gry online

 tematów: 33      wątków: 2617      wypowiedzi: 27.803
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> koncepcje i dalszy rozwój >> prezydent USA... w Farmersach

system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

prezydent USA... w Farmersach
08.04.2008 (Wt) 18.06 (5944 dni temu)
Farmersi to gra ekonomiczna... ale może wartoby dorzucić tu trochę polityki?
Ciekaw jestem co sądzicie o poniższym pomyśle.
Otóż wybieralibyśmy w grze wśród graczy prezydenta USA. jego kadencja mogłaby wynosić np. miesiąc. Każdy gracz mógłby zgłosić swoją kandydaturę (musiałaby być poparta przez np. 5 graczy). Byłaby więc krótka kampania wyborcza i głosowanie.

Taki prezydent, oprócz prestiżu, miałby pewną władzę, dzięki panelowi admina:
- mógłby ustawiać i uruchamiać turnieje w Kansas City.
- mógłby w niektórych miastach zmieniać wysokość podatku od ziemi
- mógłby uruchamiać sondy
- generalnie na forum mógłby publikować swoje orędzia/dekrety
- i próbowałby promować i reprezentować grę na zewnątrz.

Gracze mogliby do niego zwracać się z różnymi wnioskami/petycjami. A on mógłby pewne wnioski kierować dalej do nas, administratorów gry.

W zasadzie pewnie dopiero 'w praniu' i w zależności od danego prezydenta, wyszłoby jaką rzeczywistą rolę i władzę on by sprawował.

Nie chodzi tu bynajmniej o jakąś ciężką pracę przy administracji gry, ale raczej o jej współtworzenie, kreowanie kontekstu historycznego i dodanie polityki (możnaby zrobić najpierw prawybory a potem krótką debatę między kandydatami, przed ostatecznym głosowaniem).

Na koniec kadencji prezydent wygłaszałby krótkie orędzie o stanie państwa i byłaby sonda oceniająca prezydenta, a w zależności od wyników otrzymywałby odpowiednią nagrodę (np. PD+abonament).

Co sądzicie o takiej koncepcji?
jakie zadania jeszcze mógłby taki prezydent wykonywać?
jak długo powinna trwać jego kadencja - miesiąc? dwa?
  
wypowiedzi: 6
wątków: 1
Partie
08.04.2008 (Wt) 20.12 (5944 dni temu)
No to wiadomo kto się będzie liczył w wyborach, założyciele największych drużyn.
wypowiedzi: 83
wątków: 9
Super :)
08.04.2008 (Wt) 21.02 (5944 dni temu)
Według mnie jest to pomysł bardzo dobry i trafiony. Chciałem nawet zaproponować coś podobnego trochę na innej zasadzie. Myślę, że miesiąc to odpowiedni czas na kadencję. Chciałbym dokładne dowiedzieć się jak wyglądać będzie zgłoszenie kandydata(przecież każdy chciałby nim zostać) i ile razy można być prezydentem w ciągu całego "życia" lub może w roku? Proponuję 2 razy do roku czyli 2 msc.
wypowiedzi: 22
wątków: 0
:D
08.04.2008 (Wt) 21.18 (5944 dni temu)
bardzo ciekawy pomysł jetem za. Myślę że kadencja powinna trwać z 2-3 miechy
wypowiedzi: 80
wątków: 2
...
08.04.2008 (Wt) 22.05 (5944 dni temu)
Może i by było dobrze tylko żeby taki prezydent nie wykorzystywał władzy do działań na rzecz swojej "partii" A co do kadencji to raczej dłużej niż miesiąc bo takie comiesięczne wybory szybko mogłyby się znudzić.
wypowiedzi: 91
wątków: 0
Pomysł świetny.
09.04.2008 (Śr) 08.03 (5944 dni temu)
Według mnie kadencja powinna trwać 1 kwartał. Można by ustalić limit PD kandydatów, ja proponuję 151PD. Dodatkowo proponuję, żeby każda drużyna mogła zgłosić max 2 kandydatów + 3 kandydatów spoza drużyn. Zgłoszenie kandydata powinno być prosto do szeryfa (szeryf nie może kandydować ). Wybory poprzez sondę (więcej osób zagłosuje) i 2 tury!!!
wypowiedzi: 187
wątków: 4

09.04.2008 (Śr) 08.50 (5944 dni temu)
Pomysł dobry, wzbogaci grę i doda trochę świeżości, bo ostatnio trzeba przyznać że tempo "siadło" - takie jest moje odczucie.

