| autor |
treść |
wypowiedzi: 159
wątków: 25 |
Drużynówki z przeliczeniami 5-10 minut (Burza Mózgów)
21.08.2009 (Pt) 10.23 (5444 dni temu)
Przeliczenia co 5-10 minut.
Wymagałoby to dodanie Czata do strony rozgrywki. |
|
wypowiedzi: 1027
wątków: 83
|
Nie!
21.08.2009 (Pt) 10.45 (5444 dni temu)
Kiedyś WWC było na 5 min, ale nie skończyło się to najlepiej.
Ale poza tym to i tak zdecydowanie nie! |
|
|
wypowiedzi: 159
wątków: 25
|
A co ile minut?
21.08.2009 (Pt) 10.51 (5444 dni temu)
15-20 ?
A kto zmusza żebyś tak grał? |
|
|
wypowiedzi: 1027
wątków: 83
|
Nie o to chodzi.
21.08.2009 (Pt) 11.06 (5444 dni temu)
5min jest ok, dłużej nie ma sensu robić, bo wtedy już nie będzie szybkiej gry tylko trzeba będzie siedzieć nie wiadomo ile przed monitorem.
Chodzi o to, że takie gry nie są według mnie zgodne z duchem drużyny. Na ile osób by taka gra miała być (z jednej drużyny)? 2? Wtedy łatwo będzie o granie 1 osoby na dwa konta. 3 to chyba minimum w takim razie. Jak zbiorą się drużyny które tak będą mogły grać to jak zmieni się ranking drużyn miesiąca? Wywróci się do góry nogami. Wygrają go Ci którzy rozegrają więcej szybkich gier. Czy to jest potrzebne?
Jeśli takie gry by się nie liczyły do rankingu to proszę bardzo. |
|
|
wypowiedzi: 1027
wątków: 83
|
Zresztą.
21.08.2009 (Pt) 11.12 (5444 dni temu)
Po prostu wyrażam swoje zdanie, że mi się nie podoba.
Albo inaczej - podoba mi się, ale nie jako zwykłe gry drużynowe. Podoba mi się, jeśli oddzielić to od zwykłych gier drużynowych.
Można by zrobić jakiś system do tego. Gracze się parują, trójkują i określają godziny grania, wtedy zbiera się 3 ekipy i o określonej godzinie zaczyna się gra. Z tym, że drużyny zbiera się na zaproszenie, to znaczy, że najpierw ustalasz z kim grasz, albo chętni się zgłaszają, a potem tworzy się 3 osobową drużynę na jedną grę i można grać. |
|
|
wypowiedzi: 49
wątków: 1
|
Jedna mala sprawa
21.08.2009 (Pt) 11.14 (5444 dni temu)
Bardzo fajny pomysl, ale musialoby byc tak, jak z turniejami w Kansas - przy zapisywaniu sie do gry widac, kiedy gra sie rozpocznie: z gory ustalony, niezbyt odlegly, termin. Bo o ile zebrac trzy osoby "na jutro na wieczor, na godzinke" jest w miare latwo, to na gry "trwa 10 przeliczen po 5 minut, zacznie sie nie wiadomo kiedy, jak wszyscy sie zapisza" chetnych raczej nie bedzie. A o chat sie nie martw, mozna uzyc gotowych rozwiazan - na przyklad IRCa. A co do oddzielenia od "zwyklych" druzynowek - swietnie! Mielibysmy takie male "sparingi"  [edit] Gdy to pisalem, Adrianu jeszcze nie dopisal ostatniego akapitu w swoim poscie, wiec nie posadzajcie mnie o kopiowanie pomyslow  |
|
|
wypowiedzi: 281
wątków: 18
|
Malujmy trawę na zielono
21.08.2009 (Pt) 14.53 (5444 dni temu)
Rozwiązanie asdf (mechanizm znany z Kansas) sprawia, że ten pomysł nogi ma, ale rąk to już nie.  Głowa? To się okaże, jak dopracujemy. Przynajmniej dla mnie. Tak, jak adrianu nie preferuję szybkich gier, mam problem z prawidłowym oszacowaniem swoich szans względem przeciwników i prawidłowym ocenieniem sytuacji na rynku. A jakbym miał jeszcze myśleć za partnera/partnerów to chyba zdurniałbym do reszty. Cóż, bystry nie jestem, ale za to mam dobry kalkulator (Hexelon max - polecam). Wprowadzenie tego egzotycznego pomysłu w życie nie powinno być jakieś specjalnie trudne - udostępnić w jakimś mieście 5 i 10 minut, wyposażyć je w taki mechanizm odliczania do rozpoczęcia, jaki jest w Kansas. Także myślę, że jak znajdzie się jeszcze paru chętnych to czemu by nie spróbować? Zawsze to coś nowego do spróbowania.  Także podsumowując - ja dziękuję, dopracujcie to sobie, jak za jakieś parę dni będziecie konkretnie wiedzieli jak miałoby to wyglądać to poproście szeryfa, albo kg żeby się wypowiedzieli. |
|
|
wypowiedzi: 1027
wątków: 83
|
:P
21.08.2009 (Pt) 14.59 (5444 dni temu)
|
|
|
wypowiedzi: 281
wątków: 18
|
Lepiej
21.08.2009 (Pt) 15.07 (5444 dni temu)
pobrać ze strony autor(ów) programu - http://www.hexelon.com/kalkulator/ Można sobie naściągać masę bezużytecznych funkcji - z których większość mamy w Excelu - i nauczyć się jak tworzyć własne. Osobiście z tego rzadko korzystam, bo do symulacji lepszy jest Excel, ale może kogoś to będzie urządzać |
|
|
wypowiedzi: 255
wątków: 14
|
21.08.2009 (Pt) 16.37 (5444 dni temu)
Jestem jedyny, ktory nie uzywa ZADNEGO kalkulatora? |
|
|
wypowiedzi: 187
wątków: 4
|
21.08.2009 (Pt) 16.48 (5444 dni temu)
@Sinfulnat - może po prostu jesteś świetnym rachmistrzem i nie potrzebujesz liczydeł? Mi tam hexelon czy nawet excel niepotrzebny ... 4 czy tam 5 podstawowych działań starczy, by od święta policzyć zwrot z inwestycji czy przyszłe przepływy pieniężne. Poza tym sporo dobrej roboty robią symulatory. |
|
|
wypowiedzi: 2
wątków: 0
|
lepiej
21.08.2009 (Pt) 16.53 (5444 dni temu)
Tu się zgadzam z kolegą, trochę logiki i przewidywania ruchów przeciwnika ryzyko też nieraz popłaca |
|
|
wypowiedzi: 1027
wątków: 83
|
@Sin
21.08.2009 (Pt) 17.06 (5444 dni temu)
Aaaa, to dlatego masz ze mną taką statystykę |
|
|
wypowiedzi: 715
wątków: 56
|
kalkulator
21.08.2009 (Pt) 17.15 (5444 dni temu)
Kalkulatora windowsowego czasem używam jak ktoś w pojedynku zrobi dużo inwestycji (np sklep, bankier, agro, stajnie, 8 irygacji) i od ręki nie widzę jakie decyzje dokładnie podjął , poza tym to nie, symulatora eksportu zboża nigdy, symulatora rynku krów bardzo często , symulatora kowbojów - żeby szybko zobaczyć ile kto ma łącznie pracowników. |
|
|
wypowiedzi: 255
wątków: 14
|
21.08.2009 (Pt) 21.35 (5443 dni temu)
Jestem fizykiem, to powinno tlumaczyc wszystko :] |
|
