od podstaw jako religia, ale opierała się na tym, co już istniało... No chyba,że faktycznie ktoś mi udowodni,że dopiero Chrystus był miłosierny... I inne religie są w tym przypadku gorsze czy jak ? Każda opiera się na tym samym

Co najciekawsze - Chrześcijanie "płaczą", że są dyskryminowani w państwie świeckim... A krzyże w szkołach są, religia w szkołach jest... Jestem ciekaw jaki byłby odsetek chodzących na religię, gdyby była organizowana przez KK w salkach

Wracając do tematu Biblii i jej obrazy - no jest to Księga ważna dla Chrześcijan i pewnie poczuli się obrażeni. Gdyby Doda powiedziała to samo o Koranie to pewnie też by się ktoś poczuł obrażany Wiele osób nas obraża, ale nie każdy idzie do sądu
wypowiedzi: 302
wątków: 15
Heh
07.02.2012 (Wt) 17.47 (4543 dni temu)
Zylo złotko Ty moje. Oczywiście, że moja definicja jest subiektywna i nigdy nawet mi do głowy nie przyszło to, że cokolwiek w niej może być obiektywne. I to dwojako.

Po pierwsze zwracałem uwagę na to, że jest to moim zdaniem najlepsza definicja, pogrubię teraz: moim zdaniem (w domyśle: ktoś inny może jej nie akceptować i mieć swoją definicję). Zresztą dalej w tekście wskazywałem, że wg mnie i mojej definicji.

Po drugie natomiast obrażanie kogoś z natury rzeczy jest subiektywne. Jeśli powiedziałbyś na mnie "Buzz, Ty kurduplu" to bym się nie obraził... albo inaczej. Jeśli powiedziałbyś do Karlosa: "Karlos Ty jąkało", to Karlos by się nie obraził, co najwyżej zdziwiłby się, uśmiechnął pobłażliwie, albo pokręciłem palcem kółka koło czoła. Natomiast gdybyś powiedział do mnie "Buzz Ty jąkało", to ja z kolei mógłbym się na Ciebie obrazić. I wcale nie dlatego, że jestem obrażalski. Obrażanie kogoś jest ze wszech miar subiektywne.



Ceresyta - wcale nie jest tak, jak napisał Astat, że "w Europie obrażać można tylko chrześcijan a inni są pod ochroną". Przykład Dody wyraźnie wskazuje zgoła coś innego.
wypowiedzi: 715
wątków: 56
:-)
07.02.2012 (Wt) 18.17 (4543 dni temu)
Buzzie gwiazdeczko najjaśniejsza

Trzeba najpierw zastanowić się nad tym, co można obiektywnie uznać za obraźliwe. Moim zdaniem najlepsza definicja będzie sprowadzała się do tego, że (..)

vs

Oczywiście, że moja definicja jest subiektywna i nigdy nawet mi do głowy nie przyszło to, że cokolwiek w niej może być obiektywne.

Moim zdaniem (skrajnie subiektywnym oczywiście) co najmniej w jednej z tych wypowiedzi powiedziałeś nieprawdę...

A poza tym to bardzo fajnie opisałeś rolę kontekstu wypowiedzi .
Ważne jest jeszcze nastawienie danej osoby (charakter + humor w danej chwili + układ planet + ...), co więcej zaryzykuję stwierdzenie, że przy obecnej liczbie ludzi na świecie i różnorodności poglądów, nie jest możliwe sformułowanie zdania z treścią w sprawie powszechnie znanej które nie obrażałoby nikogo.
wypowiedzi: 302
wątków: 15
aaaaa
07.02.2012 (Wt) 18.38 (4543 dni temu)
Zylo złapałeś mnie na kłamstwie (dobrze, że nie lustracyjnym). Przyznaję: skłamałem w zdaniu Y.
wypowiedzi: 204
wątków: 5
...
07.02.2012 (Wt) 19.27 (4543 dni temu)
noone, i po co ta uszczypliwość. jasne ze niewierzący może być miłosierny, tak samo jak "wierzący" może być bydlęciem.

a co do religii w salkach, jak ja na religie chodziłem była jeszcze wtedy w salkach organizowana, a wiesz jaki był odsetek? 100%
wypowiedzi: 184
wątków: 4
?
07.02.2012 (Wt) 19.42 (4543 dni temu)
Uszczypliwość ? Skąd - to było zwyczajne pytanie Kogoś, kto uważa,że jesteś w błędzie

A co do religii - nie mylmy kiedyś z dziś Naprawdę uważam,że teraz im starsze byłyby to roczniki tym mniejszy odsetek Małe dzieci jeszcze posyłają rodzice, a licealistę ? Pójdzie, bo czuje potrzebę albo jest posłuszny rodzicom i Ci mu kazali pójść albo nie pójdzie z własnego wyboru lub zrobi na złość rodzicom,kiedy będą go przymuszać Coraz mniej osób jest zainteresowanych tym przedmiotem, a chodzą dla świętego spokoju
Klub Farmera
wypowiedzi: 579
wątków: 13

@ buzz
08.02.2012 (Śr) 01.58 (4543 dni temu)
Przykład Dody jest zaskakującym wyjątkiem, ale o ile się orientuję wyrok nie jest prawomocny i pewnie zostanie zmieniony
W ciągu ostatnich lat było sporo różnych pseudoartystycznych wystąpień wykorzystujących symbolikę chrześcijańską w moim odczuciu w sposób obraźliwy i nie przypominam sobie ani jednego wyroku skazującego. Chodzi mi o sprawy znane z mediów, być może były inne o innym finale.