Regulacja podatków to świetny pomysł, ale byłby bez sensu, gdybyśmy nie dodali budżetu i kontroli wydatków . Proponuję wprowadzić mocno uproszczony "farmersowy" model budżetu.

Co prawda:

"W Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy podatek dochodowy został uchwalony w 1861 r. w związku z wojną domową. Dochody powyżej 600 dolarów rocznie zostały wówczas obłożone podatkiem 3-proc., a dochody ponad 10 tys. dol. 5-proc., trzy lata później podniesionym do 10 proc. Dochody powyżej 600 dolarów osiągała wówczas wyższa klasa średnia. Większość ludzi w ogóle nie zawracała sobie głowy podatkami."
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34310,137981.html

Ale to już możnaby pominąć - chyba że jest wola by nieco zmodyfikować miasta w 1864r. pod tym włąśnie kątem .

Więc co proponuję? Otóż w wielu miastach jest takie cudo jak wynajem ziemi dla kawalerii. A kawaleria to przecież wojsko, a wojsko utrzymuje rząd. A skoro tak, to niech pieniądze gromadzone w podatkach przez prezydenta, idą na wynajem ziemi. A wtedy, jeśli ustaliłoby się wyższe podatki, to wynajem byłby bardziej opłacalny i odwrotnie. Pozostaje problem czy taki model ma wogóle prawo bytu. Trzebaby sprawdzić, czy średnie miesięczne sumy na wynajem mają się jakoś do pobieranych podatków (które przecież nie idą w 100% do rządu federalnego, lecz zostają w części na poziomie stanowym i lokalnym). A do tego co się dzieje z pieniędzmi ze sprzedaży ziemi rządowej? No i czy mozna to wogóle wprowadzić .
Żeby zmotywować prezydenta do działania, miałby on jakiś limit wynajmów na miesiąc któe muszą być zrealizowane - w przeciwnym wypadku budżet musi poniesć wysokie kosztu zakupu nowych koni, albo coś takiego.
  
wypowiedzi: 107
wątków: 9

Prezydent
09.04.2008 (Śr) 13.31 (5944 dni temu)
Swietny pomysł! W sumie dziwne by było gdybym napisał, że zapraszam do lektury moich artykułów w FT, a w samej grze nie chcę widzieć polityki.

Czytając wszystkie propozycje (w szczególności zastrzeżenia Mande) w pełni zgadzam się z pomysłami Szeryfa poza tymi podatkami - chyba, że w ramach jakiejś debaty publicznej....

Jesli chodzi o "politykę" to: w czasie trwania kadencji Prezydent powinien być apolityczny (niezrzeszony w żadnej drużynie). Czyli po powołaniu powinien zawiesić działalność w drużynie - tylko na czas kadencji.

1 miesiąc jest spoko, ale przecież muszą byc wybory kolejnego Prezydenta, a kampania trochę trwa. Proponuję 2 miesiące kadencji. Składanie kandydatur przez tydzień (na 3 tygodnie przed upływem) i 1.5-2 tygodnie kampanii wyborczej. Kampania trwa w Stanach do upadłego. Nie ma tam ciszy itd. Potem wybory (2 tury), przekazanie urzędu i nowa kadencja. Tak to widzę!

Moim zdaniem: każdy powinien mieć możliwość zgłoszenia kandydata. Nie można zgłosić się samemu (tak przynajmniej działają znane mi demokracje). Wobec tego, że druzyny stanowią spójne społeczności to musiałyby ustalić kogo popierają (takie prawybory). Dobrym pomysłem jest minimalna ilośc PD kandydata.

Reelekcja oczywiście możliwa, ale tak jak pisze Llm: nie więcej niż 2 kadencje w ciągu roku (bez znaczenia czy pod rząd czy z przerwami).

