gry online

 tematów: 33      wątków: 2617      wypowiedzi: 27.803
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> koncepcje i dalszy rozwój >> Parametry stałe czy losowe?

system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 159
wątków: 25
Parametry stałe czy losowe?
19.08.2009 (Śr) 10.26 (5446 dni temu)
Zainspirowany dyskusjami w innych wątkach zacząłem się zastanawiać o co chodzi z tymi parametrami.
Stałe czy losowe?
Jakie są plusy i minusy poszczególnych rozwiązań?
Jak poszczególne rozwiązania mają wpływ na naszą chęć do grania w danym typie rozgrywki?

Stałe? Czyli jakie? Ustawione przez Szeryfa.
Czy stałe parametry powodują nasze znudzenie grą?
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

19.08.2009 (Śr) 10.36 (5446 dni temu)
Ja niechęć do stałych parametrów uważam za jeden z większych mitów farmersów i taką zagrywkę naszych mózgów, które nam podpowiadają, ze to nowość, że za każdym razem będzie inaczej, więc zachęceni tym szukamy nowych bodźców, a według mnie to trochę oszukaństwo, albo pójście na łatwiznę.

Zresztą nawet parametry losowe niektórym nie pomagają, jak przypadek gregmaga, który w EP '32 na ustawieniach losowych i tak w każdej turze podejmował zawsze taką samą decyzję

Tak naprawdę to dla mnie klasą jest opanowanie danego miasta i zmierzenie się w nim z innymi graczami którzy mają je super opanowane. Wtedy dopiero można mówić o prawdziwym boju, a nie fuksie, czy pechu innych graczy. I najpiękniejsze wygrane dla mnie są takie, gdy nasz schemat lepiej zadziała i np. ustawimy 1 działkę więcej pastwisk i dzięki temu wygramy o np. 50$
wypowiedzi: 52
wątków: 6

moim zdaniem
19.08.2009 (Śr) 10.48 (5446 dni temu)
Przy stałych parametrach im gra ma mniej uczestników tym bardziej się zamienia w szachy.
Tzn.: jak ktoś rozegrał ze zrozumieniem odpowiednią ilość gier, to ma opracowane schematy postępowań, które są już dosyć mocno zoptymalizowane. Zatem dla niego gra się robi mniej ciekawa, a osoby z mniejszym doświadczeniem w danym mieście mają nikłe szanse na zwycięstwo, nawet jak są bardzo bystre i czują grę, ale nie mają wypracowanych schematów w tym konkretnym mieście.
Zatem grając na stałych parametrach walczymy na dopracowanie swoich schematów oraz czujne i staranne ich stosowanie. (Powtórzę, że dotyczy to miast z małą liczbą graczy - im mniejsza, tym bardziej).
Grając na zmiennych parametrach wszyscy muszą improwizować i nie ma miejsca na dopieszczanie swoich schematów.

Przykładem gry na stałych parametrach, gdzie schematy na razie nie mają żadnego zastosowania jest Oklahoma, gdzie jest aż 10 graczy, a na dodatek miasteczko jest małe, więc zachowania poszczególnych graczy mają olbrzymi wpływ na płacę, których umiejętne przewidywanie staje się kluczem do sukcesu w mieście. Jednak nawet w tym mieście, po jakimś czasie, metody gry się mocniej wystandaryzują i będzie ona coraz łatwiej przewidywalna...

Reasumując: doskonale rozumiem, że można mieć radość zarówno z obmyślania i dopracowywania swoich schematów, jak i z improwizowania. Jedni wolą bardziej schematy, inni improwizację, a większość chciałaby zapewne móc się pobawić na oba sposoby.
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

19.08.2009 (Śr) 10.55 (5446 dni temu)
Tzn.: jak ktoś rozegrał ze zrozumieniem odpowiednią ilość gier, to ma opracowane schematy postępowań, które są już dosyć mocno zoptymalizowane. Zatem dla niego gra się robi mniej ciekawa, a osoby z mniejszym doświadczeniem w danym mieście mają nikłe szanse na zwycięstwo, nawet jak są bardzo bystre i czują grę, ale nie mają wypracowanych schematów w tym konkretnym mieście.