Natomiast razi mnie asymetria zarówno wyroków jak i reakcji mediów. Widzę to tak:

o Żydach/ osobach żydowskiego pochodzenia nic złego powiedzieć nie można bo to antysemityzm a właściwie faszyzm/nazizm itp (tak na marginesie mam podziw do Żydów jako narodu i społeczeństwa, ale wśród nich też zdarzają się kanalie jak w każdym społeczeństwie)

Koranu za bardzo się nie wykorzystuje do wystąpień "artystycznych" bo strach - jeszcze ktoś wyrok śmierci wyda, muzułmanów się za bardzo nie zna, trochę się ich obawia (wśród znajomych mam muzułmanów, mam polskie wydanie Koranu)

poprawność polityczna w wydaniu amerykańsko-europejskim prowadzi do paranoi, na którą nie chcę się zgodzić i uważam, że to narusza moją wolność (jako przykład - zakaz używania przez personel medyczny w Szkocji takich słów jak 'mama' 'tata' - bo mogą być dla kogoś obraźliwe(?))

Chrześcijaństwo a szczególnie katolicyzm oceniane są przede wszystkim przez pryzmat Inkwizycji, wypraw krzyżowych itp powielając przy tym niekoniecznie prawdziwe stereotypy(np paleni tysiącami przez inkwizycję) i wyolbrzymiając różne związane z tym sytuacje
a kompletnie ignoruje się pozytywny wpływ kościoła (ludzi kościoła) na rozwój Europy/Polski (czy np Kopernik nie był duchownym? - tak tak wiem, Kopernik była kobietą ;p)

A taka np Wielka Rewolucja Francuska - takie postępowe zdarzenie, tak świętowane... Ile osób zostało wtedy przypadkiem oraz planowo zamordowanych? trzech? dziesięciu? czy tysiąc? a może kilkadziesiąt tysięcy? i przez ile to wieków się działo? nie możliwe - kilka lat? ( to tak w kontekście Inkwizycji)

Żeby uniknąć pewnych nieporozumień - parę słów o sobie.
Byłem w młodości (ogólniak/studia) osobą głęboko wierzącą(katolikiem), czytającą Biblię (zdarzyło mi się zagonić w przysłowiowy kozi róg kilku Światków Jehowy przy dyskusji)
Poznałem bliżej wielu duchownych - i nie o wszystkich mam dobre zdanie.
Poznałem również osoby działające "przy Kościele" - i o niektórych z nich mam jak najgorsze zdanie, chociaż jest też wiele bardzo wartościowych osób.
Obecnie jestem niejako obok kościoła (rozwód, drugie małżeństwo).

Staram się myśleć, mieć własne zdanie i zachować w miarę możliwości dystans w ocenach. Nie cierpię stereotypów. I wydaje mi się, że jestem osobą tolerancyjną (mimo, że nie lubię tego określenia) - mam wśród znajomych prawosławnych, muzułmanów, homoseksualistów i ich odmienność wcale mi nie przeszkadza. Ważne jest dla mnie to jakimi są ludźmi a nie jaką wyznają wiarę czy mają orientację seksualną.

PS Ale się rozpisałem...
wypowiedzi: 142
wątków: 4
...
08.02.2012 (Śr) 02.31 (4543 dni temu)

tyle ode mnie ...
mądre słowa ...
prowokacje ...
gra słów ...
Ludzie - trochę pokory ...!!!
Nie tacy jak my drążyli ten temat ... to co ma wartość trwa ... w sercach prawdziwych ... to wszystko co piszecie jest wytworem maleńkości ludzkiej ... Bóg i Pisma o nim są tylko przekazem dla nas ... ułomnych w swym istnieniu ...
Prawda jest poza nami i tym co możemy ...
Wiara ... ot sztuka ...
wypowiedzi: 142
wątków: 4
...
08.02.2012 (Śr) 02.45 (4543 dni temu)
prosto odbieram to wszystko ... fakt
ale nie interesuje mnie kto napisał Biblię ...
lecz jaki ma Przekaz ...
myślę że Dobry ... Pozytywny
nie wiem Czym jest Bóg ...
ale wiara w Jego istnienie i dobroć pomaga żyć i kiedyś tam odejść ...
o co Wam chodzi - nie wiem ...
może coś o pogodzie ... ?
Klub Farmera
wypowiedzi: 579
wątków: 13

@tocha
08.02.2012 (Śr) 09.32 (4543 dni temu)
Mróz jakby mniejszy. A ja już się przyzwyczaiłem do mrozu.
Podoba mi się tegoroczna zima
wypowiedzi: 94
wątków: 4
Gość Tocha
08.02.2012 (Śr) 11.26 (4543 dni temu)
Tocha nie znam Cię, ale piszesz mądrze.



Forum >> Hyde Park >> Biblię pisali napruci winem i palący zioła