gry online

 tematów: 33      wątków: 2617      wypowiedzi: 27.803
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> Hyde Park >> Deflacja

system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 94
wątków: 4
Deflacja
14.02.2012 (Wt) 10.17 (4537 dni temu)
Witam
Jest to mój pierwszy wątek tutaj. Ogólnie niezbyt chętnie zabieram głos. Stąd też zapewne kolejnego szybko nie będzie.
Zakładam go w nadziei, że znajdą się farmersi, którzy posiadają wiedzę ekonomiczną i będą chcieli się wypowiedzieć.
Sprawa dotyczy takiego zjawiska jak deflacja. Otóż generalnie interesują mnie sposoby zabezpieczenia się, tudzież poniesienia jak najmniejszych strat finansowych związanych z jej wystąpieniem w gospodarce polskiej deflacji.
Może ktoś wie, jakie warunki są niezbędne by deflacja zaistniała? W jaki sposób można się zorientować, że istnieje duże prawdopodobieństwo jej wystąpienia? Po czym można poznać, że właśnie się rozpoczęła?
Miło byłoby gdyby wypowiedział się Szeryf bo niekiedy (tzn. dosyć często ) jego spostrzeżenia wiele wnoszą.
wypowiedzi: 209
wątków: 15
Deflacja?!
14.02.2012 (Wt) 11.47 (4537 dni temu)
Jesteś pewny, że chcesz się zabezpieczać przed deflacją?
Ceny w Polsce rosną w tempie 4.6% r/r

Na zabezpieczenie przed deflacją najlepsza jest gotówka. Bo deflacja to nic innego jak wzrost wartości pieniądza, który powoduje spadek wartości towarów.


Jeśli złotówka umocni się w okolicę 3,40 za euro. Może będziesz mógł zacząć się martwić
wypowiedzi: 715
wątków: 56
...
14.02.2012 (Wt) 12.01 (4537 dni temu)
Podobnie moim zdaniem w chwili obecnej mamy dużo zagrożeń inflacyjnych (USA drukuje, UE drukuje, Szwajcaria wyznaczyła stały kurs obrony frank / euro poniżej którego drukuje bez limitów, Chiny stale mają stały kurs juan/dolar po którym drukują...).

Jeśli złotówka zacznie się w niekontrolowany sposób umacniać, to obstawiam, że i my będziemy drukować, skoro to takie modne w ostatnich czasach i ryzyka deflacji nie będzie .
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 695
wątków: 124

@Tensam
14.02.2012 (Wt) 12.23 (4537 dni temu)
Czy mógłbyś rozwinąć swoje obawy?
Obawiasz się jako producent czy jako konsument?
Kredytobiorca czy deponent?
itd.
wypowiedzi: 176
wątków: 8
?
14.02.2012 (Wt) 14.12 (4536 dni temu)
Tensam może chodziło Ci o dewaluacje lub denominacje?
wypowiedzi: 228
wątków: 3
:(
14.02.2012 (Wt) 14.19 (4536 dni temu)
nie wiem dlaczego, ale mi się kojarzy jedynie coś z floracją....
wypowiedzi: 94
wątków: 4
...
14.02.2012 (Wt) 14.28 (4536 dni temu)
Karlos - jako depozytariusz, konsument
Umocnienie złotego chyba jest mało prawdopodobne - mamy wysokie i rosnące zadłużenie etc.
elrinius - gotówka owszem, ale ponieważ oprocentowanie depozytów równoważy się z inflacją (przynajmniej obecnie) więc przydałoby się coś "lepszego" i właśnie to coś "lepszego" mnie "męczy"
wypowiedzi: 94
wątków: 4
....
14.02.2012 (Wt) 14.47 (4536 dni temu)
a może deflacja mogłaby zaistnieć, jeśli większość państw przestanie drukować, a przynajmniej USA - bo od nich wszystko się zaczęło, więc historycznie patrząc oni pierwsi pewnie przestaną; albo Chiny - bo ten kraj będzie miał teraz najwięcej do powiedzenia
wypowiedzi: 172
wątków: 2
/
14.02.2012 (Wt) 15.17 (4536 dni temu)
Tensam, wydaje mi się że twoje obawy co do wystąpienia deflacji na naszym podwórku są chyba przedwczesne Jak chcesz zobrazować sobie samo zjawisko, poczytaj o Wielkim Kryzysie z lat 1929-33
wypowiedzi: 84
wątków: 6
@tensam
14.02.2012 (Wt) 15.39 (4536 dni temu)
tensam,