Radosław
  
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 695
wątków: 124

Prezydent a Drużyny
09.04.2008 (Śr) 18.47 (5943 dni temu)
Jeżeli uprawnienia Prezydenta będą "ustawowe" a nie "uznaniowe" to nie ma powodu, żeby zawieszał członkostwo w drużynie. Czyli zakres jego władzy powinien być dokładnie znany i każdy gracz musi mieć równy dostęp do tych informacji.

Na pewno Prezydent nie może brać udziału w grze, w tych miastach, w których może zmieniać parametry.

Wybory Prezydenta - powszechne, drużyny nie powinny się do tego mieszać.

Wprowadziłbym natomiast limity co do zasady "czynnego i biernego prawa wyborczego".
Wyższy limit PD i staż w grze dla kandydata.
Niższy limit PD (>X) i staż w grze dla wyborcy (>Y).

Ponadto musi być procedura "impiczmentu" (jak to się mówi w kraju nad Wisłą
W szczególności jeżeli kadencja ma trwać długo (ile ?).
wypowiedzi: 187
wątków: 4

09.04.2008 (Śr) 20.43 (5943 dni temu)
Trzebaby się dobrze zastanowić nad zakresem władzy, bo robienie stołka dla stołka to nie sztuka .

1. Jakby nie patrzeć sprawa budżetu to chyba jeden z najważnejszych elemntó każdego państwa. Proponuję rozważyć, czy warto i czy mozna coś takiego wprowadzić. Ja ze swej strony widzę kilka elemntów skłądowych takiego budżetu, ale o tym napiszę, jeśli projekt zyska aprobatę.

2. Sprawa aktów prawnych; napisać cokoliwek na forum moze każdy. Tak więc dekrety prezydenta muszą pociągać za sobą jakieś konkretne konsekwencje. W naszej grze mogą to być więc tylko zmiany parametrów początkowych, ewentualnie dodanie jakiś nowych sytuacji losowych.

a) parametry początkowe: tutaj możnaby dyskutować jakie nalezy poddać kontroli prezydenta i jak ona miałaby się odbywać - powinny być to małe ruchy, nie wpływające bardzo na miasta, lecz takie, by można było powiedzieć "za tego a tego prezydenta to robiłem w tym mieście miliony, a teraz tak dowalił że ledwo pół melona wyciągam";

b) zdarzenia "losowe": tutaj prezydent mógłby sie popisać; mam tu jednak na myśli coś innego od tego co mamy do tej pory; otóż wprowadziłbym coś na kształt eventów w Europa Universalis - po spełnieniu danych kryteriów (np. liczba rozegranych gier w miesiącu, ilość danych ziem pod wynajem, wysokość wpływów do budżetu, miesięczny/tygodniowy przyrost łączny PD wszystkich graczy, liczba nowych graczy w miesiącu, liczba rozegranych gier o najwyższe wpływy z eksportu) miałby prawo na określony czas dodać do określonych miast określone zdarzenie losowe lub zmianę parametrów na określony czas (np. gdyby spełnił kryterium ilości nowych userów w ciagu miesiąca, to miałby prawo do zwiększenia w parametrach wybranych 5 miast stopy imigracji).


Zastrzegam sobie oczywiście prawo do składania irracjonalnych i nierealnych propozycji .
  
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

prezydent cd.
09.04.2008 (Śr) 23.49 (5943 dni temu)
dziękuję za wszelkie opinię. cieszę się, że koncepcja spotkała się z ogólną aprobatą.

zgadzam się z tym, że:
- okres kadencji 2 miesięcy byłby optymalny - przy czym ostatnie 2-3 tygodnie to byłaby kampania wyborcza przed kolejnymi wyborami.
- prezydent na okres kadencji powinien być bezpartyjny, czyli nie należeć do drużyny. ale wydaje mi się, że jak najbardziej może kandydować z ramienia jednej drużyny i mogą one przeprowadzać swoje prawybory.
- powinny być dolne limity PD zarówno jeśli chodzi o bierne jak i czynne prawo wyborcze (może 150PD by być wybieranym i 5PD by móc oddać głos?)

