O grze Farmersi - krótka historia

Pra-początki

Kim jest szeryf? W rzeczywistości Tomasz Smieszkoł, rocznik 1980, żonaty, dzieciaty... Zawsze lubił coś tworzyć i grać w gry ekonomiczne. Oprócz Farmersów zajmuje się również artystycznym malowaniem ścian. Tel. do niego: 501 262 787.

Gry ekonomiczne lubiłem od zawsze. Już nie pamiętam czy najpierw było planszowe Monopoly czy może pierwsza część Cywilizacji lub SimCity. Pamiętam za to, że noce wydawały się jakieś krótkie, gdy spędzało się je przed komputerem, a na zajęciach w liceum czułem się trochę senny.
Kiedyś wydawało mi się, że skoro wszędzie dokonuje się taki wspaniały postęp, to wkrótce będziemy grać również w idealne gry strategiczne i ekonomiczne. Niestety wraz z upływem lat zauważyłem, że choć gry stają się coraz piękniejsze wizualnie i akustycznie, to merytorycznie już niekoniecznie. Ciągle nie mogłem znaleźć idealnej gry ekonomicznej dla siebie.
Jesienią 2005 roku postanowiłem wiec stworzyć własną grę. Mechanizm opracowałem w arkuszu kalkulacyjnym i znalazłem wykonawcę, który by to zaprogramował. Niestety (a może na szczęście?) po 2 miesiącach wykonawca się poddał, a projekt został wstrzymany.

Klucz do sukcesu: właściwe osoby

Minęło kilka miesięcy. Pracowałem na etacie w agencji reklamowej, co było dla mnie wielkim wysiłkiem, bo od urodzenia nie czułem się stworzony do pracy na etacie. Chciałem pracować na swoim, tworzyć coś własnego!
Nie wytrzymałem - w maju 2006 roku zamieściłem ogłoszenie w Internecie, że poszukuję programisty do stworzenia gry przeglądarkowej. I tak poznałem Krzysztofa! Zapewne nie wiedział w co się pakuje, a jak by wiedział, to pewnie by się tego nie podjął! Ale wtedy plan był optymistyczny - w 2 miesiące stworzyć fajną grę! :)

Kim jest Krzysztof (kg)? W rzeczywistości Krzysztof Gruchała, rocznik 1974, żonaty, dwie wspaniałe córeczki ... Lubi matematykę i piłkę nożną. Oprócz Farmersów na co dzień uczy młodzież i dorosłych informatyki i matematyki.

Po 3 miesiącach powstała... testowa wersja gry. Była też lista kilkunastu rzeczy, które należałoby jeszcze wprowadzić. Choć z Krzyśkiem nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się, a cała komunikacja odbywała się przez emaile, to współpraca przebiegała nam bez zarzutów i zechciał on za darmo programować dalej grę, jako partner w "biznesie". (zobacz zdjęcie gry z 5 października 2006 roku)
"Biznes" szybko okazał się "pochłaniaczem czasu", a każdy rozwiązany problem rodził kolejne nowe. Wieczory mijały pracowicie...
Kilka tysięcy emaili później (wg ziemskiej rachuby to ok. roku) spotkaliśmy się z Krzysiem w rzeczywistości, a dokładniej w Rawie Mazowieckiej, gdzie mieszka i pracuje jako nauczyciel informatyki i matematyki. Mimo rzadkich spotkań w czasie późniejszym i tak głównym narzędziem komunikacji pozostał dla nas email i GG.
W miarę jak wprowadzaliśmy kolejne ulepszenia, powstawały nowe pomysły na dalszy rozwój, jak również nowe problemy, które trzeba było rozwiązać. Krzysztof jednak z pełnym poświęceniem i niebywałym talentem rozwijał kod gry, a ja nieustannie zasypywałem go nowymi pomysłami.

Choć początki były ciężkie, to cieszył nas rozwój serwisu, a praca przy nim zawsze dawała dużo satysfakcji. Olbrzymią pomocą zawsze byli gracze, którzy wychwytywali wszystkie błędy, wymyślali kolejne usprawnienia, pomagali początkującym, promowali grę i ogólnie pchali nas do przodu. I co najlepsze - ciągle to robią! śmiało mogę powiedzieć, że bez Krzysztofa ta gra by nie powstała, a bez zaangażowania wielu innych osób, nie byłaby taka, jaką jest...

Rozwój gry

Mijały miesiące... Do gry wprowadzaliśmy kolejne elementy: nowe miasta, inwestycje, bonusy, posiadłość, puchar, scenariusze, statystyki, ligi, rankingi... długo można by wymieniać tysiące aktualizacji, które robiliśmy. Pliki silnika oraz arkusza gry mają łącznie ok. 18 tysięcy linijek kodu, a dodatkowo korzystają z kilku tysięcy linijek kodu w kilkudziesięciu innych plikach.
Po 3 latach rozwoju niestety Krzysztof pożegnał się z Farmersami i od tej pory prace developerskie prowadzone są wyłącznie przeze mnie. Musiałem sam się nauczyć programować, aby dodawać kolejne innowacje: np. rangi w drużynach, rozgrywki Pif-Paf, prywatne miasta czy logowanie przez Facebooka.
Cieszy mnie, że gra Farmersi znalazła uznanie wśród osób "niebojących się myśleć". Od początków serwisu przewinęło się przez Farmersów ponad 250 tys. osób i rozegrano ponad 750 tys gier! Niektórzy gracze są w Farmersach ponad 3 lata i rozegrali ponad 3 tys. rozgrywek! Mam nadzieję, że wspólnie z Wami uda się stale zwiększać jej popularność, by jak najwięcej osób uczyło się "myśleć ekonomicznie".
Podsumowując, mogę stwierdzić, że gra powstała jak większość rzeczy w życiu: trochę szczęściem, a trochę przypadkiem... choć przede wszystkim uporem i ciężką pracą!

szeryf



Chcesz do nas napisać? Wejdź tutaj.
[powrót]