gry online

 tematów: 33      wątków: 2617      wypowiedzi: 27.803
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> koncepcje i dalszy rozwój >> do czego kalkulator?

system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

do czego kalkulator?
21.08.2009 (Pt) 20.44 (5443 dni temu)
w sąsiednim wątku dyskusja zeszła na kalkulatory. myślę, że temat warto rozwinąć.

jeśli robicie dodatkowych obliczeń, to jakich, w jakim celu i jak często?
piszcie konkretnie przykłady.


ja czasem liczę:
- liczbe krów oferowaną przez miasteczko dla najwyższej ceny (liczba krów 15%)
- liczbę ziemi oferowaną przez miasteczko - zwykle pod koniec gry, gdy chcę zaniżyć cenę
- rentowność inwestycji (zysk / cena) by porównać z ceną kredytu. (w przypadku kursu agronomii lub weterynarii trzeba dokonać paru obliczeń)
- przyszłoroczną cenę lokalną przez cenę eksportową - by sprawdzić czy pojawi się import (w przypadku gdy lokalna wyższa o 30% od eksportowej)

i chyba to wszystko.

jeśli wiele osób wykonuje te same działania na kalkulatorze, to być może wartoby arkusz gry wzbogacić o jakieś dodatkowe informacje, by nie trzeba było liczyć.
  
wypowiedzi: 530
wątków: 46
...
22.08.2009 (So) 08.47 (5443 dni temu)
ja w gruncie rzeczy używam tylko do określenia ile (najczęściej) ziemi wezmę przy jakiej wielkości zlecenia względem potencjalnych zleceń innych graczy ... jeśli wiecie o co mi chodzi

innymi obliczeniami zwykle konserwatywnie zamazuję kartki
wypowiedzi: 187
wątków: 4

22.08.2009 (So) 09.37 (5443 dni temu)
U mnie to najczęściej są:

- sprawdzenie która inwestycja jest najbardziej opłacalna i oszacowanie ile opłaca mi sie za nią zalicytować by nie przepłacić

- sprawdzenie czy będzie import

- ile krów/owiec pomieszczą maksymalnie moje pastwiska

- przy sporym eksporcie sprawdzenie czy przy 30% spadku ceny ma on sens

- w grze na eksport szacowanie wartości eksportowej moich krów/owiec



i na razie nic wiecej mi nie przychodzi do głowy ... sporo rzeczy mimo że jest do policzenia, to zawiera tak wiele zmiennych, że nie warto liczyć, tylko lepiej sprawdzać empirycznie dyskontowaniem ceny ekportowej o koszt transportu zajmują się u mnie symulatory;
  
wypowiedzi: 178
wątków: 8
wartosc eksportu krów
22.08.2009 (So) 12.23 (5443 dni temu)
"w grze na eksport szacowanie wartości eksportowej moich krów/owiec" - na forum już była kiedyś wskazówka - wpisz w symulatorze celę lokalną krów równą zero - to 'zysk' z eksportu będzie wtedy przychodem.
wypowiedzi: 255
wątków: 14
22.08.2009 (So) 14.10 (5443 dni temu)
Przeciez to wszystko liczy sie w pamieci :]
wypowiedzi: 281
wątków: 18
Rach rach
22.08.2009 (So) 17.19 (5443 dni temu)
- Liczenie, ile kasiory przyniesie mi jedna działka ziemi przy eksporcie zboża

- Obliczanie, czy bardziej opłaca mi się kupić zboże na rynku lokalnym, czy działkę do jego uprawy

- Sprawdzanie ile owiec będę miał za kilka lat, żeby wiedzieć, czy mi się pomieszczą.

- Liczenie limitu zleceń moich przeciwników przy założeniu, że wzięliby prezent dla bankiera - czasami się przydaje przy licytowaniu nieruchomości.

- Liczenie zysku z irygacji

To właściwie tyle, do trudniejszych rzeczy jak zysk z uboju krów i zmiana ceny mięsa angażuję Excel'a.
wypowiedzi: 715
wątków: 56
...
22.08.2009 (So) 18.27 (5443 dni temu)
I to daje szczęście takie siedzenie z kalkulatorem i liczenie tylu rzeczy ? Więcej rzeczy trzeba robić "na czucie" wtedy jest większa radość ze zwycięstwa
wypowiedzi: 255
wątków: 14
22.08.2009 (So) 18.46 (5442 dni temu)
Tez wychodze z zalozenia, ze ewentuale rachunki robi sie w pamieci szacunkowe (wystarczy mi informacja np. 80-90$, a nie 87,98$) za to wazniejsze jest to, zeby "czuc" model.
Gorzej, ze jak sie na tym poprzestanie, to sie pozniej przegrywa na schematach z takim, co nawet policzy grubosc zdartej warstwy zelowek podczas obchodu pastwisk
wypowiedzi: 260
wątków: 6
:)
23.08.2009 (Nd) 01.41 (5442 dni temu)
A ja nie tylko podobnie - jak sin - myślę, ale i czynię Jednak zgodzę się - równiez empirycznie - że diabeł (sukces) tkwi w szczegółach



Forum >> koncepcje i dalszy rozwój >> do czego kalkulator?