gry online

 tematów: 33      wątków: 2617      wypowiedzi: 27.803
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> koncepcje i dalszy rozwój >> Kowboje- szersze wykorzystanie.

system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 31
wątków: 10
Kowboje- szersze wykorzystanie.
06.07.2009 (Pn) 17.50 (5490 dni temu)
By kowboje stali się jeszcze bardziej użyteczni proponuję trochę rozszerzyć ich działalność. Oprócz napadu na bank, który opisałem wcześniej, możliwy jest napad bezpośrednio na majątek (dom, farmę, jak kto woli) danego gracza. Farma byłaby broniona przez połowę pracowników (reszta w końcu pracuje) i kowboi. Z takiego ataku zdobywałoby się nie krowy ani uprawy, tylko czystą gotówkę gracza. By wytłumaczyć w racjonalny sposób, kradzież starego zegara po dziadku lub zabytkowej głowy jelenia z domu farmera trochę go kosztuje, i to byłby nasz łup.

Kolejny sposób wykorzystania to napad na spichlerz. Przydatne w grach na gromadzenie. Działa tak samo jak napad na stado pasące się na pastwiskach. Kowboje kradną część zmagazynowanego zboża.

I jeszcze kolejny pomysł, który, jak się nie mylę, już gdzieś był. Napad na inwestycję. Trudne do dopracowania, racja. Można wybrać młyn, pocztę, kuźnię... Albo łatwiej, losowy atak, i losowo zniszczenie inwestycji rodzaju sklepu, baru czy tartak... Wtedy tylko usunąłby się zaznaczony kwadracik i byłby znów do zaznaczenia.

Mam teraz wysyp pomysłów, mam nadzieję, że dobrych. Chociaż ten przyznaję, jest trochę komplikujący, jednak mam nadzieję do wprowadzenia, bo bardzo lubię kowboi

Pozdr.
wypowiedzi: 530
wątków: 46
...
06.07.2009 (Pn) 18.07 (5490 dni temu)
taka pierwsza myśl...

Napad na kuźnie/pocztę itp
Obiekt mógłby w czasie ataku ulec zniszczeniu w x%. Np na skutek ataku kowboi kuźnia uległa zniszczeniu w 35% - przynosi więc tylko 65% dochodu podstawowego. Atakujący może poprawić, aż do zniszczenia obiektu, a broniący może dopłacać na odbudowywanie ...

Jak dla mnie to całkiem nie głupio brzmi - proste i przejrzyste - z technicznego punktu widzenia też chyba niezbyt ciężkie do wprowadzenia.

A dodatkowo to rozwiązanie ma jedną, i wg mnie bardzo istotną, zaletę. Gracz który skupił nieruchomości przestaje być nietykalny - gra się nie kończy w połowie - nadal wszystko się może zdarzyć. W pewnych miastach mogłoby to znacznie uatrakcyjnić rozgrywkę.
wypowiedzi: 173
wątków: 12
ale
06.07.2009 (Pn) 18.14 (5490 dni temu)
jakby np hotel został całkiem zniszczony to powinien nadal zostać w rękach tego kto go wylicytował aby mógł go odbudować
wypowiedzi: 49
wątków: 1
Przeciez to nie ogame.
06.07.2009 (Pn) 18.38 (5490 dni temu)
Wydaje mi sie, ze to doprowadziloby do znienawidzenia gier z kowbojami przez wielu graczy - wszak farmersi to gra ktora ma, w zalozeniu, symulowac rynek, a nie kampanie wojenne!

Poza tym, inwestycje nie przynosza przeciez na tyle duzego zysku, by oplacalo sie niszczyc je zamiast palic zboze albo krasc krowy.
wypowiedzi: 281
wątków: 18
nie
06.07.2009 (Pn) 19.00 (5490 dni temu)
Ja osobiście również jestem przeciwny rozwijaniu gry w kierunku kowbojów, nie dlatego że nie potrafię nimi grać, tylko dlatego że w grach z ich udziałem tak naprawdę więcej zależy od szczęścia niż faktycznych racjonalnych kalkulacji.

Weźmy np. moją ostatnią drużynówkę w Fort Laramie. Jako jedyny zatrudniłem ich na maxa - wychodząc z założenia, że w grze na 12 graczy (z czego byli tam min. darthxarr i armaiti) na pewno ktoś poza mną ich najmie.
Rankiem drugiego dnia okazało się, że zbankrutowałem. Zatrudnili się u mnie wszyscy kowboje i wyciągnęli cały mój majątek.

Owszem, indywidualnie lub we własnej drużynie mogę sobie spokojnie wybierać gry bez kowbojów, ale ogólnie chodzi mi o to żeby gra rozwijała się w kierunku nowych inwestycji, miast i np. scenariuszy fabularnych.
Jeśli więcej głosów będzie przemawiało za nimi, to ja nie będę jakoś specjalnie wojował - zresztą i tak bym nie musiał, bo ja osobiście i wielu innych (53% osób w ostatniej ankiecie wykorzystuje kowbojów głównie do obrony) na tym nie skorzystamy, bo po prostu unikamy gier z kowbojami, a jeśli już jesteśmy zmuszeni nimi grać (np. próbując swoich sił w Biznes Lidze lub zwykłej indywidualnej Lidze) to wykorzystywani są do obrony.
wypowiedzi: 55
wątków: 16
nie
06.07.2009 (Pn) 20.12 (5490 dni temu)
też uważam że to kiepski pomysł.
wypowiedzi: 200
wątków: 12
06.07.2009 (Pn) 20.13 (5490 dni temu)
Również jestem na nie. Biznes czasem przypomina ataki kowbojów, to zachowajmy tutaj choć pozory etyki.
wypowiedzi: 504
wątków: 13