Rzekłbym, że właśnie po to wprowadzono ligi, aby rozwiązać takie przypadki
wypowiedzi: 255
wątków: 14
19.08.2009 (Śr) 11.30 (5446 dni temu)
A mnie irytuje to, ze w niektorych miastach trzeba wykazywac sie ulepszaniem schematow. Przyklad Winnipeg. Nakosilem tam mnostwo PD, bo szybko nauczylem sie jak tam grac, a inni lapali bankruty. Tymczasem przyszedl taki iwik przeanalizowal schemat (nieskromnie podejrzewam, ze moj ) udoskonalil go i teraz on do spolki z neura trzesie tym miastem. Co powinienem zrobic? przeanalizowac schemat iwika, udoskonalic go i pokonac wlasna bronia, ale tego robic mi sie nie chce, bo wtedy gra przypomina troche kolko-krzyzyk. Swoja droga to Winnipeg jest akurat tak skonstruowane (konieczny kredyt i powalajaco wysoka prowizja), ze bez schematu to tam ciezko, a parametry losowe tylko daja mozliwosc stosowania innych, ale tez schematycznych rozwiazan.
Jaka jest najczestsza porada dla poczatkujacych? Przejrzec pare rekordowych gier, zobaczyc jak TRZEBA grac i robic to samo - bez sensu.
Ekonomia wg mmnie polega na tym, zeby ocenic rynek, dostosowac do niego plan dzialania, obserwowac reakcje rynku i podejmowac adekwatne decyzje. W zadnej realnej branzy nie mamy do czynienia z sytuacja, gdzie wszystko jest caly czas takie samo.
I dlatego wlasnie wole parametry losowe, bo nie wsytarczy sobie napisac na sciadze np. "w Denver hoduj owce, a w Sacramento kupuj ziemie" (oczywiscie to bzdura ), lecz za kazdym razem umiec ocenic, co przy danych parametrach moze przyniesc wiecej pozytku, gdzie sa zagrozenia, a gdzie moga byc slabe strony rywali.
wypowiedzi: 255
wątków: 14
19.08.2009 (Śr) 11.35 (5446 dni temu)
Dodam jeszcze, ze z tego powodu nie chce mi sie osiagac rangi arcymistrza, bo te wymagane zadanie laborus pytus costam jest wlasnie typowa zagadka na wymyslenie schematu i pewnie jest tylko jeden sposob, na jego zaliczenie. Nie chce mi sie
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
19.08.2009 (Śr) 11.42 (5446 dni temu)
Oczywiście PARAMETRY LOSOWE + więcej niespodzianek

Szeryfie myślę, że Jesteś w stanie wygenerowac wyniki każdego gracza dotyczące gier na parametrach stałych albo losowych.

pozdrawiam
wypowiedzi: 715
wątków: 56
...
19.08.2009 (Śr) 11.50 (5446 dni temu)
< ironia>
sinfulnat : dostałem olśnienia i dostrzegłem na czym polega myślenie i piękno tej gry, zdradzę Ci ten sekret: myślenie tutaj polega na tym, aby grać po raz 10 na tych samych ustawieniach z podobnymi przeciwnikami i dobrze ocenić jak się zachowają w 11 grze, dobrze wyliczyć wtedy, że trzeba kupić 4 ziemi, 3 irygacje, 12 krów i wygrać przewagą 100$. I to właśnie jest jest bardzo ciekawe, sytuacja gdy nikt nie grał jeszcze na danych parametrach i wszyscy zachowują się bardzo różnie, są wielkie wzloty i upadki jest po prostu nudna, bo wtedy połowa bankrutuje i wygrywa się dużą przewagą.
< /ironia>
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

19.08.2009 (Śr) 12.16 (5446 dni temu)
W zasadzie to nie sądzę, abym w tym temacie miał coś więcej do dodania niż napisałem, zwrócę tylko uwagę na to, że to gra, gra się dla przyjemności, a to co dla jednego będzie przyjemne dla innego być nie musi. Jeden lubi mieć pokój pomalowany na niebiesko inny na zielono. Jeden lubi psy a drugi koty.