Do deflacji, to my mamy strasznie daleko. Z uwagi na rosnącą inflację najpierw musimy się postarać o dezinflację (co powinno być efektem pozytywnym) i powrót do stabilizacji cen. Później możemy myśleć o ewentualnej deflacji, aczkolwiek nie wiązałbym jej ze wzrostem wartości złotego w stosunku do euro, bo z jednej strony nasza gospodarka jest również silnie powiązana z dolarem oraz efekt musiałby być długotrwały, aby cała gospodarka ugięła się i zaczęła obniżać ceny (krótkotrwałe wahnięcia kursu, powodują jedynie krótkotrwałe zyski/straty na poziomie mikroekonomicznym), gdyż to ceny wpływają na koszyk inflacyjny.
wypowiedzi: 94
wątków: 4
...
14.02.2012 (Wt) 15.54 (4536 dni temu)
czytałem o Wielkim Kryzysie i zjawisku delacji, jednak nikt nie potrafił się wtedy zabezpieczyć. Wszyscy dostali "po tyłku". Chciałbym móc się oprzeć o "coś" po pozwoli przetrwać deflację w dobrej "kondycji" finansowej i ciekaw jestem czy ktoś przez te 80 lat już wie jak to zrobić - dlatego zgłębiam temat
wypowiedzi: 176
wątków: 8
??
14.02.2012 (Wt) 16.00 (4536 dni temu)
Tensam:
Z jednej strony chcesz info o zabezpieczeniu się przed deflacją, a z drugiej piszesz że gotówka lub depozyty bankowe są złe ze względu na inflacje. Czy tylko ja tutaj widzę sprzeczność?
wypowiedzi: 172
wątków: 2
:-)
14.02.2012 (Wt) 16.10 (4536 dni temu)
@ tensam "Chciałbym móc się oprzeć o "coś" po pozwoli przetrwać deflację w dobrej "kondycji" finansowej i ciekaw jestem czy ktoś przez te 80 lat już wie jak to zrobić - dlatego zgłębiam temat"
Ja myślę, że trochę za dużo wymagasz Myślę, że wielu wielu bardziej "łebskich" gości niż my, Farmersi (oczywiście, nikomu nic nie ujmując) nad tym się głowiło, głowi i pewnie będzie głowiło jeszcze długo i nie znajdą tego "czegoś" o które się dopominasz, co pozwoli przetrwać bezboleśnie deflację, w dobrej kondycji finansowej. Zresztą chyba jak każdy inny kryzys - czy to gospodarczy, czy to związany z klęską żywiołową, czy to z innym armagedonem Uważam, że jak ktoś wymyśliłby takie "coś" to po prostu moglibyśmy zjawisko deflacji (lub innego kryzysu) wykreślić z naszych słowników
wypowiedzi: 209
wątków: 15
Deflacja
14.02.2012 (Wt) 16.18 (4536 dni temu)
"Później możemy myśleć o ewentualnej deflacji, aczkolwiek nie wiązałbym jej ze wzrostem wartości złotego w stosunku do euro, bo z jednej strony nasza gospodarka jest również silnie powiązana z dolarem"


Wykresy złotówki w różnych kombinacjach są prawie identyczne. Więc jeśli waluta się umacnia w stosunku do euro, automatycznie robi to także do dolara i franka.

Jako depozytariusz i konsument za wiele Ci nie zagraża. Deflacja jest problemem głównie dla biznesów i kredytobiorców.


Ale tak jak mówi reszta farmersów, raczej trudno o deflację w dzisiejszym świecie.

Chociaż Japonia i Szwajcaria się z nią borykają. (Przewartościowane waluty są powodem. Trudno jednak uwierzyć w to by złotówka stała się tak pożądana jak Frank czy JEN).