natomiast co do ogółu koncepcji to wydaje mi się, że ogólnym celem prezydenta powinno być: pomaganie w ulepszaniu gry, pomoc w jej promowaniu i tworzenie 'kontekstu historycznego' w grze.
Dlatego nie powinniśmy dokładnie ograniczać z góry jego kompetencji. Wręcz przeciwnie - to w czasie kampanii wyborczej kandydaci proponowaliby, co będą robić (że otworzy nowe miasto, że wprowadzi jakieś nowe inwestycje/zdarzenia losowe, że zniesie niewolnictwo...), a głosy graczy wskazywałyby, która koncepcja rozwoju gry ('program wyborczy') jest najbardziej popularna. Kandydat na prezydenta sam mógłby wymyślać zadania dla siebie. A potem, już wybrany, przekonywałby nas (adminów) by dać mu jakieś kompetencje lub wprowadzić jakieś zmiany w grze. Byłby takim łącznikiem między 'ludem' (graczami), a Bogiem (czyli adminami gry)

Wydaje mi się, że powinien on być też trochę takim story-teller, mistrzem gry - wydawałby np. orędzie wzywające do wojny z Meksykiem, a tydzień później donosiłby o wygranych bitwach. Sam mógłby tworzyć historie, obniżać wyimaginowane podatki, wprowadzić referendum nt niewolnictwa itd.

Na koniec kadencji prezydent musiałby się pochwalić osiągnięciami - tymi realnymi - że np. umieścił artykuł w czasopiśmie o grach, przekonał szeryfa do jakiejś koncepcji etc, jak i tymi zmyślonymi - np. że wybudował transkontynentalną kolej. A gracze oceniliby jego starania w sondzie.
I po jakimś czasie powstałby ranking najlepszych prezydentów.

Tak więc wydaje mi się, że (choć sam to proponowałem na początku) ustalanie przez niego parametrów miast byłoby trochę zbyt banalne (bo każdy ustawiałby tak, by było najłatwiej) i niepotrzebne. Raczej powinna to być osoba kreatywna, tworząca coś nowego, a nie ograniczająca się do narzuconych z góry ram.

Dlatego też sądzę, że kandydat jak najbardziej powinien sam siebie zgłaszać - bo tu nie chodzi o wyróżnienie za zasługi (wtedy inni mogliby zgłaszać jego kandydaturę), ale o wolę bycia 'civil servant', chęć przeprowadzenia swojego 'programu wyborczego'.

W zależności od oceny końcowej prezydenta mógłby on w nagrodę za swoją kadencję otrzymać np. między 0 a 200PD i dodatkowo abonament między 0 a 20 miesięcy.

Ale nagroda nie powinna być związana np. z ilością nowych graczy (o tym decydować będą w dużej części wysiłki Interii) czy wpływami do budżetu państwa (bo łatwo podnieść podatki jeśli nie ma negatywnych konsekwencji) - istotniejsze byłyby pomysły realizowane przez takiego prezydenta.
  
wypowiedzi: 213
wątków: 14
:)
10.04.2008 (Cz) 10.01 (5943 dni temu)
wojna z meksykiem? hehe jak narazie to idzie dobrze... nawet nowa zakładka już jest sam bym został prezydentem ale tyle z tym kłopotu ...
a nawet jakbym został prezydentem (co jest niemożliwe) to głównie bym się skupił na promowaniu...
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 695
wątków: 124

Prezydent a drużyny
10.04.2008 (Cz) 10.13 (5943 dni temu)
We wszystkich postach nie znalazłem żadnego argumentu uzasadniającego "bezpartyjność".

Jeżeli będzie dobrym prezydentem, to przy okazji będzie to reklama dla Drużyny. Jeżeli będzie złym prezydentem, to będzie anty-reklamą dla drużyny. Zawieszenie przynależności nie będzie miało na to żadnego wpływu. A tylko będzie powodem niepotrzebnych plotek, dyskusji i insynuacji.
Jakbyśmy mało mieli tego w realu. Jeden bezpartyjny Prezydent wystarczy.