I w zasadzie to niech się dzieje co chce, byle każda grupa graczy miała swoją niszę w której jej się przyjemnie gra.

I o tym pamiętajcie.


PS
żeby nie było, że jestem jakimś fanatycznym obrońcą parametrów stałych, to wystarczy zobaczyć w moim profilu w jakim mieście rozegrałem najwięcej gier
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
19.08.2009 (Śr) 12.22 (5446 dni temu)
Zylo Jesteś wielkim zawodnikiem ... ale to "olśnienie" wygląda mi na tzw. kącik złamanych serc i jak na ironię sam wiesz, ze grając na +100 lub -100 można dostac niezłego doła..... i wiesz, że lubisz dominowac w grach...czuc krew...niszczyc rywali i wygrywac duzą przewagą
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
19.08.2009 (Śr) 12.30 (5446 dni temu)
Adrianu.....minąłeś się z powołaniem...normalne ciary mi przeszły po Twojej ostatniej wypowiedzi... czuje się tak lekko..
wypowiedzi: 255
wątków: 14
19.08.2009 (Śr) 12.30 (5446 dni temu)
Jak sie ma tyle PD co my, to trzeba grac na wyniszczenie, bo inaczej jestesmy i tak karani za "zbyt male" zwyciestwa
Ja sie np. teraz wmontowalem w 2 takei Orlando, gdzie wygram, czy nie wygram to jednak wiem, ze bede mial PD do tylu, bo roznice beda minimalne.
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
19.08.2009 (Śr) 12.42 (5446 dni temu)
Sin

sam wiesz, że są orły, papugi i inne.

Orły wysoko latają...
Papugi....???
A i tak papugi są zawsze bardziej najedzone

wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
19.08.2009 (Śr) 13.42 (5446 dni temu)
A teraz zupełnie z innej beczki.

widzę, że cały "górny" ranking to jest już jak Stowarzyszenie Starego Pączka...Ci gracze byli..są...będą

Dla "rozluznienia" gry zróbmy ranking np. "młode strzelby", w którym będą mogli pokazac się "młodzi zdolni gracze", których trzeba wynagradzac i wyrózniac...Ja patrzą z dołu co się dzieje na górze....trochę się zniechęcają....

wiem, że jest bardzo cięzko wejsc na szczyt i się tam utrzymac

pozdro
wypowiedzi: 715
wątków: 56
młodzi zdolni...
19.08.2009 (Śr) 13.50 (5446 dni temu)
"młodzi zdolni gracze" - jakie kryterium wiekowe proponujesz, poniżej 18 lat ?
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
19.08.2009 (Śr) 14.27 (5446 dni temu)
Oczywiście Zylo to zależy z kim, gdzie i ile razy, czy za wino....czy za kasę...czasami w grupie... no wiesz
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Nowe miasto experymentalne
19.08.2009 (Śr) 14.47 (5446 dni temu)
Miasto z możliowścią importu i exportu do 2 róznych miast ???
wypowiedzi: 159
wątków: 25
Adrianu
19.08.2009 (Śr) 19.49 (5445 dni temu)
Przypomnij mi jaki kierunek kończysz lub skończyłeś?
wypowiedzi: 504
wątków: 13

Dobre pytanie
19.08.2009 (Śr) 20.15 (5445 dni temu)
Treneiro trafił w sedno z pytaniem, czy standardowe gry powodują nudę. Myślę, że to nie jest przyczyna, a wprowadzenie parametrów losowych nie jest rozwiązaniem. Po prostu sama gra staje się w pewien sposób schematyczna po jakimś czasie. Początkujący grając w szachy będzie odczuwał emocje, z czasem mogą one osłabnąć lub nie, ale jeśli osłabną to nie dlatego, że przerobił już wszystkie możliwe otwarcia po kilka razy. Raczej dlatego, że szachy dalej będą szachami.

