05.01.2014 (Nd) 15.12 (3764 dni temu)

W moim odczuciu powinno się chociaż trochę premiować wysokie zdobycze PD. Nigdy nie jest to zasługa tylko i wyłącznie danego gracza, ale również tego co zrobią pozostali, jakie są wejściowe parametry itp., ale często wynika ze świadomie podjętego ryzyka - i jak to bywa im większe ryzyko tym większa zdobycz PD lub większa strata. W moim odczuciu należy premiować takie zachowania.

System punktacji za miejsce ma tą zaletę że na bieżąco wiem ile mam punktów i z kim walczę. Modyfikatory w postaci średniego PD za miasto i średniego PD za gry powoduję, że praktycznie do końca nie wiadomo ile dojdzie tych dodatkowych punktów - i czy w ostatnich grach grać na spokojnie na utrzymanie wyniku czy atakować, żeby nadrobić.

Tak naprawdę zamiast punktować za miejsce można spokojnie sumować zdobyte PD Po pierwsze premiuje to ryzykowne zagrywki Po drugie w przypadku naliczania PD jest premia za pierwsze miejsce (wygrany dostaje bonusa). Po trzecie punkt odniesienia jest zawsze ten sam. Po czwarte ilość gier jest premiowana - im więcej rozegrasz prawdopodobnie zdobędziesz więcej PD. Po piąte taki system działa w BL i chyba się sprawdza

05.01.2014 (Nd) 16.38 (3764 dni temu)

wg mnie te propozycje są trochę dziwne. gracz jest nagradzany nawet za ostatnie miejsce. nawet jesli ma -200PD, to i tak by dostawał dodatnie punkty. premiuje to ilość gier, a nie jakość.


w propozycji 'liniowej' za zwycięstwo w El Paso byłoby tyle samo punktów co za piąte miejsce w san francisco. wg mnie nieracjonalne.

wg mnie, jesli uważacie że jest jakiś problem i potrzebna jest zmiana, to należałoby najpierw dokładnie zdefiniować na czym polega problem a potem szukać optymalnych metod rozwiązania. a nie odwrotnie.

ja będę obstawał przy obecnym systemie, chyba, ze znajdziecie naprawdę dobre argumenty do zmiany.
obecnie, co mi się podoba:
- miażdżące zwycięstwo daje więcej punktów niz minimalne.
- premiowana jest zarówno ilość jak i jakość gier. kiepski wynik w grze obniża punktację.

jedyny minus jest taki, że niektórzy gracze trafiają na świetnych przeciwników, a inni na słabszych - ale nie widzę rozwiązania na to. tożsamość przeciwników jest ukryta do czasu rozpoczęcia gry i w założeniu różnice statystycznie wyrównują się przy odpowiedniej liczbie gier.

poza tym "mankamentem" wszyscy mają równe szanse. wysoką wariancję wyników zmniejszylem przez wyeliminowanie mocno losowych miast, takich jak san diego czy oklahoma. jesli w jakichś miastach zdarzają się dziwne sytuacje na parametrach losowych, to należałoby najwyżej nieco zmienić parametry miasta - w takich sytuacjach proszę o info na PW.