I po co prawybory w drużynach ?
Jako wyraz poparcia dla kandydata ? Dyscyplina klubowa w głosowaniu powszechnym ?
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

-
10.04.2008 (Cz) 11.27 (5943 dni temu)
moze rzeczywiście ta przynależność nie ma znaczenia. głównie chodzi o to, by prezydent zajmował się dobrem wszystkich graczy, a nie był kuszony by sprzyjać swojej drużynie.
dyscypliny klubowej oczywiscie nie będzie - bo głosowanie jest tajne. ale drużyny mogą mieć i częściowo już mają jakieś 'programy' - np. gildia grabieżców stawia na kowbojów, a ZPG na wątek ekonomiczny. więc jeśli kandydat miałby oficjalne poparcie jakiejś drużyny, to mogłoby to mieć spore znaczenie.
  
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

kalendarz wyborczy
10.04.2008 (Cz) 19.32 (5942 dni temu)
co byście powiedzieli na taki kalendarz wyborczy:

- 25 dzień miesiąca - zgłoszenie kandydatur
- 1 dzień miesiąca – wydanie Farmersi Times – kandydaci mogą umieszczać swoje reklamy.
- 3-4 dzień – głosowanie 1 tura
- 8-9 głosowanie 2 tura
- 10 dnia – zaprzysiężenie nowego prezydenta i objęcie przez niego stanowiska.

wtedy pierwsze wybory byśmy zrobili już za 3 tygodnie.
  
wypowiedzi: 6
wątków: 1
Reklama
10.04.2008 (Cz) 19.58 (5942 dni temu)
Dla mnie może być.
A teraz pytanie ile kosztuje reklama w FT, bo jak wiadomo kapania wyborcza kosztuje naprawdę kupę szmalu
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

kalendarz
10.04.2008 (Cz) 23.01 (5942 dni temu)
według mnie glosowania powinny trwac 3 dni, 2 to troche za malo, wieksze emocje tez by byly przy 3 dniach

poza tym prawo wyborcze wedlug mnie powinni otrzymywac gracze dopiero po przekroczeniu 50-80 PD, zapobiegaloby to naglemu wysypowi nowych graczy tuz przed glosowaniem, oprocz tego tak jak w rzeczywistosci, do mozliwosci wziecia udzialu w glosowaniu trzeba dojrzec
wypowiedzi: 12
wątków: 1
jet utalene wszystko dabrze
11.04.2008 (Pt) 19.16 (5941 dni temu)
ja muśle że już jet utalene wszystko dabrze i za 3 tygodnie zaczynamy
wypowiedzi: 69
wątków: 8
...
12.04.2008 (So) 12.37 (5941 dni temu)
zgadzam sie, ze prawo glosu powinni miec gracze z PD min.50, jak nie wiecej.

- a jezeli chodzi o zgloszenie kandydatur - to jezeli bedzie to kandydat niezalezny, niezwiazany z zadna druzyna, to powinien miec prawo zgloscic sie samemu - mozeby wydzielic 'wyborcza' czesc forum, na prezentacje pogladow + na przyklad sonde, pozwalajaca wstepnie ocenic czy taki Tyminski bedzie mial jakiekolwiek poparcie w wyborach (zeby nie bylo 1000 kandydatur )

- w real life zbiera sie komitet wyborczy, podpisy itp. ale tutaj chyba nie da sie tego odtworzyc - chyba ze chcecie dostawac maile ze spamem wyborczym
wypowiedzi: 588
wątków: 61

:)
12.04.2008 (So) 14.45 (5940 dni temu)
Mi również się bardzo podoba pomysł
wypowiedzi: 530
wątków: 46
lux
15.04.2008 (Wt) 11.53 (5938 dni temu)
wow! dooobre dooobre! świetne pomysły się tu rodzą, za parę dni wracam z urlopu i wracam do grania - bo się pewnie wszyscy stęskniliście za mną bardzo

Myślę że to super rozwinięcie warstwy społecznej gry (integrowania graczy) i fabularnej. No i będziemy mieli szansę przejścia do historii!! i to takiej przez duże HI !



Forum >> koncepcje i dalszy rozwój >> prezydent USA... w Farmersach