Nawet powszechne wprowadzenie parametrów losowych będzie tylko tymczasowym rozwiązaniem, bo dane miasto i tak będzie miało swój schemat i optymalny sposób gry. Jeśli chcemy prawdziwej świeżości to wydaje mi się, że droga jest tu inna. Nowe miasta i nowe możliwości inwestycyjne - to jest wyzwaniem.

Gra nie będzie sztampowa i nie będzie się nudzić tylko gdy: będzie jak najwięcej rynków powiązanych w różny sposób, a ponadto będą one odpowiednio elastyczne tj. takie gdzie nie będzie możliwości szybkiego przejęcia kontroli nad rynkiem przez pojedynczych graczy.

Zapewne nie jest to postulat, który obecnie nadaje się do wykonania, ale moim zdaniem to jest właściwy kierunek rozwoju. Zresztą nie raz już o tym pisałem.

Kiedy dojdzie do sytuacji gdy na starcie możemy zróżnicować portfel inwestując w np. 10 różnych, ale wzajemnie zależnych rynków, a reakcje rynków będą tak zoptymalizowane, że jeden gracz rynku nie ruszy, ale wszystkich spowodują tsunami - to zapewniam nie będzie nudy.

P.S. Miasto z 2 rynkami eksportowymi to dobry początek
wypowiedzi: 187
wątków: 4

19.08.2009 (Śr) 21.38 (5445 dni temu)
Nie ukrywam że jestem zwolennikiem parametrów losowych, a to właśnie dlatego, że jestem przeciwnikiem schematów. Ale niestety jak już zauwazył mój przedmówca, parametry losowe nie zalatwiają wszystkiego. Po prostu zwiększają tylko ilość schematów w danym mieście. Najlepiej sprawdzają się chyba w pucharach, bo El Paso każdy zna jak własną kieszeń i czasem niewielka różnica w cenie czegośtam niedopatrzona przez rywala (bądź zbagatelizowana albo źle wykorzystana) może być kluczem do zwycięstwa.

Zgadzam się - nalepszym rozwiązaniem jest rozwój gry. Mamy obiecany bank - to bedzie duży krok naprzód. By się przyjemmniej grało bedzie też nowa szata graficzna - rywal może być tak zachwycony że coś przeoczy i gry będą ciekawsze . Drugi rynek eksportowy to też dobry początek.
  
wypowiedzi: 228
wątków: 3
jejku
19.08.2009 (Śr) 21.54 (5445 dni temu)
straszecznie mądre słowa padają tutaj
a kwestia jest jedna: schemat czytaj parametry stałe - to rzeczywiście mit. Jest może jakaś ogólna rama do każdego z miast - ale pamiętajmy, że to przeciwnik tak naprawdę wymusza działanie (popyt, podaż i inne trudne słowa).

bez sensu cały ten szum. z dobrym przeciwnikiem schemat możesz sobie włożyć we skarpetki i tyle

dla mnie osobiście schematy czy "przepisy" to coś o czym się słyszy, ale niekoniecznie się używa - ale może dlatego, że nie mam najmniejszej ochoty ich pamiętać - dlatego do każdej gry podchodzę z rozkoszną niewiedzą
jednym słowem: "chciałby nad poziomy człek - a tu ciągle niż - nie uciągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż"

głos mój traktujcie jako notatkę na marginesie (naganne! nie rysować na książkach!)
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

zdarzenia niespodziewane
19.08.2009 (Śr) 22.19 (5445 dni temu)
mówicie o parametrach stałych lub losowych.

a ja myślę, że złoty środek jest gdzieś po środku. w parametrach pseudolosowych.

już o tym dyskutowałem kiedys z Karlosem.

nazwaliśmy to 'zdarzeniami niespodziewanymi'.

przykłady jakie wypracowalismy:

1. Cena mleka spadła do poziomu 75% ceny wyjściowej - w mieście powstaje fabryka serów i popyt na mleko zostaje zwiększony rocznie o 20000 galonów.

