No to i my, z Torunia, się zorganizujmy
!
Po pierwszych, wstępnych ustaleniach, pierwsza, wstępna propozycja jest taka, żeby spotkać się w pierwszy (wstępny
) weekend września. Rozpatrywane programy spotkań:
1. Ognisko u .. (niech się ujawni).
2. Grill u .. (niech ktoś inny się ujawni).
3. Zwyczajne piwo na starym mieście.
Trzecie opcja jest generalnie najbardziej neutralna, nie wnosząca ryzyka związanego z tłuczeniem ślubnej zastawy, spaleniem domu i innych kowbojsko - indiańsko - krzyżackich rozrywek.
Pierwszy, wstępny skład: Lorena, Finrod, Oldban, Buzz. Na razie więc czysto Epikurejsko, ale chętnie kogoś jeszcze przyjmiemy pod nasz niebieski daszek, w końcu spotkanie ma być ogólno-farmerskie. Zapraszamy również sympatyzujących z samozwańczym dożywotnim prezydentem DDR'u (a co tam, będzie ciekawiej). Osoby chętne, a także wymienione powyżej proszę o dyskusję na temat (ten lub jakikolwiek - ważne żeby się działo). Pokażmy, że w Toruniu jest silna grupa farmersów!
Ja za siebie samego deklaruję chęć udziału w imprezie.