I Ben B. (Szef Fedu) co chwilę obawia się deflacji. Ciekawi mnie tylko jakim cudem. Jak papierowy dolar "przybrał na masie" około 800%.
wypowiedzi: 94
wątków: 4
...
14.02.2012 (Wt) 16.51 (4536 dni temu)
elrinius - skąd wiesz, że szef fedu obawia się deflacji? to interesujące (to nie jest ironia). Kiedy mówił coś na ten temat (orientacyjna data)? A może to info z drugiej ręki? Mówił coś o powodach dlaczego i kiedy może dojść do ewentualnej deflacji?
wujsam - wytłumaczę: stopa oprocentowania depozytów jest na podobnym poziomie jak poziom inflacji; przy ewentualnej deflacji zakładam, że będziesz miał oprocentowanie w bankach na poziomie USA - czyli okolice zera . W takim układzie trzymanie pieniędzy w instytucjach finansowych nie ma sensu. Szukam lepszego rozwiązania
wypowiedzi: 209
wątków: 15
Bernarke
14.02.2012 (Wt) 17.16 (4536 dni temu)
Notorycznie powtarza to w tzw. Minutkach Fedu i swoich wypowiedziach po posiedzeniu FEDU

http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/kalendarz-ekonomiczny
Tu gdzieś to powinno być. (data)

Ale szczerze mówiąc, to nie wiem skąd on sobie wytrzasnął potencjalną deflację.



"przy ewentualnej deflacji zakładam, że będziesz miał oprocentowanie w bankach na poziomie USA - czyli okolice zera"



Deflacja jest przeciwieństwem inflacji. Kiedy masz deflację, Twoje pieniądze stają się więcej warte leżąc w przysłowiowej skarpecie. Także, nie obawiaj się 0% z lokat, jeśli będzie deflacja
wypowiedzi: 176
wątków: 8
:)
14.02.2012 (Wt) 17.18 (4536 dni temu)
.
wypowiedzi: 715
wątków: 56
Bernanke deflacja
14.02.2012 (Wt) 19.05 (4536 dni temu)
Tensam: tak wielokrotnie o ryzyku deflacji wspominał

Jak to znaleźć ?

http://www.google.pl/search?q=Bernanke+deflacja

I mamy w polskim internecie dużo wskazań, w angielskim będzie więcej.

Elrinius: jest trochę głosów zastanawiających się dlaczego Ben tak się upiera z tą deflacją...
wypowiedzi: 209
wątków: 15
FED
14.02.2012 (Wt) 20.32 (4536 dni temu)
Swoją drogą ciekawa sprawa. Wykres ilości dolarów, od 2001 wyskoczył w górę jak szalony. A Bernarki mówi o deflacji.

Gdzieś czytałem, że na tzw. rynkach pochodnych są ukryte straszliwe pieniądze. Przewyższające nawet światowe PKB.

W XVIII wiecznej Francji, John Law zrobił to samo, co Bernarki. A po okresie wielkiej prosperity, nastąpiło wielkie boom. Bo nagle wszyscy zauważyli, że papieru jest za dużo.

Może FED gra w ten sposób by otumanić ludzi?
wypowiedzi: 715
wątków: 56
...
14.02.2012 (Wt) 20.59 (4536 dni temu)
Problem w tym, że dolar jest główną walutą rezerwową świata i w dolarach jest rozliczana większość operacji na surowcach... Ryzyko inflacyjne rozkłada się na cały świat...
wypowiedzi: 47
wątków: 3
Wartość dolara
14.02.2012 (Wt) 22.01 (4536 dni temu)
Ostatnio czytałem artykuł na temat problemów, z jakimi prawdopodobnie wkrótce będzie musiał się zmierzyć dolar. Problem właśnie w tym, że jest on uznawany za "bezpieczną walutę", przez co zapotrzebowanie na dolara znacząco przewyższa to, co wynikałoby z normalnych wymagań rynku wewnętrznego. Wiele państw wykorzystuje dolara jako zamiennik dla własnej waluty, inne w tej właśnie walucie robią rezerwy.
Niestety ostatnio nastąpiły wahnięcia gospodarki USA, które spowodowały, że dolar już nie jest tak bezpieczny. Jeśli te państwa zaczną uciekać od dolara na rzecz innej waluty, to te nadmiarowe dolary zaczną wracać do USA powodując hiperinflację. Z kolei ta inna waluta przejmie rolę dolara, na co emitent waluty będzie mógł zareagować dwojako: dodrukowując pieniądz, który zacznie być wysysany przez nagle powstałe zapotrzebowanie, ryzykując taki sam los jak dolara albo nie zmieniając polityki monetarnej zmierzyć się z problemem niedoboru waluty, wzrostu jej wartości i w konsekwencji deflacji.
Natomiast nie spodziewałbym się ani deflacji dolara, ani złotówki. Złotówka ma zadziwiającą cechę utraty wartości niezależnie od tego kto wpada w kryzys. Natomiast dolara jest o wiele za dużo na rynku i w którymś momencie nastąpi jego załamanie. Jeśli jakieś waluty mogą być podatne na deflację to Euro (ale "dzięki" Grecji, Włochom czy Hiszpanii póki co jest chyba za słabe na stanie się walutą światową), jen i frank szwajcarski. Zresztą frank stał się już raz "odskocznią", jednak na szczęście dla Szwajcarów ich rząd potrafił zdecydowanie zareagować i przeciwstawić się.
wypowiedzi: 94
wątków: 4
...
14.02.2012 (Wt) 22.25 (4536 dni temu)
ister - mówiąc o deflacji mam na myśl świat a nie poszczególne państwa. Dziś mamy globalną wioskę i jeśli w kraju, który jest dostatecznie ważny dla globalnej koniunktury typu USA, Chiny etc. wystąpią symptomy deflacji to się rozleje na resztę i zagrozi także Polsce.
elrinius - "Może FED gra w ten sposób by otumanić ludzi?" - może nas Polaków mógłby otumanić, ale jemu na ręce patrzy cały świat (chociażby Niemcy, Chiny) więc wg. mnie to odpada.
A może chodzi o to, że mimo że drukuje dolary to one nie trafiają do ludzi, którzy wydaliby je na konsumpcję tylko do wielkich banków, które obawiają się udzielać kredytów bo sytuacja na świecie jest niepewna (ekonomiczna, geopolityczna). I chłop nie wie co ma dalej robić
Zauważcie, wszyscy drukują już z rok a może dłużej a inflacja na świecie stoi.
A może problem leży w demografii - spadek populacji w krajach bogatych - spadek popytu - spadek cen
wypowiedzi: 209
wątków: 15
fed
15.02.2012 (Śr) 01.26 (4536 dni temu)
FED to prywatna firma... Jak większość banków centralnych.