2. Cena zboża wzrosła zbyt wysoko - wybuchają zamieszki. Jeden spichlerz zostaje spalony wraz z całą zawartością. Trzeba go kupić od początku.

3. Gorączka złota - następuje wysoka imigracja, pojawia się możliwość inwestowania w hotel, pocztę i dodatkowy sklep.

4. dominującemu hodowcy bandyci porwali córkę i musi ją wykupić 10 krowami.

5. cena krów zbyt wysoko wzrosła - pojawiają się złodzieje - ukradli każdemu 15% stada.

6. Zakaz osiągania pozycji dominującej na rynku działek. Gracz nie może uprawiać więcej niż 25% wszystkich działek (gracze+rząd+miasteczko).
Każda działka powyżej 25% leży ugorem.

poza tym mamy pomysł na zazębiajace sie cele drugorzędne - np. gracz A musi mieć wiecej krów niż gracz B, gracz B wiecej gotówki niż gracz C, zaś gracz C wiecej ziemi niż gracz A.

może to prowadzić do fajnych sojuszy tymczasowych. i ciekawych zależnosci.


a odnosnie nudy - nie sądzicie, ze Getttysburg jest wyjątkowo ciekawym miastem?
mi bardzo podobają się rozgrywki w tym miescie. kazda jest inna.
może to rzeczywiście wynik zmiennych parametrów na starcie.
a moze to wynik nowych mozliwości jakie daje gra w tak duzych druzynach?
zastanawiam się, czy nie zwiększyć jeszcze bardziej liczby kowbojów w tym mieście. jak uważacie?
  
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
19.08.2009 (Śr) 23.10 (5445 dni temu)
szeryfie dominacja musi byc, przewga w działkach bez ograniczeń....bo wiesz, że tylko mając dużą ...b. duzą przewagę w grze możemy osiagnąc jakies sensowne dodatnie punkty.... cały czas na minusie...nniiieee
wypowiedzi: 187
wątków: 4

19.08.2009 (Śr) 23.52 (5445 dni temu)
Wszystko zależy od tego jak będzie wyglądać wykonanie. Jeśli będzie to jakiś sztywny, z góry znany trigger (np. ta cena 75% niższa) to wtedy tych zdarzeń musi być duża ilość i im bardziej skomplikowane byłoby ich wywołanie, tym lepiej. Chodzi w tym o to, by nie dało się nimi manipulować i z góry nie wrzucać do schematów. Najlepiej jakby było po kilka zdarzeń na przeliczenie.

Nasuwa mi się skojarzenie z Europą Universalis (btw do EU3 zapowiedziano dziś trzeci dodatek; powstanie też Victoria 2 ) i systemem eventów. Są one różne - od typowo losowych (jak farmerskie zdarzenia losowe) do precyzyjnie określonych warunkami. Najcenniejsze w nich jest to, że nadają grze klimat i sens; coś się dzieje w grze tak jak w normalnym świecie. Jedne stawiają przed faktem dokonanym a inne dają jakieś pole manewru (opcje wyboru).

A teraz przykład:

pracownicy żądają urlopu; triggery to niskie bezrobocie i spore zyski gracza; opcje do wyboru to dać urlop (skutek: niższe plony i mniej mleka/wełny), dać premię (skutek: utrata jakiejś kwoty) lub zignorować żądania (50% szans na kradzież 10% plonów i stada)

oczywiście zdarzenie wywoływane jest losowo po spełnieniu warunków i nie częściej niż zalożony przedział czasu;

nie wiem jak to się przedstawia od strony technicznej ... w EU3 twoorzenie i rozbudowa eventów jest bardzo prosta
  
