A może też świnki? i dodatkowy biznes w formie rzeźni? a z mleka można robić ser i eksportować. moze w ogóle zrobić dwa rynki eksportowe? trzeba też wykorzystać kolej. a bankierowi dać łapówkę, by dał wyższy kredyt...
kto da wiecej?
wypowiedzi: 4
wątków: 1
Hmmm
25.10.2006 (Śr) 13.04 (6476 dni temu)
łapówka o kredyt hmmm całkiem fajne ale jak i kiedy i za ile żeby nie zminiało postać rozgrywek... coś bank może namieszać niechcąco.. ale wszystko idzie obmyśleć... a rodzaji "biznesów" nie może być nieskonczoność ponieważ każdy zajmnie się swoim biznesem i nie będzie takiej zależności między ziemią , krowami , pastwiskiem... granice się zatrą i będzie się łatwiej grało(przynajmniej wieksze szanse będą na łatwiejsza gre.. gra się wyciągnie a wyniki będą zbliżone i co nikogo nie zadowoli?), każdy zawód powinien oddziaływac na inne z porównywalnymi(takimi samymi?) skutkami.
Tak chcemy robić Z każdym nowym miastem uruchamiać nowe opcje. w 1869 roku miasteczka będą znacznie większe, stada liczące tysiące krów/owiec i z kilkanaście możliwości inwestowania. a do tego kowboje, by móc atakować stada przeciwnika lub odeprzeć atak indian. miasta w 1832 to tylko początek