Widzisz gdyby FED nie oszukiwał ludzi. Stało by się to o czym pisał ister. Niezła rozróba.
wypowiedzi: 94
wątków: 4
...
15.02.2012 (Śr) 10.29 (4536 dni temu)
elrinius - o której to się idzie spać, aaa?
wypowiedzi: 209
wątków: 15
:)
15.02.2012 (Śr) 11.20 (4536 dni temu)
Hehe, w nocy rynki są spokojniejsze, łatwiej analizować
wypowiedzi: 47
wątków: 3
Farmersi jako przykład :-D
15.02.2012 (Śr) 12.11 (4536 dni temu)
Odniosę się do przykładu z farmersów
Często spotykam się z sytuacją, w której na rynku gram powiększając majątek, dzięki czemu mam możliwość głębszego zadłużenia. Oczywiście majątek kupuję wykorzystując powiększony kredyt.
Mechanizm działa, bo mam ustaloną, stałą stopę procentową odsetek. Mimo to mogę dojść do sytuacji, w której odsetki (obsługa zadłużenia) staje się tak kosztowne, a do tego rynek trudny (zaczyna brakować ziemi/krów na rynku), że nie jestem w stanie kupić dostatecznie dużo majątku (czyli zwiększyć swojej zdolności kredytowej). W takiej sytuacji gwałtownie dochodzę do sytuacji, której muszę natychmiast spłacić całe zadłużenie, a czasem okazuje się, że bieżące zyski były na tyle małe, że bankrutuję (jeśli nie, to to co zostaje z majątku nie pozwala bieżąco funkcjonować i też czasem bankrutuję).
W rzeczywistości istnieje jeszcze drugi mechanizm. Jeśli wierzyciele uznają, że staję się niepewny mogą zmienić warunki kredytowania powodując, że opisany scenariusz następuje o wiele szybciej.
USA, dopóki przekonuje świat, że ma bezpieczną gospodarkę, jest postrzegany jako kraj, któremu można pożyczać. Jeśli to się zmieni, to nastąpi to, o czym pisałem. A że USA uzyskuje to dodrukowując dolary...
No cóż... Z wysokiego konia się gorzej spada...
wypowiedzi: 94
wątków: 4
...
15.02.2012 (Śr) 19.38 (4535 dni temu)
Inflacja w styczniu 2012r spadła do 4,1% r/r podał GUS.
ps. w grudniu 2011r wynosiła 4,6% r/r.
Zobaczymy co będzie w kolejnych m-cach



Forum >> Hyde Park >> Deflacja