wypowiedzi: 504
wątków: 13

20.08.2009 (Cz) 08.41 (5445 dni temu)
Takie "niespodziewajki" na pewno uatrakcyjnią grę, ale pragnę zauważyć, że to jest raczej kierunek ograniczający elastyczność rynków. Obecnie musimy inwestować na 3 rynkach i w nieruchomości (w zasadzie 2 rynkach, bo sama ziemia może być co najwyżej spekulacyjna). I teraz jeśli komuś uda się wybić na początku to np. zboża już uprawiać więcej nie może, a ma więcej działek, to inwestuje w krowy i po chwili jest dominujący na tym rynku. Wtedy to mu córkę buchnęli i sporą część stada do tego. A jak wkurzony powrócił do rolnictwa i postanowił trzymać zapasy zboża to mu ceny wzrosły i spichlerz poszedł z dymem. Jednym słowem, jak nie urok to sraczka. A podobno to biednemu zawsze wiatr w oczy

A bardziej serio, to owszem brzmi to ciekawie, ale przypomina mi raczej interwencjonizm niż stworzenie nowych możliwości inwestycyjnych.
wypowiedzi: 187
wątków: 4

20.08.2009 (Cz) 08.58 (5445 dni temu)
Interwencjonizm to bardziej to ograniczenie ilości działek do 25% - spełnia wszystkie kryteria: narzucone odgórnie przez władze, bezsensowne, w założeniu ma prowadzic do większej równości i szczęśliwości społecznej.

A te fikołki z córkami i płonącymi spichlerzami to zycie jest, a nie interwencjonizm ... oczywiście jeśli te zdarzenia bedą sie pojawiać jak w zyciu - w pewnych okolicznościach i nie zawsze.
  
wypowiedzi: 504
wątków: 13

20.08.2009 (Cz) 09.15 (5445 dni temu)
Zgadza się Mande, ale nie da się ukryć, że opisane sytuacje są typu jeśli A to B. Gdzie A to zwykle sytuacje bogacenia się (dominujący hodowca, wysokie ceny zboża/krów), a B to przeważnie negatywne reakcje. Czyli jak jest komuś za dobrze to trzeba posadzić go na tyłku

O wiele bardziej podoba mi się pomysł z dodatkowymi nieruchomościami przy odpowiedniej liczbie mieszkańców. Jeśli dobrze to skonstruować i mocno uzależnić imigrację od płac to może powstanie właśnie taki pseudo nowy rynek, bo będzie można grać na zwyżkę płac i imigracji by wykupić nieruchomości w momencie gdy inni nie mają wolnej gotówki. Trochę mniej interesujące będzie to w formie deus ex machina, siup i nagle mamy nieruchomość do wybudowania. Ale też byłoby fajne

[edit] Jeszcze co do fabryki serów. W tym wypadku mamy do czynienia ze zdarzeniem gdzie podaż kreuje popyt. Trochę dziwne, raczej należało by tworzyć sytuacje odwrotne, które są reakcję na popyt mieszkańców lub eksportu. No bo w końcu, kto te sery kupi??? Inna sprawa, że coś takiego jak ferma, ale w odwrotnym kierunku, czyli zamiast zwiększać podaż mięsa jak fermy, dany budynek zwiększa popyt na inny produkt, ale najpierw ktoś musi go wybudować, a sam budynek musi mieć zbyt na produkty. Np. budujemy fabrykę serów, mamy stały dochód z eksportu serów i powiedzmy, że część sprzedajemy do lokalnych sklepów i hotelu co zwiększa ich dochody. Ale uwaga dochód ze sprzedaży na rynek lokalny nie powinien być sztywny, ale odwrotnie proporcjonalny do ceny mleka. I to by było ciekawe rozwiązanie
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
20.08.2009 (Cz) 10.03 (5445 dni temu)
Bzik to piwowar mogłby exportowac piwo, rzeżnik mięso, młynarz mąke. Mozna zrobic gorzelnie, zakłady włokiennicze, cukrownie

Dziki zachód kojarzy się takze z koniami i złotem (działki gdzie mozna inwestowac w poszukiwanie złota)

Mysle, że zrobienie 2 lub 3 miast exportowych, możliwosc wyboru przez graczy hodowli krów, owiec, moze koni dla kowboi oraz upraw bawełny, zboza, kukurydzy, trzciny cukrowej dałoby wiecej mozliwosci.

