gry online

 tematów: 33      wątków: 2617      wypowiedzi: 27.803
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> o gospodarce >> updejt gospodarczy

system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

updejt gospodarczy
31.03.2011 (Cz) 10.19 (4798 dni temu)
na kwiecień nie planuję Farmersi Times, ale ponieważ dużo się dzieje w gospodarce, to tu napiszę parę zdań. bo dzieje się źle i dobrze być tego świadomym, by kolejna zapaść gospodarcza nie była dla was zaskoczeniem.

1. Japonia - trzecia gospodarka światowa, mocno zglobalizowana. straty materialne w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami są gigantyczne - szacowane na 300 miliardów dolarów. najdroższa katastrofa w historii! (Katrina z tego co pamiętam to było raptem z 80 mld usd).
jeszcze większe straty będą miały następstwa tej katastrofy - w wyniku wyłączenia 6 reaktorów Fukishima w Japonii elektryczność jest teraz racjonowana, są codzienne blackouty. obniża to i desynchronizuje aktywność gospodarczą.
systemy oparte o mechanizm just-in-time zupełnie padły - wystarczy by jednego komponentu nie było i stoi cała produkcja.
niektóre porty morskie zniszczone - zatem nawet jak coś wyprodukują to ciężko będzie z wyeksportowaniem. a firmy na całym świecie są uzależnione od japońskich komponentów w sektorze high-tech.

braków energii nie da się szybko przywrócić - budowa nowych elektrowni to projekty na lata. pozostaje bolesna adaptacja.
rząd zadłużony na 200% PKB obiecał 100 mld usd na odbudowę. ale muszą podnieść podatki.
podatek korporacyjny to 40% - najwyższy w regionie. będą więc podnosić podatek od sprzedaży - obecnie bardzo niski - chyba z 5%.
dochodzi fatalna sytuacja demograficzna - to co na całym rozwiniętym świecie - powojenny wyż demograficzny odchodzi na emeryturę.

perspektywy rozwoju Japonii na najbliższe 10 lat to optymistycznie oceniając kiepskie. pesymistycznie to będzie katastrofa.

2. Europa.
Irlandia znowu potrzebuje dokapitalizować banki - ok 30 mld euro.
Portugalia, po fiasku pakietu oszczędnościowego i dymisji rządu, będzie potrzebować ok. 100 mld euro ratunku. obecnie jej obligacje dają rentowność 8%. żaden kraj nie jest w stanie tyle płacić za swój dług w dłuższym terminie.
Grecja - tam ciągle jest źle, za rok wyczerpie się kasa pomocowa, problemy nie są rozwiązane.
do listy krajów wymagających wsparcia w tym roku dołączą pewnie kolejne: Hiszpania, Włochy, Belgia...
Niemcy coraz bardziej są niechętne by wspierać Europę - kanclerz Merkel zapłaciła za to ostatnio kolejną przegraną w wyborach lokalnych.
w Polsce Tusk kombinuje na siłę, by nie przekroczyć 55% zadłużenia PKB. pewnie dlatego chce nowy budżet ustalać na wiosnę, a nie jak zwykle na jesieni. Idiotyczna polityka na krótką metę.

Perspektywy Europy na najbliższe 10 lat - może trochę lepiej niż Japonii, ale i tak fatalnie - albo drastyczne cięcia pensji i emerytur i podwyżki podatków (czyli mocny spadek poziomu życia), albo zapaść sektora finansowego (bankructwa banków wskutek niewypłacalności krajów) - wychodzi na to samo.

3. USA
ciągle gigantyczny deficyt budżetowy (pisałem o tym w ostatnim Farmersi Times) obecnie finansowany jest głównie (w 70-90%) przez FED, czyli przez "drukowanie" pieniędzy bez pokrycia. normalnie powoduje to inflacje. w globalnej gospodarce Amerykanie "eksportują" inflację na cały świat poprzez zwyżkę na rynkach surowcowych (nadmiar pieniądza musi być gdzieś lokowany - powoduje to bańki spekulacyjne). Dlatego też mamy globalną hossę na rynkach akcji. mimo fatalnych perspektyw gospodarczych.

w czerwcu kończy się program FED skupowania obligacji amerykańskich (tzw quantitative easing QE 2). republikanie prawdopodobnie nie zgodzą się na QE 3 i skończy się wesoła jazda bez trzymanki. potrzebne będzie ostre cięcie wydatków.
oznacza to też krach na rynku obligacji USA - odczuje to cały świat.
w Amerykańskich obligacjach ulokowana jest duża część oszczędności całego świata. oczywiście ucieczka od federalnych obligacji to upadek wartości dolara. spowoduje to 'import' inflacji ponownie do USA.

w dłuższym terminie - podobnie jak w Europie i Japonii drastyczny spadek poziomu życia.


Piszę tu o perspektywie na najbliższe lata. Problemy Japonii, Europy i USA są bardzo zbliżone. te 3 regiony idą tą samą ścieżką, z której już nie ma odwrotu.
Główną przyczyną tej sytuacji była nieustanna polityka generowania krótkoterminowych zysków kosztem długoterminowych strat - wymuszane to było mechanizmem demokracji (dziś niższe podatki, podniesiemy je po wyborach).
obecnie długoterminowe straty już tak się nawarstwiły, że coraz trudniej jest je spychać w przyszłość. w końcu wszyscy będą musieli je ponieść.
  
wypowiedzi: 220
wątków: 12
ad Japonia
31.03.2011 (Cz) 12.37 (4798 dni temu)
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_nuclear_reactors
Na tej stronie jest lista reaktorów jądrowych w Japonii wraz z ich mocami. Nie sadzę by wcześniejsze zamknięcie jednej elektrowni, która i tak miała być zamknięta powodowało jakieś braki energetyczne w kraju. Co najwyżej mają chwilowe braki lokalne. Ale zapotrzebowanie w okolicy po tsunami też się na pewno zmniejszyło.
Co do portów też się nie zgodzę. Tsunami uderzyło tylko z jednej strony wysp i na pewno nie zniszczyło wszystkich portów z tej strony. A jest jeszcze całe zachodnie, północne i południowe wybrzeże z portami.
Co do kasy i strat. Narodowy Bank Japonii w trzy dni wpompował w ochronę swojej waluty około 360mld $. Myślę, że wysupłają drugie tyle na odbudowę. Najwyżej wstrzymają się trochę z wycieczkami turystycznymi po całym świecie i nie będą kupować co dziennie nowego gadżetu elektronicznego.



Forum >> o gospodarce >> updejt gospodarczy