O przepraszam!
06.07.2009 (Pn) 21.53 (5489 dni temu)
Co to za marudzenie? Jak się kowboje nie podobają to proszę grać bez, a jak ktoś ma ochotę na grę dla dorosłych chłopców (lub dziewczynek ) to gra z kowbojami i proszę mu w tym nie przeszkadzać. Pomysł z paleniem nieruchomości popieram w 100% (pozostałe raczej nie, chociaż jakiś spichlerz chętnie bym podpalił ). Ale zasada powinna być jedna - jak się pali to doszczętnie! Wymagana skuteczność do spalenia może być wysoka na pewno powyżej 50%, ale efektem powinna być całkowita utrata nieruchomości i możliwość budowy w to miejsce następnej przez wszystkich graczy. W ten sposób nieruchomości będą łatwe do obrony, ale koszt ich utrzymania przynajmniej nie będzie zerowy, no i konkurencja będzie bardziej naturalna, bo będzie można przełamać monopol.
wypowiedzi: 715
wątków: 56
jeszcze szersze zastosowanie...
07.07.2009 (Wt) 07.52 (5489 dni temu)
< ironia> A ja mam taki pomysł, żeby kowboi można było wykorzystywać do walki z myszami grasującymi w spichlerzu... Można ich jeszcze użyć do osuszania działek... < /ironia>

A tak na serio to po przemyśleniu mi wyszło, że to rozwiązanie wzmacnia najlepszych i daje im dodatkową możliwość "kopania leżących" (jest też pełno innych sytuacji, ale taką dostrzegam zdecydowania najczęściej w swoich grach), mianowicie, gdy ktoś i tak jest w czołówce stawki to koszt kowboi do obrony jest znacznie mniejszy niż koszt kowboi do obrony w sytuacji gdy się zostało bez ziemi z samą nieruchomością.

Moim zdaniem nie ma potrzeby kierować skromnych sił deweloperskich (szeryf+kg) do kolejnych rzeczy mających rozbudować grę poprzez zwiększanie jej skomplikowania na poziomie technicznym.
wypowiedzi: 504
wątków: 13

Mnie się nie spieszy:)
07.07.2009 (Wt) 08.19 (5489 dni temu)
Nie chodzi o to, kiedy to wprowadzić, ale czy takie rozwiązanie w ogóle ma sens. Moim zdaniem tak, bo co prawda może ono słuzyć zarówno do kopania lerzącego, ale często będzie umozliwiać likwidację monopolu. Co w sytuacji gdy mamy miasto z dochodowymi nieruchomościami i kiepską sytuację na ryku zboża i mleka? Siedzący na nieruchomościach monopolista może dobić swoimi atakami rolników i hodowców sam nie będąc zagrożony! Nie wspominając już o tym, że sam będzie zaniżał ceny, bo jego to przecież nie ruszy. Nawet w opisie gry mamy wyróżnioną strategię handlarz-inwestor, która obecnie może prawie całkiem obyć się bez kowboi. Dlaczego ta strategia ma być uprzywilejowana?

P.S. Zylo po naszej grze w Deadwood sam zobaczysz jak wkurzające mogą być "nietykalne" nieruchomości.
wypowiedzi: 715
wątków: 56
heh...
07.07.2009 (Wt) 10.37 (5489 dni temu)
Nie chodzi o to, kiedy to wprowadzić, ale czy takie rozwiązanie w ogóle ma sens. - jak każdy nowy pomysł ma to dodatnie i ujemne plusy dodatnich plusów trochę wymieniliście, ja skupiłem się na tych ujemnych (tak dla równowagi)

Co w sytuacji gdy mamy miasto z dochodowymi nieruchomościami i kiepską sytuację na ryku zboża i mleka? Siedzący na nieruchomościach monopolista może dobić swoimi atakami rolników i hodowców sam nie będąc zagrożony! Nie wspominając już o tym, że sam będzie zaniżał ceny, bo jego to przecież nie ruszy. - i bardzo dobrze !, umiał się tak ustawić w ciągu kilku pierwszych tur to niech zbiera bonusy, tu chodzi o filozofię gry i tego do czego chcemy dążyć:
- do maksymalnego wyważenia różnych rodzajów działalności, do tego żeby nie było rzeczy na zasadzie duże ryzyko - duży zysk, żeby do wygrania gry wystarczyło bardzo dobre przemyślenie optymalnych decyzji i efekt losowości został mocno ograniczony - jestem przeciwko, w dłuższej perspektywie gra stanie się mniej interesująca
- do dużej różnorodności w różnych obszarach działalności np: nieruchomości, tytoń - dla kowbojów nietykalne, nieopłacalna hodowla (w znacznej części miast) gdy hodowcami jest większość graczy, żeby niektóre decyzje z pierwszych tur gry były bardzo mocno promowane (np. kupno bardzo dochodowego hotelu na początku) - wtedy jest stres i niewiadoma co do przyszłości i przebieg gry na tych samych zasadach bywa skrajnie odmienny w zależności od decyzji graczy i za takimi grami jestem



Forum >> koncepcje i dalszy rozwój >> Kowboje- szersze wykorzystanie.