Ja mysle zeby zrobic jeszcze "czarny rynek" gdzie mozna kupic np. 3 razy taniej towar i zalac rynek zbozem lub krowami lub przemyt zboza ale wszystko z duzym ryzykiem niepowodzenia

Ocyzwiscie jedno miasto dla proby Ł=
wypowiedzi: 504
wątków: 13

20.08.2009 (Cz) 10.32 (5445 dni temu)
W sumie to całe to moje gadanie jest trochę nie w temacie, ale generalnie masz rację Ikusia, o to mi chodzi mniej więcej. Natomiast kluczem jest nie ilość ale jakość rynków i inwestycji. Dołożenie kolejnych nieruchomości, rynków eksportowych itd. które w ogóle nie różnią się od już istniejących nie załatwią sprawy. Właśnie dlatego dobre bedzię nawet zwiększanie wielofunkcyjności już istniejących rozwiązań np. dołożyć II "stajnię" dzięki której powiększa się pojemność pastwisk, ale krowy wymagają żywienie paszą z upraw zboża (trochę bardziej to dla koni, ale co tam ). I tak np. mamy wtedy 40 krów na pastwisko, ale dla każdej krowy powyżej 30 na pastwisko musimy zostawić po 10 worków zboża w spichlerzu itp. To dodatkowo wiązało by rynek zboża z rynkiem krów. Naprawdę gdyby na chwilę zapomnieć o obecnych schemacie rynków i spróbować skonstruować je na nowo dokładając nowe elementy to mogły by wyjść istne cuda. Sęk w tym, że to ciężka i czasochłonna robota, bo wszystko trzeba zaprogrmować, przetestowć itd. Ale może w przyszłości...
wypowiedzi: 281
wątków: 18
Czajnik lepszy niż żelazko
20.08.2009 (Cz) 11.12 (5445 dni temu)
Co w tym złego, ze nie w temacie? Podsumowaliśmy parametry losowe i stałe, nie da się z tego więcej wycisnąć.
A mi bardzo podoba się taki obrót spraw. Koncepcja ze zdarzeniami "niespodziewanymi" (uch, jak to brzmi ) jest dobra, ale pomysł bzika jest jeszcze lepszy! Po pierwsze takie miasto byłoby zdecydowanie bliższe symulowaniu wolnego rynku, niż obecnie. Po drugie w takich warunkach można by się naprawdę wykazać i absolutnie nie byłoby mowy o żadnych schematach, chociażby dlatego że nie dałoby się ze 100% pewnością przewidzieć zachowania przeciwników. I na pewno zaczęłoby tam wiać nudą zdecydowanie później, niż w normalnych miastach właśnie z tego powodu, że byłoby tam więcej do odkrycia
wypowiedzi: 33
wątków: 0
Parametry stałe czy losowe?
20.08.2009 (Cz) 12.05 (5445 dni temu)
Oki

Wypadki przy pracy pracowników, choroby np. epidemia swinska grypa itp.
1.Służba zdrowia...płacisz składke zdrowotną jestes czysty, nie płacisz masz koszty czyli płacisz za pracownika, który nie moze pracowac
2.ubezpieczenie od nagłych wypadków...patrz wyzej

3.Budowa domów - chcesz się rozwijac zbuduj wiecej domów, mozesz wynajmowac domy innym graczom

itp.
wypowiedzi: 52
wątków: 6

głos za sposobem myślenia Bzika
20.08.2009 (Cz) 12.10 (5445 dni temu)
Filozofia zaprezentowana przez Bzika jest mi bardzo bliska i uważam, że to jest najlepszy kierunek poszukiwań.
Niestety chwilowo nie mam konkretnego pomysłu, ale na pewno jestem w stanie coś ciekawego wymyślić i zaproponować.



Forum >> koncepcje i dalszy rozwój >> Parametry stałe czy losowe?