autor |
treść |
   
wypowiedzi: 42
wątków: 55 |
Rynek mleka, rynek wełny
23.07.2010 (Pt) 10.01 (5386 dni temu)
Stworzenie nowych rynków np. mleka, mięsa, wełny skomplikowałoby i jednocześnie uatrakcyjniłoby rozgrywki. |
|
  
wypowiedzi: 34
wątków: 9
|
wapn
23.07.2010 (Pt) 10.21 (5386 dni temu)
Ale to chyba już jest? Czy nie ma? Możesz przecież ubić krowy i sprzedać mięso lub zostawić krowy i dadzą ci mleko. O to ci chodzi? |
|
   
wypowiedzi: 42
wątków: 55
|
Rynek mleka, rynek wełny
23.07.2010 (Pt) 10.27 (5386 dni temu)
Ja myślałem o dodatkowych rynkach, żeby była mozliwość eksportu mleka, mięsa itp tak jak jest w przypadku ziemi, bydła (owiec) i zboża. Więcej rynków byłoby trudniej analizować i trudniej byłoby prowadzić rozgrywkę. Może te dodatkowe rynki należałoby wprowadzić tylko w jakiś miastach? |
|

wypowiedzi: 9
wątków: 0
|
rynek
23.07.2010 (Pt) 10.27 (5386 dni temu)
Chodzi mu o indywidualne kupno mleka itp., dla mnie to już trochę kombinowanie na siłę, sam nie raz nie patrzę na wszystko i dopiero później łapię błędy, więc gdyby coś takiego weszło to pewnie część by się zniechęciła widząc jak tego liczenia dużo. A co do miast - w szybkich myślę, że nie, bo gra się tam pod presją czasu (  ) i część mogłaby nie zdążyć |
|
  
wypowiedzi: 34
wątków: 9
|
wapn
23.07.2010 (Pt) 11.18 (5385 dni temu)
Ale w tedy rozgrywka traci na realizmie. Wyobrażacie sobie ,aby XIX wieczny konwój wiózł mleko przez kilka dni? Albo mięso? To jest nierealne ,bo nie mieli technologi do jej przechowywania. |
|
   
wypowiedzi: 42
wątków: 55
|
Rynek mleka, rynek wełny
23.07.2010 (Pt) 11.47 (5385 dni temu)
To wprowadźmy rynek koni, albo rynek złota ... |
|

wypowiedzi: 9
wątków: 0
|
rynek
23.07.2010 (Pt) 11.49 (5385 dni temu)
Jestem na nie, wydaje mi się to nie potrzebne i tyle.. |
|
 
wypowiedzi: 530
wątków: 46
|
...
23.07.2010 (Pt) 14.12 (5385 dni temu)
Cały urok tej gry polega na różnorodności dostępnych mechanizmów, inaczej trzeba się obchodzić z rynkiem zboża, inaczej z krowami, mięsem, wełną, tytoniem (nawet jajkami!)czy siłą roboczą. Każdy z tych rynków ma swoją specyfikę i stopień w jakim możesz na niego aktywnie wpływać. Do tego w różnych miastach, na chłonność czy elastyczność rynków wpływają jeszcze przeróżne inne czynniki charakterystyczne dla miast. Taka różnorodność tworzy wg mnie niepowtarzalną jakość farmersów. Moim zdaniem nie ma sensu mnożenie rynków, które będą po prostu powielały zasadę działania już istniejących. Dla mnie jest to wybór między pozostaniem przy jakości, a szarżowaniem w kierunku ilości. Jestem za jakością. |
|